Karta pojazdu: co to jest, po co i w jakich samochodach jest wydawana? Poradnik
Od pewnego czasu rząd powraca do pomysłu wycofania karty pojazdu. Póki co jednak obowiązek jej wyrobienia dla nowych samochodów przez cały czas jest w mocy. Dokument, który wiele osób uznaje za zbędne utrudnienie, w rzeczywistości zawiera cenne informacje.
Niektórzy uważają dziś kartę pojazdu za relikt lat 90. i zbędną papierologię. Jednak bez wprowadzenia pewnych administracyjnych zmian dokument ten pozostaje jedynym darmowym źródłem ważnych informacji na temat samochodu.
Obowiązek wyrabiania Karty pojazdu został nałożony aktualizacją ustawy Prawo o ruchu drogowym z dnia 1 lipca 1999 roku. Teoretycznie od tego momentu każdy nowy samochód powinien być wydawany z dokumentem, który wygląda jak "paszport samochodu". Zawarte są w nim różne dane identyfikacyjne samochodu: numer VIN, parametry techniczne, dane właścicieli (począwszy od pierwszego), potwierdzenia rejestracji czy też numer świadectwa homologacji.
Ważne jest tutaj słowo "teoretycznie". Karty pojazdu zostały wprowadzone między innymi po to, by sprzedawca samochodu miał utrudnione zadanie z zatajeniem niewygodnych faktów na temat przeszłości auta. W karcie odnotywane są bowiem również wszelkie zmiany konstrukcyjne, jak przystosowanie do zasilania LPG lub nauki jazdy, zamontowanie haka holowniczego oraz wyrobienie wtórników tablic rejestracyjnych. W karcie pojazdu zawarta jest także informacja, czy był on taksówką.
Pojawiały się głosy, by część z tych informacji zawrzeć także w dowodzie rejestracyjnym, ale były one ripostowane pytaniami, jaki miałby być tego cel, skoro wszystko jest już opisane w karcie pojazdu. Odpowiedź dała tak zwana życiowa praktyka: skoro w dokumencie tym mogłyby pojawić się informacje negatywnie wpływające na wartość sprzedawanego samochodu, to zdarzało się, że on "ginął".
Właściciele aut często zapominają o istnieniu kart pojazdu, ponieważ nie ma obowiązku przedkładania ich podczas kontroli drogowej, więc praktycznie nikt nie wozi jej przy sobie. Co więcej, w przypadku osób finansujących samochód poprzez leasing lub wynajem długoterminowy, istnieje spora szansa, że dokumentu tego nigdy nie zobaczą na oczy. Pozostanie on u firmy świadczącej usługę lub banku.
Mimo zapowiedzi polityków co do wycofania karty pojazdu, nadal jest ona wymagana przy każdej czynności administracyjnej związanej z samochodem i na właścicielu ciąży obowiązek przekazania jej kupcowi w momencie zbycia auta.
Zgubiona karta pojazdu. Co zrobić?
W przypadku zgubienia karty pojazdu należy udać się do wydziału komunikacji. Przy składaniu wniosku o wydanie nowego dokumentu przedstawiciel wydziału poprosi o okazanie dowodu rejestracyjnego, dowodu osobistego oraz ważnej polisy OC. Wymagane będzie także złożenie oświadczenia o utracie karty pojazdu, składane pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.
W przypadku zgubienia karty pojazdu dla samochodu, który mamy zamiar sprzedać, warto wyrobić wtórnik przed przepisaniem własności na nowego właściciela. Nawet jeśli kupujący nie zauważy braku tego dokumentu, ostatecznie zbywający i tak będzie musiał udać się do swojego urzędu po właściwe zaświadczenie. Jeśli bowiem ktoś kupił samochód, który nie ma swojej karty pojazdu, do przerejestrowania będzie potrzebował nie tylko starego dowodu, ale i zaświadczenia o zgubionej karcie pojazdu oraz wspomnianego zaświadczenia, które może wyrobić wyłącznie poprzedni właściciel samochodu.
Czas wyrobienia wtórnika to oficjalnie 30 dni, ale w praktyce jest on zwykle gotowy po kilkunastu dniach.
Karta pojazdu: kto wydaje?
Zgodnie z ustawą z 1999 roku obowiązek wydania karty dla nowych pojazdów spoczywa na producencie samochodu lub miejscowym przedstawicielu marki, który wprowadza auto do obrotu handlowego. W przypadku pojazdów sprowadzonych z zagranicy i niezarejestrowanych w Polsce kartę pojazdu wydaje organ rejestrujący. Opłata za wydanie karty we wszystkich przypadkach, włącznie z wtórnikiem, wynosi 75,50 zł.
Redaktor