Dolewka oleju na trasie. Co zrobić, jeśli nie masz takiego, jaki jest w silniku? [poradnik]
Olej silnikowy w niektórych autach może dość szybko zniknąć, kiedy jedziemy np. autostradą, a do tego dynamicznie. Jeśli masz jeden z silników z tendencją do "brania oleju", koniecznie sprawdzaj jego poziom przed wyjazdem i na trasie, kiedy jedziesz gdzieś dalej. Najlepiej mieć też litrowe opakowanie na dolewki. A co, kiedy się skończy, a na najbliższej stacji czy w sklepie nie ma oleju takiego, jaki używamy?
Jaki olej dolać?
Najlepiej taki sam lub podobny do tego, który jest w silniku, zakładając, że jest w nim prawidłowy. Jeśli jednak nie mamy opakowania czy też zawieszki pod maską informującej o typie oleju, można sobie i bez tego poradzić. Niemal każda firma olejowa ma coś w rodzaju internetowej wyszukiwarki oleju. Wystarczy podać markę, model, typ silnika i rok produkcji auta, a narzędzie podpowie jakie oleje tego producenta będą właściwe.
Jeśli nie masz za dużej wiedzy, podejdź do półki w sklepie, gdzie zamierzasz kupić olej i zobacz, którego z popularnych marek jest najwięcej. Postaraj się znaleźć na stronie tego producenta wyszukiwarkę i z niej korzystaj. Będzie łatwiej. Jeśli producent tego oleju nie ma wyszukiwarki, dobierz olej innej marki.
Kiedy znajdziesz już właściwy olej w internecie, sprawdź dokładnie opakowanie, czy jest to ten sam produkt. Zwróć uwagę na klasę jakości i dodatkowe zalecenia. Lepkość, czyli oznaczenia typu 0W-30 czy 5W-40 są drugorzędne, choć to właśnie one pozwolą odnaleźć na półce ten poszukiwany olej. Niezwykle istotne jest to, by dolać do silnika olej typu Low SAPS, jeśli taki jest zalecany.
Każdy olej jest dobry, no prawie
W sytuacji awaryjnej do silnika lepiej dolać jakikolwiek olej silnikowy niż żaden. Jednak byłbym mocno ostrożny przed dolaniem oleju Full SAPS do nowoczesnego silnika wymagającego Full SAPS. Oczywiście nic się od razy nie stanie, ale większa dolewka, np. litr, może spowodować przyspieszone zapchanie się filtra cząstek stałych. Jeśli więc twoje auto wymaga oleju Low SAPS, to dolej jakikolwiek, byle spełniał to jedno wymaganie.
Oleje można mieszać w niemal dowolny sposób, szczególnie kiedy dolewamy "lepszy" do "gorszego". Pod tymi pojęciami kryją się klasy jakości i lepkości. Klasy jakości opisuje się na opakowaniu przy skrótach API lub ACEA. W przypadku oleju Low SAPS przy ACEA znajduje się litera C i cyfra.
Ile dolać?
Miarka oleju, jeśli jest pod maską, pokazuje zakres od minimum do maksimum i zwykle jest to porcja 1 litra. Jeśli na miarce poziom jest poniżej minimum, śmiało można dolać od razu pół butelki litrowej, a jak nalejesz litr, to też się nic nie stanie. Jeśli poziom jest zbliżony do minimum, to najlepiej dolać ¼ litra, sprawdzić i ewentualnie znów dolać. Ważne jest też, by nie dolewać zimnego oleju do bardzo rozgrzanego silnika. Lepiej podnieść maskę na kilkanaście minut i odczekać, by silnik choć trochę ostygł.
Nie potrafisz, skorzystaj z pomocy, ale ostrożnie
Jeśli nie potrafisz sprawdzić poziomu oleju, możesz skorzystać z pomocy pracownika stacji paliw czy warsztatu. Osoby tam pracujące raczej potrafią to zrobić. Gorzej z doborem oleju, choć nawet duża pomyłka przy koniecznej dolewce silnikowi nie zaszkodzi.
Redaktor