Encyklopedia silników: Toyota 1.4 D-4D (diesel)
Mały diesel Toyoty jest wyjątkowo udaną konstrukcją, chwaloną za niską usterkowość, choć trafił pod maskę tylko tych mniejszych modeli. Produkowano go długo i wielokrotnie zmieniano, ale dziś można go uznać jedynym naprawdę udanym dieslem tej marki z systemem Common Rail. Na co zwracać uwagę przy zakupie auta z tą jednostką?
Silnik zadebiutował w roku 2001, kiedy było to jeszcze modne. Był to bowiem okres, kiedy nowoczesne jednostki Diesla z wtryskiem Common Rail "pakowano" tam, gdzie tylko się dało. Nie bez powodu, bo były to silniki naprawdę ekonomiczne i ekologiczne (niewielkie zużycie paliwa). Toyota miała już doświadczenie z tego typu konstrukcjami, ale ten mały motor udał się jej jak żaden inny.
Choć silnik po raz pierwszy pojawił się w modelu Yaris, to trafił także pod maskę Aurisa, Corolli czy Verso, a także bardziej nietypowych modeli jak iQ, Urban Cruiser, Yaris Verso czy na krótko Mini One D.
Konstrukcja 1.4 D-4D była od początku z jednej strony nowoczesna – aluminiowy kadłub i wtrysk Common Rail. Z drugiej strony prosta – 8-zaworowa głowica, turbosprężarka ze stałą geometrią, wtrysk elektromagnetyczny i brak dwumasowego koła zamachowego. Generowała przez to niską moc 68 lub 76 KM i miała niezbyt dobrą charakterystykę. Dopiero w 2008 r. silnik unowocześniono na potrzeby normy Euro 5. Wyposażono go w turbosprężarkę o zmiennej geometrii, piezoelektryczne wtryskiwacze, filtr DPF oraz wydajniejszy zawór EGR. Taka jednostka rozwija moc 88 lub 90 KM.
Ogólnie silnik uznaje się za bezproblemowy, co jest efektem prostej budowy. Problemy sprawia czasami napęd rozrządu realizowany łańcuchem (głośna praca), ale to też oznaka, że auto ma bardzo duży przebieg. Generalnie bowiem łańcuch jest trwały. Wczesne wersje (do 2008 r.) mają tani w regeneracji układ wtryskowy, ale te nowsze już dość drogi. Podobnie jest z turbosprężarkami czy filtrem DPF. Oznacza to, że warto poszukać starszej wersji, jeśli kupuje się model z pogranicza rocznika 2008.
Zalety silnika 1.4 D-4D:
- Bardzo prosta konstrukcja jak na współczesnego diesla
- Niskie koszty serwisu
- Niskie koszty napraw wczesnych wersji (przed 2008 r.)
- Brak koła dwumasowego i DPF wczesnych wersji
- Dobra dynamika nowszych wariantów 88 i 90 KM
- Bardzo niskie spalanie
Wady silnika 1.4 D-4D:
- Jednostka mała, więc w większych autach mocno obciążona
- Drogie naprawy wersji po 2008 r.
Redaktor