Parkowanie na chodniku po nowemu. Jak rozumieć przepisy? [poradnik]
Zmiany w przepisach ruchu drogowego i definicji niektórych pojęć wprowadziły niemałe zamieszanie, ale już wyjaśniam, co się zmieniło, a czym nie warto sobie zaprzątać głowy.
Chodnik po nowemu
W pierwszej kolejności należy zrozumieć, czym do tej pory był chodnik, a czym jest obecnie. Dotychczas było oczywiste, że chodnik będący częścią drogi jest budowlą, po której poruszają się piesi. Zgodnie z definicją ta była "częścią drogi przeznaczoną do ruchu pieszych".
Nowa definicja chodnika jest zupełnie inna i brzmi tak: "część drogi dla pieszych przeznaczona wyłącznie do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch".
Różnica jest taka, że chodniki, jakie znaliśmy do tej pory, stały się drogami dla pieszych, a częścią tych dróg stały się chodniki. A więc jeśli do tej pory widzieliście chodnik, to ten chodnik teraz powinniście nazywać drogą dla pieszych. A to dlatego, że jeśli na tej drodze (dawniej chodniku) powstanie chodnik, to może on być wyłącznie jej częścią, ponieważ droga dla pieszych, zgodnie z nowymi przepisami, składa się z:
- chodnika
- pasa buforowego – dzielącego chodnik np. od jezdni
- pasa obsługującego – dzielącego chodnik np. od budynków
Jak więc parkujemy samochód na chodniku?
Zgodnie z przepisami na chodniku parkować już nie wolno, ale oczywiście chodzi o chodnik według nowej definicji. Na drodze dla pieszych parkujemy na niemal takich samych zasadach jak wcześniej na "starym" chodniku, z tą tylko różnicą, że nie wolno nam zająć na tej drodze choćby centymetra chodnika. Wcześniej trzeba było zostawić minimum 1,5 metra przestrzeni dla pieszych – teraz nie wolno stanąć w ogóle na chodniku, niezależnie od jego szerokości, ale i pod warunkiem że ma on co najmniej 1,5 metra szerokości. Jeśli mniej, to parkowanie na drodze dla pieszych jest całkowicie zabronione.
Jeszcze przypomnijmy sobie przepisy, ale przy okazji przeczytajmy je w nowym brzmieniu z moimi drobnymi wtrąceniami, które są w kwadratowym nawiasie:
1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na drodze dla pieszych [dawniej chodniku] kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
2) szerokość chodnika [wyznaczonego na drodze dla pieszych] jest nie mniejsza niż 1,5 m i nie utrudni ruchu pieszych;
3) pojazd umieszczony przednią osią na drodze dla pieszych nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 1 i 2, zatrzymanie lub postój na drodze dla pieszych [dawniej chodniku] przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru lub wózka rowerowego. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na drodze dla pieszych [dawniej chodniku] tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.
Jest na tę chwilę mała niespójność, ponieważ obecnie mamy okres przejściowy, gdzie w przepisach zmieniają się definicje i tym samym zasady, a w praktyce nie zmienia się nic. To z tego powodu, że obecnie nie ma chodników, a przynajmniej w wielu miejscach ich nie ma, a więc w tych miejscach kierujący nie musi pozostawiać określonej w starych przepisach przestrzeni 1,5 metra dla pieszych, choć musi on trzymać się zasady, by nie utrudniać im ruchu. Kiedy chodnik zostanie na drodze dla pieszych wyznaczony, wówczas obowiązują już zasady jak wyżej.
Redaktor