Jak uniknąć korków w Tatrach? Poznaj praktyczne rozwiązania!
Tatry to bez wątpienia ten region górski, który o każdej porze roku, odwiedza największa liczba turystów z całej Polski. Duże zainteresowanie idzie w parze z trudnościami, związanymi z dojazdem do celu podróży - głównie jest to Zakopane. Każdy, kto podróżował tu swoim własnym autem, bardzo dobrze zna korki na zakopiance czy na trasie, która prowadzi do parkingu nad Morskim Okiem. Są jednak praktyczne rozwiązania, które w dużym stopniu ułatwią przemieszczanie się po tych najpopularniejszych miejscach w Tatrach.
Dopiero co zakończony sezon letni pokazuje, że Tatry należą do ścisłej czołówki, jeśli chodzi o wypoczynek w Polsce. Szacuje się, że w samym Zakopanem wypoczywało więcej osób niż podczas Sylwestra. Jak komentują osoby, które miały przyjemność wypoczywać tu w tym czasie, były duże problemy, związane z przemieszczaniem się po samym Zakopanem, jak i okolicznych miejscowościach. Było to przede wszystkim widoczne w pobliżu tatrzańskich term, a także standardowo w kierunku Łysej Polany, czy Palenicy Białczańskiej.
Taka sytuacja pokazuje jasno, że pomimo wysokich cen paliw i kuszących promocji, jakie oferowały Polskie Koleje Państwowe, Polacy w dalszym ciągu chętniej wybierają to pierwsze rozwiązanie. Chyba każdy przyzwyczaił się do faktu, że korki w Tatrach były, są i będą. Istnieją jednak pewne rozwiązania, które pozwalają w jakimś stopniu zminimalizować dużych ruch na drogach regionu. Co to takiego?
Nocleg w mniejszych miejscowościach i przemieszczanie się z wykorzystaniem środków transportu publicznego
W samym Zakopanem panuje oblężenie, niezależnie od pory roku. Aby uniknąć długiego stania w korkach, dobrze jest wziąć pod uwagę nieco mniejsze miejscowości, znajdujące się w pobliżu stolicy polskich Tatr. Świetnym rozwiązaniem mogą okazać się noclegi Biały Dunajec - Nocowanie.pl.
Polski portal Nocowanie.pl, który odwiedza nawet 4 miliony turystów miesięcznie, oferuje w tej miejscowości wiele wspaniałych obiektów, z różnorodnych kategorii, które są dostępne przez cały rok. Przy większości z nich udostępniony został bezpłatny parking, na którym bezpiecznie można zaparkować własny samochód i wyruszyć na zwiedzanie tatrzańskich atrakcji, wykorzystując środki transportu publicznego. Ograniczy się dzięki temu duży ruch w samym mieście, a turyści w parę chwil dojadą do interesującego ich miejsca.
Wybór alternatywnych tras, celem uniknięcia korków na Zakopiance
Samo przemieszczanie się po Zakopanem nie należy do najłatwiejszych, ale wiele trudności sprawia również sam dojazd do tej miejscowości. W tych najpopularniejszych terminach, np. tuż po Sylwestrze, pokonanie trasy na odcinku od Zakopanego do Krakowa, może zająć kilka godzin. W takiej sytuacji, dobrze być zorientowanym i znać kilka alternatywnych tras, które pozwolą ominąć korki.
Wariant pierwszy to uniknięcie kolejki na moście w Białym Dunajcu. W tej sytuacji w Szaflarach przy przejeździe kolejowym należy skręcić w prawo na Maruszynę, a na najbliższym skrzyżowaniu w lewo na Bańską Niżną, Bańską Wyżną i Ząb. W Zębie trzeba kierować się do Poronina.
W drugim wariancie, należy w Nowym Targu skręcić w drogę krajową nr 49 do Białki Tatrzańskiej, skąd przez Bukowinę Tatrzańską i Murzasichle można dojechać do Zakopanego, omijając w ten sposób znaczny odcinek drogi krajowej nr 47.
Trzecia opcja, która umożliwi dojazd do Zakopanego bez korków to ominięcie odcinka zakopianki pomiędzy Skomielną Białą a Nowym Targiem – po przejechaniu przez Rabkę-Zdrój należy zjechać na drogę wojewódzką nr 958. W Chabówce trzeba skręcić do Raby Wyżnej i stamtąd pojechać do Czarnego Dunajca. Później wystarczy kierować się na Witów, skąd można dostać się do Zakopanego od strony Kościeliska.
Im wcześniej, tym lepiej!
Na sam koniec warto wziąć również pod uwagę opcję nieco wcześniejszego wyjazdu do tych najpopularniejszych miejsc. Warto podkreślić, że ruch rozpoczyna się około 10.00-12.00 i w tym czasie tworzą się największe korki.
Dobrym rozwiązaniem będzie tu wczesna pobudka i wyjazd o godzinie 8.00. Wtedy dojazd na szlaki czy do tatrzańskich atrakcji nie powinien być większym problemem.
Redaktor