Instalacje gazowe do silników z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Dwa typy – który lepszy?
Instalacje LPG do silników zasilanych wtryskiem bezpośrednim są inne niż tzw. sekwencyjne. Działają w oparciu o dwie różne zasady, dlatego rozwinęły się dwie drogi i dwa typy takich rozwiązań. Który jest lepszy?
Nastąpiła już nowa era zasilania silników benzynowych. Wtrysk wielopunktowy odchodzi do historii i tylko nieliczni producenci decydują się na to rozwiązanie w nowo prezentowanych modelach. Nawet w segmencie B wtrysk bezpośredni wypiera pośredni. Pytanie o to, czy da się zamontować instalację do silnika z wtryskiem bezpośrednim, już dawno jest nieaktualne. Teraz trzeba się zastanowić nad tym, którą z dwóch popularnych typów wybrać.
Rozwiązanie 1: Gaz z dotryskiem benzyny
Instalacje z tzw. dotryskiem to instalacje gazowe bardzo podobne do klasycznych sekwencyjnych, ale przy konwersji silnika na LPG napotyka się dwa poważne problemy. Pierwszym jest smarowanie gniazd zaworowych, które poddane obmyciu autogazem, a jednocześnie nieobmywane benzyną są szczególnie narażone na przegrzanie i gromadzenie się na nich nagaru. Jednak większym problemem jest narażenie wtryskiwaczy benzynowych na uszkodzenia. W cylindrze działa na nie wysokie ciśnienie i temperatura, a także odkładają się na nich pozostałości po spaleniu benzyny. Benzyna płynąca przez wtryskiwacze nie tylko je oczyszcza, ale także chłodzi.
Dlatego, aby nie narazić użytkownika na wysokie koszty, należy zapewnić pewien przepływ benzyny przez fabryczne wtryskiwacze, a w niektórych warunkach (duże obciążenie) silnik musi pracować tylko na benzynie. Nazywa się to dotryskiem.
Rozróżnia się dwa typy dotrysku:
- okresowy: co jakiś czas następuje uruchomienie wtryskiwaczy benzynowych, a w warunkach dużego obciążenia silnik pracuje na benzynie.
- stały: wtryskiwacze benzynowe pracują cały czas, ale podają bardzo małą dawkę benzyny – im wyższe obciążenie, tym większa porcja benzyny w stosunku do LPG
Przy tak skomplikowanej procedurze zarządzania dawkami paliwa – zarówno benzyny jak i LPG - zwykły sterownik gazowy z instalacji sekwencyjnej nie byłby w stanie sprostać zadaniu. Potrzebne jest emulowanie dwóch sygnałów – zarówno oszukującego system benzynowy (oryginalny), jak i gazowy, kiedy pojawia się dotrysk benzyny. To dlatego system autogazu IV generacji do wtrysku bezpośredniego jest bardziej zaawansowany i tym samym droższy od sekwencyjnego. Ceny takich instalacji to ok. 5000 zł do silnika 4-cylindrowego i nierzadko ponad 6000 zł do silników 6-cylindrowych.
Rozwiązanie 2: gaz zamiast benzyny
Brzmi banalnie? Owszem, bo system bezpośredniego wtrysku gazu w fazie ciekłej (tzw. VI generacja) tak właśnie działa. Jest on nawet prostszy niż klasyczna instalacja sekwencyjna – co do zasady działania – ale cena kompletnej instalacji jest znacznie wyższa. Mocno uzależniona od rodzaju silnika – konkretnego typu, a nie liczby cylindrów czy zasady pracy - i może kosztować nawet ok. 10 tys. zł!
W instalacji wtrysku ciekłego problemu z wyłączaniem wtryskiwaczy benzynowych nie ma, ponieważ pracują one stale. Tyle że podają gaz zamiast benzyny. Ogólnie cały fabryczny układ zasilania pracuje jak oryginalny, z dwiema różnicami. Po pierwsze, fabryczna pompa paliwa jest zmodyfikowana i dostosowana do pracy na gazie. Po drugie, sterownik emuluje sygnały związane z ciśnieniem paliwa, gdyż LPG znacząco różni się fizycznie od benzyny.
Oczywiście w samochodzie pojawia się zbiornik na gaz, ale jeśli zachodzi taka potrzeba, można zrezygnować z fabrycznego zbiornika benzynowego, gdyż przy tym rodzaju zasilania benzyna jest zupełnie niepotrzebna. Oczywiście wszystko zależy od tego, jak i gdzie podróżujecie. Jeśli jeździcie za granicę, to warto zbiornik benzynowy jednak zostawić, gdyż nie w każdym kraju sieć autogazu jest tak rozwinięta jak w Polsce.
Instalacja wtrysku ciągłego ma wiele zalet. Przede wszystkim mniej skomplikowaną budowę od instalacji z dotryskiem, a także od sekwencyjnej. Nie ma konieczności montażu reduktora, ponieważ gaz do samego końca jest podawany w fazie ciekłej. Brak też konieczności podłączania instalacji do układu chłodzenia, gdyż w praktyce instalacja jako taka nie istnieje – jest tylko modyfikacja oryginalnego układu. W systemie pojawia się niekiedy dodatkowa wysokociśnieniowa pompa paliwa, uruchamiana podczas przełączenia zasilania z gazowego na benzynowe, co w tego typu instalacji nawet nie jest zalecane – długi czas przełączania. Największą zaletą jednak jest brak udziału (zużycia) benzyny niezależnie od obciążenia i temperatury otoczenia. Zatem tego typu system przynosi najwyższe oszczędności. Koszt instalacji rzędu 7000-9000 zł, a niekiedy nawet 10 000 zł zwraca się jednak dość długo. W poniższym artykule przeczytacie, który rodzaj instalacji opłaca się najbardziej, a tymczasem podsumujmy kwestie techniczne.
Instalacje LPG do bezpośredniego wtrysku benzyny. Czy to się jeszcze opłaca?
Instalacja z dotryskiem czy wtrysku ciągłego?
Z technicznego punktu widzenia instalacja wtrysku ciągłego ma niemalże same zalety i ogromną przewagę nad instalacją z dotryskiem. Niestety, ma też dwie poważne wady. Pierwszą jest wysoka cena. Drugą – rzadko wspominaną – jeśli auto nie pojedzie na gazie, to na benzynie najpewniej też nie. Chodzi tu o to, że system zasilania jest oryginalny, więc awaria wtryskiwacza czy pompy paliwa oznacza awarię auta uniemożliwiającą lub utrudniającą jazdę. W przeciwieństwie do instalacji z dotryskiem czy sekwencyjnej nie da się po prostu jechać na benzynie lub tylko na gazie, zależnie od problemów, jakie wystąpiły. Co gorsza, w przypadku awarii zmodyfikowanej pompy paliwa koszt jej wymiany ponosi się poniekąd dwa razy. Nie dość, że trzeba kupić pompę, to jeszcze zapłacić za jej modyfikację.
Niestety, dotrysk też idealny nie jest. Zasilanie gazem i benzyną znacząco obniża oszczędności i trzeba dłużej czekać na zwrot kosztów montażu niż w przypadku instalacji sekwencyjnej. Co gorsza, takie instalacje są bardzo czułe na wszelkie niedomagania, wymagają bardzo starannego serwisu i bywają dość awaryjne.
Redaktor