Tempomat. Montaż możliwy nie tylko w fabryce
Rosnąca liczba dróg szybkiego ruchu i autostrad sprawia, że tempomat staje się coraz bardziej przydatnym elementem wyposażenia. W wielu używanych samochodach nie znajdziemy tego udogodnienia. W nowych pojazdach tempomat bywa wyceniany na kilkaset złotych. Nic dziwnego, że majsterkowicze próbują brać sprawy we własne ręce...
Od kilkunastu lat większością funkcji samochodów zawiaduje elektronika. To problem, kiedy komputery i czujniki zaczynają żyć własnym życiem, generując przeróżne błędy bądź uniemożliwiając uruchomienie silnika. Jest i druga strona medalu. Rozbudowana elektronika ułatwia wzbogacanie wyposażenia.
W czeluściach elektroniki nawet najuboższych wersji wyposażeniowych zwykle poukrywano funkcje, które stają się dostępne w najdroższych odmianach. Trudno się dziwić - unifikacja podzespołów obniża koszty produkcji. Zostawia też otwartą furtkę dla amatorów majsterkowania. Wielu z nich decyduje się na samodzielny montaż tempomatu.
Operacja nie jest skomplikowana, jednak wymaga podstawowych narzędzi i sporej siły, której w przypadku niektórych aut przyjdzie użyć podczas demontowania kierownicy. Do przeprowadzenia operacji konieczne jest też skompletowanie kilku elementów. Najczęściej trzeba kupić manetkę sterującą lub przycisk do włączania tempomatu, taśmy i przewody oraz czujnik położenia pedału sprzęgła. Na używane części do najpopularniejszych modeli wydamy najczęściej 60-200 zł.
W niektórych samochodach wpięcie nowych elementów do instalacji elektrycznej w zupełności wystarcza do „odblokowania” tempomatu. Nie jest to jednak regułą. W sporym odsetku modeli konieczne jest też podpięcie auta do komputera diagnostycznego i aktywacja tempomatu.
Części nie warto kompletować „w ciemno”. Zawczasu warto upewnić się, czy do naszego samochodu można zamontować tempomat. Najczęstszą przeszkodą jest komputer sterujący silnikiem, który nie posiada odpowiednich funkcji. Decydującą rolę odgrywa nie tylko typ jednostki napędowej - czasami sporo zależy nawet od rocznika pojazdu. W dobie internetu zebranie niezbędnych informacji nie stanowi najmniejszego problemu.
Szczegółowe instrukcje montażu, zawierające nawet katalogowe numery części, co ułatwia ich zakup w ASO, znajdziemy na forach dyskusyjnych użytkowników konkretnych marek. Kto nie czuje się na siłach, może oddać auto w ręce fachowców - montaż tempomatu jest możliwy w niezależnych warsztatach, jak również w ASO.