Rower to wypoczynek i zdrowie, ale...
Jazda na rowerze w ciepłe dni jest atrakcyjną formą spędzenia czasu. Jednakże podróż po ulicy, wśród obłoków dymu i pędzących samochodów jest mało przyjemna. Żeby zdrowo spędzić czas zazwyczaj wyjeżdżamy poza miasto i dopiero w ciszy i spokoju rozpoczynamy rowerowe przejażdżki. Aby to nastąpiło musimy jednak najpierw zawieźć rower na miejsce...
Większość firm udostępnia obecnie wyszukiwarki produktów, w których po wpisaniu marki i modelu samochodu możemy zobaczyć jakie bagażniki są oferowane dla tej wersji. Jednakże zanim rozpoczniemy poszukiwania, warto zastanowić się jaki rodzaj bagażnika będzie dla nas i dla naszego samochodu najbardziej odpowiedni. Na rynku dostępne są uchwyty na rowery w trzech kategoriach: na dach, na hak, na klapę tylną.
Na dach
To najbardziej popularny system przewożenia rowerów. Bagażnik rowerowy zawsze jest szyną montowaną wzdłużnie do dwóch poprzeczek bazowych, a różnice pomiędzy poszczególnymi bagażnikami polegają na sztywności tej szyny i systemie mocowania rowerów. Najlepsze w tym wypadku są układy o bardzo sztywnej szynie wykonanej jako odlew z metali lekkich, a mocowanie roweru jest w formie ramienia przykręcanego do ramy. Niestety rozwiązanie takie, poza atrakcyjnym nowatorskim wyglądem, jest dość drogie (zazwyczaj ponad 400 zł) i większość osób kupuje bagażniki które tylko zasadę działania maja jak wymieniony powyżej. Są to z reguły rynienki wykonane z cienkiej blachy, a ramię –przytrzymujące ramę roweru- to dwa uchwyty zakończone plastikowymi końcówkami i skręcane śrubą. Ponieważ większość osób i tak kupuje rozwiązania najtańsze, nie ma co wymądrzać się o jakości i praktyczności drogich rozwiązań, ale warto wskazać na co zwrócić uwagę kupując i eksploatując taki bagażnik. Po pierwsze bardzo ważną rzeczą są objemy na ramę roweru. To przecież od ich trwałości i docisku zależy czy rower będzie sztywno zamocowany, czy też będzie się chwiał. Należy je dobierać do ramy roweru. Płaska rama nie będzie bowiem dobrze spięta zaokrąglonymi uchwytami, a okrągła płaskimi. Przed zakupem warto więc obejrzeć bagażniki renomowanych firm i później szukać podobnych rozwiązań. Drugim ważnym elementem jest śruba ściskająca mocujące ramiona. Często po dokręceniu śruby, wskutek drgań samochodu na trasie, następuje poluzowanie połączenia, przez co rower jest za słabo przypięty. Gdy w czasie eksploatacji obserwujemy zjawisko odkręcania śruby, trzeba wymienić ją na inną. Kolejnym ważnym elementem jest mocowanie koła do rynienki. To przecież od jego stabilności zależy czy koło będzie drgać, czy też będzie nieruchome. Musimy mieć świadomość, że drgania koła to nie tylko możliwość poluzowania roweru, ale także drgania przenoszone przez uchwyt rowerowy na bagażnik bazowy i dalej na jego mocowanie do karoserii samochodu. Ważne też, aby do mocowania koła nie stosować parcianych pasków, jakie często oferowane są z tanimi bagażnikami. Takie paski możemy wprawdzie mocno ścisnąć, ale ich rozmontowanie spowoduje połamanie paznokci, a często także uszkodzenie opuszków palców. No i rzecz najważniejsza – bagażnik bazowy. Poprawne zamocowanie uchwytu rowerowego to tylko połowa sukcesu. Podczas gwałtownego hamowania, albo wypadku najczęściej rowery spadają wskutek wadliwie zamocowanego bagażnika bazowego. Tak więc nie mniej ważne jak sam bagażnik są poprzeczki bazowe.
