Fiat Seicento - Wymiana paska alternatora
Pasek alternatora ulega zużyciu, jak każdy inny gumowy element w samochodzie. Najczęstszym objawem jego złej pracy jest pisk. Uszkodzony pasek może unieruchomić pojazd, dlatego warto zadbać o jego stan odpowiedno wcześniej.
Zaczynamy od podniesienia auta z przodu od strony pasażera i ściągnięcia koła. Następnie luzujemy śrubę napinacza alternatora - potrzebny klucz 17.
Fot.1 - Śruba napinacza alternatora.
Następnie rozluźniamy napięcie paska za pomocą jakiejś breszki, zapierając się np. o podstawę umiejscowienia akumulatora oraz alternator.
Fot.2 - Moment zluźniania paska.
Żeby zdjąć pasek należy jeszcze odkręcić czujnik przy kole zębatym.
Fot.3 - Odkręcanie czujnika.
Ściągamy stary pasek.
Fot.4 - Zdejmowanie starego paska.
Zakładamy nowy - tutaj mogą być problemy, bo nowy pasek jest dość sztywny i po dobroci od tak nie chce wejść. Więc zakładamy najpierw na duże koło, a potem ile się da na górną część koła alternatora, po czym wrzucamy bieg V. Wkręcamy dwie śruby i obracamy za pomocą brechy odwrotnie do wskazówek zegara.
Fot.5 - Sposób zakładania nowego paska.
Spowoduje to, że pasek wskoczy nam do końca.
Fot.6 - Zakładanie paks na koła pasowe.
Po tym zabieramy się do napięcia paska. Musimy trochę przykręcić śrubę napinacza, ale możemy na mały problem, bo może nam się okręcać nakrętka. Trzeba ją czymś złapać (drugą 17-tką lub kleszczami) co wymaga niemałej gimnastyki i przytulania się do silnika. Naciągamy pasek za pomocą brechy (byle nie za mocno - pasek ma być sztywny, ale przy mocniejszym nacisku ma się ugiąć).
Fot.7 - Naciąganie nowego paska.
(ArturS)