Układ chłodzenia – sprawdź (koniecznie) przed zimą!
Jednym z najbardziej newralgicznych systemów w samochodzie, jest układ chłodzenia. Dlatego też przed nastaniem sezonu zimowego należy zadbać o jego kompleksową kontrolę, w tym przede wszystkim wymianę płynu chłodzącego. Profilaktycznie powinno się zastępować go nowym co dwa lata, a najlepiej operację tę przeprowadzać właśnie przed zimą.
Jak sprawdzać?
Kontrola działania układu chłodzenia nie jest czynnością trudną, dlatego też można spróbować wykonać ją samodzielnie. Zaczynamy od organoleptycznego sprawdzenia szczelności połączeń wszystkich elastycznych przewodów, przyglądając się uważnie m.in. króćcom przy chłodnicy i silniku. W ten sam sposób monitorujemy potencjalne wycieki spod głowicy silnika oraz połączenia nagrzewnicy ze zbiornikiem wyrównawczym. Jeśli cały układ chłodzenia jest szczelny, wtedy należy przystąpić do sprawdzenia temperatur zamarzania i wrzenia płynu chłodzącego.
Z glikometrem na temperaturę
Sprawdzenia temperatur zamarzania i wrzenia płynu chłodzącego, dokonuje się przy użyciu specjalnego przyrządu zwanego glikometrem. Większość płynów przeznaczonych do układów chłodzenia samochodów, ma temperaturę krzepnięcia (zamarzania) w granicach -37 stopni Celsjusza. Z kolei do ich wrzenia dochodzi przy około +120 st. Celsjusza (najlepsze jakościowo płyny dostępne na rynku „gotują” się dopiero przy 140°C). Pomiaru temperatur zamarzania i wrzenia płynu w układzie chłodzenia powinno dokonywać się zarówno przy zimnym siniku samochodu (wyłączonym zapłonie), jak również po nagrzaniu jednostki napędowej do temperatury około 90°C (na wolnych obrotach i na postoju). Dlaczego? Dysponując bowiem obydwoma pomiarami, można w pełni stwierdzić, czy występują jakieś nieprawidłowości w funkcjonowaniu układu chłodzenia. Jedną z najczęściej spotykanych jest zbyt szybkie osiąganie temperatury wrzenia przez płyn chłodzący, wyciekanie tego ostatniego ze zbiornika wyrównawczego, przy jednoczesnym braku włączania się wentylatora chłodnicy. W takiej sytuacji jedynym sensownym działaniem powinno być nie tylko natychmiastowe opróżnienie całego układu chłodzenia w samochodzie, ale także szczegółowa kontrola działania wentylatora chłodnicy i pompy wodnej.
Jak wymieniać płyn chłodzący – opróżnianie układu
Sama operacja nie jest skomplikowanym zabiegiem, należy jednak mieć na uwadze fakt, iż czynności związane z opróżnianiem układu chłodzenia mogą przebiegać odmiennie w różnych pojazdach. W większości stosowanych rozwiązań wystarczy odkręcić korek chłodnicy, a następnie otworzyć zawór zlokalizowany przy bloku silnika. W niektórych modelach samochodów wymagana jest jednak dodatkowa czynność: np. uruchomienie elektrycznej pompy przetłaczającej. Po opróżnieniu układu chłodzenia powinno się go przepłukać wodą destylowaną. Jest to szczególnie istotne w przypadku stwierdzenia zmiany konsystencji zużytego płynu chodzącego. Należy również bezwzględnie wyczyścić nagrzewnicę, poprzez delikatne przedmuchanie jej przewodów wodnych.
Jak wymieniać płyn chłodzący – napełnianie układu
Sama operacja jest tak samo prosta jak zlewanie zużytego płynu chłodniczego. Polega ona na stopniowym wlewaniu nowego płynu chłodzącego. Uwaga! Wlewamy go zawsze do zbiornika wyrównawczego, nigdy do chłodnicy! Po uzupełnieniu około 70 proc. wymaganej ilości płynu, uruchamiamy silnik samochodu (wartość ta może być różna w określonych modelach i dlatego należy przestrzegać wskazań w książce serwisowej danego pojazdu). Następnie kontynuujemy wlewanie płynu chłodzącego do zbiornika wyrównawczego, aż do momentu wypełnienia go do maksimum: zazwyczaj ma to miejsce przy osiągnięciu przez silnik właściwej temperatury pracy, czyli około 90°C. Kolejny krok to wyłączenie jednostki napędowej, zaś po całkowitym jej wystygnięciu ponownie sprawdzamy poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym. Jeśli opadł należy go uzupełnić do oznaczenia „max". Czynność ta kończy proces przygotowania układu chłodzenia do sezonu zimowego.