Hak czy klapa
Z używaniem bagażnika na dach wiążą się jeszcze dwa problemy: wysokość samochodu i ciężar roweru. Przez wysokość nie należy rozumieć jedynie katalogową wielkość samochodu, ale rzeczywistą wysokość na jaką musimy założyć rower. Osoba o wzroście 190 cm zakładające rower na samochody SUV o wielkości 160 cm, będą miały taki sam problem jak osoby o wzroście 165 cm zakładające rowery na samochody o wysokości 135 cm. Warto przy tym pamiętać, że dla człowieka podniesienie ciężaru do wysokości pasa nie jest problemem, ale uniesienie wyżej, może być problematyczne. Tym bardziej, jeżeli musimy go precyzyjnie ułożyć na jakiejś wysokości (a przecież koła należy włożyć w rynienki bagażnika). Problemem jest także sama waga roweru. Zanim zdecydujemy się na zakup bagażnika na dach, warto sprawdzić czy jesteśmy w stanie samodzielnie unieść rower tak wysoko. Warto pamiętać, że na dachu samochodu jest duża płaszczyzna blachy, a brak wzmocnień sprawia, że przy położeniu roweru mogą wystąpić trwałe wgniecenia.
Ograniczyć ten problem mają ma bagażniki rowerowe stosowane na klapę tylną i na hak holowniczy. W tym pierwszym przypadku nie ma jednak bagażnika do każdego modelu samochodu. Często klapa jest tak spasowana do karoserii, że nie zapewni dobrego uchwytu. Także te dostępne bagażniki nie zawsze zapewniają idealną stabilność. Pamiętając zaś, że podczas wypadku, lub gwałtownego hamowania rowery najczęściej spadają wskutek słabego mocowania bagażnika z karoserią, w tym przypadku należy zastanowić się, czy montaż taki nie wiąże się z ryzykiem. Przecież o ile ramiona bazowe bagażnika na dach mocujemy w punktach wyznaczonych przez producenta samochodu, to montowanie na klapie nie jest już tak oczywiste. O ile zaś pierwszy montaż bagażnika na samochodzie wykonają pracownicy sklepu w którym kupujemy sprzęt, to później będziemy musieli dokonywać tego samodzielnie. Niebagatelna jest tez sprawa ograniczenia dostępu do bagażnika. Tak wiec bagażnik na klapę tylną nie jest idealnym rozwiązaniem podczas wyjazdu na wakacje.
Zupełnie inaczej jest w przypadku bagażnika montowanego na kulę haka. Mamy tutaj kilka zalet: brak konieczności podnoszenia ciężaru, stabilność wynikająca z osłonięcia przed wiatrem, oraz dostęp do bagażnika, gdyż platformę można opuszczać po kątem bez odpinania. Jedynym problemem była cena przekraczająca 300 Euro. W ostatnim czasie pojawiły się jednak bagażniki zapinane na kulę haka znacznie tańsze. Za kwotę ok. 300 - 500 złotych możemy zakupić bagażnik rowerowy który jest stojakiem z kilkoma wieszakami na rowery. Montaż nie polega na stabilnym zamocowaniu na platformie, jak w klasycznym bagażniku na hak, ale na powieszeniu rowerów za ramę jak w przypadku bagażnika na klapę. Drugim tanim rozwiązaniem są bagażniki produkcji krajowej „w wersji zubożonej”, które nie posiadają –jak drogie oryginały- zamykania uchwytów na ramę, czy nowoczesnych systemów zapięcia na kulę haka. Są to więc optymalne rozwiązania. Oczywiście jeżeli ktoś posiada w samochodzie hak holowniczy...
Sprawdziliśmy jednak w Internecie. Zakup haka z gwarancją, homologacją i całym okablowaniem to kwota ok. 500 zł, a koszt założenia to ok. 200 zł. Tym samym zamontowanie haka i zakup bagażnika wyniesie około 1200 zł, a dodatkowym plusem będzie posiadanie haka holowniczego. Zważywszy że dobry bagażnik dachowy na jeden rower to wydatek min. 200 zł, biorąc pod uwagę zakup czterech uchwytów i bagażnika bazowego, różnice nie są kolosalne.
Tak więc przed zakupem bagażnika na rowery warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań: gdzie będziemy jeździć (dalsze wyjazdy, czy wyprawy za miasto), czy damy radę samodzielnie zapiąć rower, oraz czy pozorne oszczędności (przy zakupie tańszego modelu) nie wymuszą późniejszych kosztów wymiany mocowań, śrub itd.