Oszczędne świecenie (część I)
Rodzaje żarówek do jazdy całodobowej.
Mimo, iż zdążyliśmy się już przyzwyczaić do całorocznej jazdy z włączonymi światłami mijania, to wciąż wielu kierujących będących przeciwnikami tego nakazu przedstawia dwa „koronne" w ich rozumieniu argumenty przemawiające za jego zniesieniem. Pierwszy to zwiększone zużycie paliwa podczas jazdy, drugi zaś zmniejszenie żywotności żarówek. Eksperci przekonują, że całodobowa jazda z włączonymi światłami mijania tylko w nieznacznym stopniu zwiększa zużycie paliwa – o ok. 1,5 proc., przy niemal 50% wzroście przy użytkowaniu auta z nieprawidłowym ciśnieniem w oponach. Natomiast jeśli chodzi o żarówki, to bezpośredni wpływ na skrócenie ich żywotności ma stan instalacji elektrycznej w samochodzie, a nie intensywność eksploatacji. Aby jednak uchronić się przed częstym przepalaniem się żarówek, eksperci radzą stosować dostępne na rynku żarówki do całodobowej jazdy. Dzięki swojej konstrukcji oraz użytym materiałom do ich produkcji, mają one zwiększoną żywotność oraz skuteczność świetlną w porównaniu z żarówkami standardowymi.
Drożej, ale mocniej
Na rynku jest spory wybór żarówek renomowanych producentów, przeznaczonych do całodobowej jazdy. Ich ceny wahają się od kilkunastu, do kilkudziesięciu złotych za sztukę (standardowa żarówka H4 to wydatek 8 zł). Jedną żarówkę całodobową Osram Light&Day H4 można kupić za 15 zł. Tyle samo kosztuje produkt firmy Tungsram, ale musimy wydać łącznie 30 zł, ponieważ żarówki tego producenta są sprzedawane w kompletach po dwie. Prawie dwukrotnie drożej zapłacimy natomiast za komplet z gamy Premium Vision Plus Phillipsa (56 zł). Jak zapewnia producent, jego wyroby mają o 50 proc. większą skuteczność świecenia od standardowych. Wspomniany wyżej Osram ma również w swojej ofercie droższe żarówki o nazwie Night Breaker (66 zł za komplet). Producent chwali się ich zwiększoną o 90 proc. skutecznością świecenia, w porównaniu z tradycyjnymi. Z kolei najdroższe żarówki do całodobowej jazdy są w gamie produktowej Daytime firmy Bosch. Obejmuje ona 12 typów żarówek do wszystkich popularnych na polskim rynku reflektorów: jedna żarówka H4 kosztuje ok. 50 zł.
Halogenowe i ksenonowe
Kierowcy preferujący jazdę przy naturalnym świetle dziennym, mogą wybrać żarówki halogenowe BlueVision, opracowane przez Phillipsa. Dzięki pokryciu ich tzw. niebieskim filtrem, emitowane przez nie światło jest zbliżone do dziennego. Zdaniem producenta, białe światło żarówek BlueVision poprawia widoczność znaków i oznaczeń drogowych, a prowadzenie samochodu nocą jest mniej męczące. Cena kompletu dwóch żarówek BlueVision to 90 zł.
Z kolei zwolennicy oświetlenia ksenonowego, mogą wybrać produkty firmy Hella z dwóch serii: Blue Light i Light Power. Dzięki dłuższemu żarnikowi, ich wydajność świetlna jest o 50 proc. większa, niż w zwykłej żarówce H4. Cena kompletu (2 szt.) żarówek Blue Light i Light Power to ok. 40 zł.
Diody LED – trwałe, ale wrażliwe
Na rynku dostępne również żarówki samochodowe wykorzystujące technologię LED (ang. Light-Emitting Diode), czyli jedną lub kilka połączonych ze sobą diod elektroluminescencyjnych będących źródłem światła. Charakteryzują się one znacznie większą trwałością (ok. 5 tys. godzin świecenia) przy mniejszym poborze prądu (ok. 0,48W), w porównaniu z tradycyjnymi żarówkami włóknowymi. Niestety żarówek LED nie można stosować w każdym samochodzie. Przed kupnem należy sprawdzić w stacji diagnostycznej, czy na ich montaż pozwala homologacja auta: instalacja elektryczna musi być bowiem przystosowana do energooszczędnych żarówek diodowych. Warto również pamiętać, iż mimo swojej trwałości żarówki LED są wrażliwe na uszkodzenia, m.in. na skutek wadliwej pracy regulatora napięcia w alternatorze (nie ma to większego wpływu na funkcjonowanie zwykłych żarówek). Inną przyczynę uszkodzeń stanowią zużyte szczotki alternatora. Te ostatnie generują impulsy magnetyczne, które mogą przedostać się do obwodów kablowych zakłócając pracę żarówek LED. Halogenowe żarówki LED stosowane w reflektorach kosztują od 30 do 60 zł za sztukę. Znacznie tańsze (2 zł) są natomiast diody służące m.in. do oświetlenia tarcz zegarów, przycisków i przełączników, czy pokręteł od nawiewów, w samochodach takich marek jak np. Volkswagen, Opel, Ford, Mercedes, Skoda, czy Fiat.