Jak używać klimatyzacji w aucie, by się nie rozchorować?
Niska odporność, choroby układu oddechowego, uczulenia są dziś dość powszechne. Latem podczas upałów niektórzy mają przez to więcej problemów, a to z powodu używania klimatyzacji w aucie i wchodzenia do pomieszczeń klimatyzowanych. Podpowiadam, jak należy używać klimatyzacji w samochodzie, by nie chorować tak często.
Kluczowym czynnikiem jest temperatura i szok termiczny. Organizm, nawet zdrowy, nie lubi przechodzić z gorąca do zimna, choć wydaje się, że sauna temu przeczy. Jednak w przypadku używania sauny różnice są ogromne i inaczej to wygląda w odniesieniu do czasu. Ponadto klimatyzacja ma poza chłodzeniem również właściwości osuszające powietrze.
Tak naprawdę proces, który szkodzi nam najbardziej, wygląda następująco. Jesteśmy rozgrzani upałem na zewnątrz, a następnie wsiadamy do jeszcze bardziej rozgrzanego auta. Po jego uruchomieniu i włączeniu klimatyzacji zimne powietrze dmucha nam na twarz i klatkę piersiową, bo tak chcemy schłodzić się najszybciej. Choć otacza nas powietrze gorące, to wdychamy zimne i suche. W ten sposób dochodzi do osuszenia błon śluzowych dróg oddechowych, co w efekcie prowadzi do infekcji. Jak temu zapobiegać?
Zanim włączysz silnik…
… przewietrz auto, choć przez chwilę. Warto szeroko otworzyć parę drzwi na minutę, a po wejściu do auta otworzyć szyby, by nastąpiła wymiana powietrza zewnętrznego z wewnętrznym, a tym samym doszło do zmniejszenia różnicy temperatury. W ten sposób unikamy rozgrzania naszego ciała jeszcze bardziej po wejściu do auta.
Jeśli w ogóle jest to możliwe, parkuj auto tak, by w przewidywanym czasie ponownego skorzystania z niego, stało w cieniu. Albo chociaż nie w pełnym słońcu. Zwróć uwagę, gdzie znajduje się słońce i gdzie będzie ono po południu, kiedy będziesz wracać z pracy. Jeśli mieszkasz w domu bez garażu, a latem do pracy ruszasz stosunkowo późno, staraj się parkować auto od zachodniej strony budynku.
Zasłoń szklany dach, a jeśli auto często stoi w pełnym słońcu, warto zakupić osłonę termiczną na przednią szybę. Kosztuje kilkadziesiąt złotych, a efekt, jaki daje, jest niebywały. Jeśli to bezpieczne, uchyl szyby na czas postoju. Jeśli parkujesz samochód na prywatnym, zamkniętym terenie, nic nie stoi na przeszkodzie, by w ogóle otworzyć wszystkie szyby.
Jeśli masz taką możliwość, przed rozpoczęciem jazdy włącz silnik na około minutę, uruchamiając jednocześnie klimatyzację.
Zanim zaczniesz jazdę…
… ustaw właściwie układ wentylacji. Klimatyzację włącz i ustaw na temperaturę o kilka stopni niższą niż temperatura zewnętrzna. Zamknij obieg powietrza, skieruj kratki nawiewów na szyby lub nogi, nigdy na twarz czy klatkę piersiową. Ustaw je tak, by nie czuć nadmuchu powietrza na swoim ciele. Uchyl o kilka centymetrów szyby boczne i w drogę.
Podczas jazdy…
… po około 1-2 minutach możesz zamknąć szyby, a po około 5 minutach warto wyłączyć obieg zamknięty i pozwolić na wymianę powietrza. Klimatyzację zawsze ustawiaj tak, by temperatura nie była niższa niż 22-24 stopnie Celsjusza lub nie była niższa niż 3-5 st. C od temperatury zewnętrznej.
Przed zakończeniem podróży warto zastosować zasadę 5 minut. Zwiększ temperaturę, maksymalnie zbliżając ją do zewnętrznej, ale nie tak, by z kratek wentylacji wylatywało ciepłe powietrze. Najlepiej będzie, jeśli wyłączysz klimatyzację, pozostawiając nawiew powietrza. W ten sposób osuszysz parownik klimatyzacji, co zapobiegnie szybkiemu tworzeniu się grzybów.
Redaktor