Audi A6 C6 (2004-2011). Poradnik kupującego
Choć pierwsze egzemplarze Audi A6 trzeciej generacji wkrótce osiągną pełnoletniość, nadal mają wszystkie zalety, za które tak cenione są samochody tej marki: mocny napęd, wysoki komfort podróży i wiele walorów praktycznych. Serwis nie jest jednak tani, a żeby utrzymać auto w dobrej kondycji, potrzebne będą regularne wydatki. Często niemałe.
Audi A6 C6 zadebiutowało na rynku w marcu 2004 roku jako trzecia generacja w "drugiej od góry" linii modelowej tego niemieckiego producenta. W styczniu kolejnego roku do limuzyny dołączyła wersja Avant. Początkowo producent oferował ten model z trzema jednostkami benzynowymi (o pojemności 2,4, 3,2 i 4,2 litra) oraz z 3.0 TDI. W połowie 2004 roku dołączył do gamy silnik 2.0 TDI, a pod koniec tego roku 2.7 TDI.
W grudniu 2006 roku jednostka 2.4 FSI została zastąpiona przez większe 2.8 FSI, a we wrześniu 2008 roku A6 przeszło gruntowną modernizację, która przyniosła nie tylko nowocześniejszy wygląd przodu i tyłu, ale i bogatsze wyposażenie. Większe jednostki 3.2 FSI i 4.2 FSI zostały zastąpione przez turbodoładowane 3.0 TFSI. Była to ostatnia znacząca zmiana przed debiutem następcy, który pojawił się w roku 2011.
Audi A6 C6: który silnik wybrać?
Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. Choć warianty wysokoprężne stanowiły mniejszość w gamie napędowej, dziś na polskim rynku wtórnym to one są domyślnym wyborem. Z perspektywy dzisiejszych klientów tego modelu najsensowniejszą opcją może wydawać się silnik 2.0 TDI. Na przestrzeni lat stosowano w tym modelu dwie konstrukcje o tej pojemności i żadna z nich nie była pozbawiona wad.
Pierwsza z nich, silnik 2.0 TDI PD, był jeszcze konstrukcją z pompowtryskiwaczami. Odznacza się ona zadowalająco niskim zużyciem paliwa (nawet 6 l/100 km), ale na tym zalety się kończą. Nie ma się czym pochwalić ani w zakresie dynamiki (140 KM), ani kultury pracy. Ponadto okazała się zawodna. Dziś mogą pojawiać się problemy między innymi z zaworem EGR, pompami paliwa i oleju czy nawet samą głowicą.
Przy okazji liftingu silnik ten zastąpiono nowym 2.0 TDI z Common Railem, ale w nim z kolei pojawiają się problemy z pompą wysokiego ciśnienia. Choć osiągi wzrosły, nadal nie są one zadowalające jak na wóz tego typu.
Lepszym wyborem okazuje się więc większe 3.0 TDI z sześcioma cylindrami. To jednostka najlepiej pasująca do tego modelu. Zapewnia bardzo przyjemny komfort pracy i świetną elastyczność przy stosunkowo niedużym zużyciu paliwa (około 8 l/100 km). Co więcej, motor ten łączony był z klasycznym automatem, w języku Audi znanym jako Tiptronic. To dużo trwalsza konstrukcja niż bezstopniowy Multitronic, który był parowany ze słabszymi silnikami.
Niestety, jak można się spodziewać, większy silnik oznacza większe wydatki. Wysokoprężne V6 to już opcja premium i takie też mogą być jej koszty utrzymania. W egzemplarzach z przebiegiem ponad 200 tys. km zaczynają się pojawiać problemy z wyciągniętym łańcuchem rozrządu i kołem dwumasowym, co może nawet doprowadzić do uszkodzeń sprzęgła. Żadna z tych awarii nie jest tania w naprawie.
Jeśli nie planujesz bardzo dużych przebiegów, najlepszą opcją może okazać się benzynowa jednostka 2.4 FSI. Tutaj także może się zepsuć parę rzeczy (największe ryzyko stanowi łańcuch rozrządu), ale koszty naprawy wolnossącego silnika benzynowego będą bez porównania mniejsze niż turbodiesli. Nieporównywalnie wyższe będą natomiast codzienne koszty związane z paliwem. W A6 tej generacji silnik ten miał już bezpośredni wtrysk paliwa, co ogranicza potencjał jego „zagazowania”.
Audi A6 trzeciej generacji. Ryzyko, które warto podjąć
Zakup A6 trzeciej generacji może być więc podchwytliwym zadaniem, szczególnie że bardzo szeroki wybór na rynku wtórnym jest wydatnie zasilony przez egzemplarze z Niemiec. Tam model ten był bardzo popularny w roli auta służbowego, przez co - nawet jeśli był poprawnie serwisowany - to dziś i tak jest wysłużony ze względu na spory przebieg i intensywną eksploatację. Co więcej, A6 wkracza już w taki wiek, w którym mogą zużywać się kolejne elementy (hamulce, zawieszenie), a ich ceny potrafią nadal iść w tysiące złotych. W wielu przypadkach nadal brak tańszych zamienników.
W odpowiedniej konfiguracji Audi A6 C6 ma jednak swoje niezaprzeczalne zalety. Z silnikiem 3.0 TDI, skrzynią Tiptronic, napędem quattro i nadwoziem typu Avant doskonale sprawdzi się jako dojrzały wóz, idealny na wyprawy, gdy potrzebujemy zabrać duży bagaż lub pociągnąć przyczepę. Pod względem komfortu, wyposażenia i przestronności nadal reprezentuje on poziom, do którego wiele nowych aut może tylko aspirować.
Redaktor