Kiedy opony przestają być nowe? Liczy się nie tylko data produkcji czy montażu
Data produkcji opony świadczy o tym, kiedy wyszła z pieca fabryki, a nie kiedy trafiła do hurtowni, sklepu czy klienta. Z tego też powodu okres przydatności opony to co innego niż okres eksploatacji.
Nowa opona w dniu sprzedaży
Oponę uznaje się za nową w dniu sprzedaży, a precyzyjniej. Po niej trudno już ustalić, co się z oponą dzieje. Przechowywana właściwie powoli traci swoje parametry, ale w niewłaściwych warunkach może ulec powolnej samodegradacji.
Tym samym data produkcji opony nie musi świadczyć o dacie rozpoczęcia jej eksploatacji (dniu założenia do auta). Opona założona na koło może być oponą dwuletnią, ale uznaje się ją za nową, kiedy mówimy np. o gwarancji czy rękojmi.
Nowa opona przestaje taką być dopiero po 3 latach od daty produkcji zgodnie z Polską Normą PN-C94300-7. To już nie jest zależne od tego, czy były magazynowane w sposób właściwy. Podobne stanowisko utrzymują koncerny oponiarskie.
Jakie ma to znaczenie?
Ma wpływ na kilka rzeczy. Kupując auto używane, nie należy sugerować się datą produkcji opon. Może być znacznie wcześniejsza niż np. deklaracja użytkownika. Na 3-letnie opony wciąż może obowiązywać gwarancja.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda przy wieloletnich oponach. Za nadające się do wymiany uważa się gumy 10-letnie. A co, jeśli przez 5 lat po zakupie leżały właściwie przechowywane w garażu? Czy to oznacza, że należałoby je wymienić dopiero po 15 latach?
Niestety nie. Opony 10-letnie powinno się wymienić na nowe, niezależnie od ich stanu. Już warunkiem korzystania z opon starszych niż 5-letnie jest ich regularne badanie oraz weryfikacja stanu technicznego.
Kupiłem nieużywane opony z datą produkcją 2015 – co to oznacza? Że kupiłeś nieużywane, ale i nie nowe opony 5-letnie, które powinieneś wymienić po 5 latach. Nowe przestały być 2 lata temu.
Redaktor