Jak obniżyć zużycie paliwa - poradnik
Im mniejsze spalanie, tym więcej zostaje w naszej kieszeni i tym bardziej jesteśmy zadowoleni z eksploatacji własnego samochodu. Ale czy możliwe jest osiągnięcie niższego spalania w naszym aucie? Owszem, oto kilka porad jak jeździć, by z baku paliwo znikało w wolniejszym tempie.
Oszczędny silnik to jeszcze nie wszystko. Okazuje się, że sposób prowadzenia auta wpływa znacząco na zużycie paliwa. Ważna okazuje się umiejętność wykorzystywania cech konstrukcyjnych pojazdu, odpowiednia technika jazdy, umiejętność przewidywania, a nawet kultura techniczna. Sumując to wszystko możemy uzyskać nawet o 40% niższe zużycie paliwa.
Oszczędność już na starcie
Część kierowców nauczona starymi nawykami rozgrzewa silnik na postoju. Dziś ta praktyka nie jest zalecana. Olej silnikowy bardzo szybko rozprowadzany jest po silniku (kilka sekund), więc niewielkie obciążenia w postaci normalnej jazdy nie zaszkodzą mu. Po starcie silnika najlepiej jest zacząć spokojnie jechać, wtedy silnik i katalizator szybciej osiągają właściwą temperaturę.
Szybsze rozgrzanie jednostki napędowej zmniejsza jego zużycie i obniża spalanie. Pamiętajmy, że zanim temperatura nie osiągnie odpowiedniego poziomu, układ wtryskowy pompuje do cylindrów zwiększone ilości paliwa.
Wyłączanie silnika na postoju
W nowoczesnych samochodach coraz częściej można spotkać systemy Start/Stop. Wyłączają one silnik (po osiągnięciu odpowiedniej temperatury) na postoju oszczędzając paliwo. Samochody bez tego systemu nie są przystosowane do tak częstych uruchomień, ale to nie znaczy, że nie warto tego rozważyć. Przyjmuje się, że wyłączenie silnika opłaca się w trakcie postoju dłuższego niż 20-30 sekund.
Hamowanie silnikiem
Podczas hamowania silnikiem w silnikach wyposażonych we wtrysk paliwa, układ odcina jego dopływ, przez co realne zużycie paliwa wynosi 0 l/100 km. Dojeżdżając do skrzyżowania na którym pali się czerwone światło opłaca się zatem hamować silnikiem. Wystarczy puścić gaz, kiedy obroty spadną do ok. 1000 obr./min. możemy zredukować bieg nie dotykając pedału gazu.
Zmiana biegów
Zasady oszczędnej jazdy mówią, że ruszać należy normalnie, bez przesadnej zwłoki. Biegi należy zmieniać możliwie jak najwcześniej. Przyjmuje się ogólnie, że dla silników benzynowych zmiana powinna nastąpić przy 2500 obr./min, zaś dla silników wysokoprężnych przy ok. 2000 obr./min. To oczywiście może zależeć od konstrukcji (m.in. masy koła zamachowego) silnika. Nawet podczas jazdy po mieście opłaca się używać wyższych biegów i zawsze jechać na możliwie najwyższym przełożeniu.
Długie trasy
Jeśli zależy nam na niskim zużyciu paliwa w trasie musimy pamiętać, że największe efekty przynosi jazda z równomierną prędkością. Musimy też zastosować zasady jazdy defensywnej, czyli przewidywać na kilkaset metrów do przodu, czy przypadkiem nie będziemy musieli hamować. Widząc wolniej jadącą ciężarówkę powinniśmy odpowiednio wcześniej zdjąć nogę z gazu, by wyrównać prędkość bez użycia hamulców. Możemy też sprawdzić, czy nie da się jej wyprzedzić bez redukowania prędkości, choć musimy zawsze zachować szczególną ostrożność. Podobnie widząc z daleka białą tablicę oznaczającą strefę zabudowaną powinniśmy wykorzystać hamowanie silnikiem. W terenie pagórkowatym najlepiej jest utrzymywać stałą prędkość, to bardziej efektywne, niż zwalnianie pod górkę ledwo dotykając gazu i ponowne przyspieszanie z górki.
Prędkość
Wraz ze wzrostem prędkości rosną opory aerodynamiczne. Przyjmuje się, że dla samochodów osobowych opór powietrza zaczyna mieć znaczenie powyżej prędkości ok. 70 km/h. Pokonanie tej samej trasy z prędkościami 90-100 km/h będzie dużo efektywniejsze, niż jazda z prędkością 110-120 km/h. Jeśli nie jest to jazda po drodze szybkiego ruchu musimy mieć świadomość, że zwiększenie prędkości o 20 km/h wcale nie podniesie średniej prędkości o taką sama wartość.
Zbędny balast
Większa masa oznacza większe zużycie paliwa. Opłaca się więc od czasu do czasu opróżnić bagażnik. Wyrzucając 20 kg z auta (łańcuchy śniegowe, kable rozruchowe, płyny, oleje), obniża się zużycie o 0,2 l/100 km. Jeszcze więcej można zaoszczędzić demontując bagażnik dachowy. Również otwarte okna albo szyberdach wpływają niekorzystnie na zużycie paliwa. Szczególnie przy większych prędkościach zaleca się szczelne zamknięcie wszelkich okien i korzystanie z układu wentylacji.
Elektrownia potrzebuje paliwa
Wytwarzany w aucie prąd nie jest darmowy. Jego produkcja oznacza większe zużycie paliwa. Największymi pożeraczami prądu są wszelkiego rodzaju układy podgrzewające. Tak więc ogrzewanie tylnej szyby, podgrzewane fotele, a w niektórych samochodach także kierownica, lusterka boczne oraz przednia szyba potrafią pożreć ogromne ilości prądu. Dbając o niskie zużycie paliwa powinniśmy używać ich z głową i wyłączać kiedy to tylko możliwe.
Oczywiście nie należy zapominać o klimatyzacji która przy pełnym obciążeniu z łatwością połknie dodatkowe 2 l/100 km. Jeśli nie musimy jej używać, powinniśmy ją wyłączyć.
Jadę po gazety
Bardzo dużo można zaoszczędzić rezygnując z krótkich tras. Po uruchomieniu zimny silnik pracujący na ssaniu zużywa nawet dwukrotnie więcej paliwa. Dopiero po przejechaniu kilku kilometrów zużycie paliwa się normalizuje. Do kiosku za rogiem lepiej się przejść - tak będzie lepiej nie tylko dla samochodu!
Serwis na czas
Stare świece, filtry powietrza i paliwa potrafią zwiększyć zużycie paliwa nawet do 10%. Warto też pamiętać o zmianie oleju silnikowego na czas, przeciąganie wymiany oleju może prowadzić do zaszlamienia silnika, co nie tylko podniesie spalanie, ale może zniszczyć jednostkę napędową.
Bardzo ważne jest utrzymywanie odpowiedniego ciśnienia w oponach. Ciśnienie niższe o 0,5 Bara od zalecanego przez producenta, może spowodować zwiększenie zużycia paliwa od 5%. Wyższe ciśnienie od zalecanego zmniejszy spalanie, ale doprowadzi do przyspieszonego i nierównomiernego zużycia opon. Lepiej zatem rozważyć zakup energooszczędnych opon, które mają już inne parametry (jak droga hamowania) porównywalne z normalnymi oponami, niż pompowanie zwykłych opon na kamień.