Audi A3 8L (1996–2003). Czy warto? Usterki, ceny. Poradnik kupującego
Choć trudno w to uwierzyć, kompaktowe Audi bazujące na VW Golfie wkrótce będzie obchodziło swoje ćwierćwiecze. Dziś nadal warto rozważyć zakup tego auta, choć już z innych powodów niż przed laty. Doceni się solidne wykonanie i zaawansowane układy napędowe, które teraz można dostać w przystępnych cenach.
Zaprezentowane w 1996 roku A3 stanowiło powrót Audi do segmentu aut kompaktowych po bazującym na VW Polo modelu 50, którego produkcja zakończyła się 18 lat wcześniej. Był to pierwszy model, który dziś możemy uznać za hatchbacka premium. Mercedes klasy A pojawił się rok później. Już parę lat wcześniej BMW rozpoczęło produkcję serii 3 Compact, ale był to jednak model trochę innego typu.
A przede wszystkim – nie był sukcesem na miarę A3. Mimo że początkowo podstawowy model w gamie Audi był oferowany wyłącznie w jednej wersji nadwoziowej (hatchback 3-drzwiowy) i wprowadził on nowe (czytaj: bezprecedensowo wysokie) standardy cenowe jak na samochody tej wielkości, to z miejsca wzbudził on duże pożądanie. Przez pierwsze 4 lata A3 znalazło pół miliona nabywców, a to był dopiero początek. W 1999 roku do gamy dołączyła wersja 5-drzwiowa, a rok później obydwie zyskały gruntowny lifting. W roku 2003 nastąpiła zmiana warty i pałeczkę przejęła druga generacja Audi A3 8P.
Dwie dekady temu klientów ujęła perspektywa posiadania pożądanego znaczka na miejskim hatchbacku. Uczciwie mówiąc, z dzisiejszej perspektywy A3 nie prezentuje się już tak luksusowo. Fakt, posiadał on niezłe jak na swoje czasy wyposażenie, które już w standardzie obejmowało między innymi poduszki powietrzne i elektrycznie sterowane przednie szyby. W niektórych krajach dochodziła do tego jeszcze klimatyzacja.
Tak naprawdę model Audi nie sprawia jednak wrażenia dużo bardziej efektownego od Volkswagena Golfa czwartej generacji, bliźniaczego modelu, który dołączył do oferty koncernu w roku 1997. A3 dostało przyjemny, ale nie wyróżniający się żadnymi szczególnymi cechami wygląd nadwozia.
Także kabina jest pozbawiona szczególnych cech. Nawet jeśli chodzi o ilość miejsca, była ona przeciętna (bagażnik o pojemności 350/1100 litrów był pomniejszy o 80 l po zainstalowaniu napędu quattro). A3 powstało jednak jeszcze w tych czasach, gdy premium oznaczało nie efektowniejszy wygląd, a po prostu lepsze wykonanie. W przypadku najmniejszego modelu Audi płaciło się więc przede wszystkim za to, co niewidoczne dla oczu.
Płaciło się więc na przykład za lepsze, wygodne nawet dziś fotele. Płaciło się za wnętrze wykonane z porządnych materiałów, dzięki czemu dotrwało ono do naszych czasów w lepszym stanie niż w innych autach tej klasy o podobnym stażu. I przede wszystkim płaciło się za całkiem zaawansowaną, a jednak cieszącą się wysoką estymą, nawet wśród wieloletnich właścicieli, mechaniką.
Audi A3 8L (1996 – 2003): kompletna lista silników (z kodami serii)
- 1.6 8V (AEH/AKL/APF) 101 KM (1996 – 2000)
- 1.6 8V (AVU/BFQ) 102 KM (2000 – 2003)
- 1.8 20V (AGN/APG) 125 KM (1996 – 2003)
- 1.8T (AGU/ARZ/ARX/AUM) 150 KM (1996 – 2003)
- 1.8T (AJQ/APP/ARY/AUQ) 180 KM (1999 – 2003)
- 1.8T S3 (APY/ AMK) 210 KM (1999 – 2001)
- 1.8T S3 (BAM) 225 KM (2001 – 2003)
- 1.9 TDI (AGR/ALH) 90 KM (1996 – 2001)
- 1.9 TDI (ATD/AXR) 100 KM (2001 – 2003)
- 1.9 TDI (AHF/ASV) 110 KM (1997 – 2000)
- 1.9 TDI (ASZ) 130 KM (2000 – 2003)
Audi A3 pierwszej generacji: na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Co do zasady silniki w A3 są trwałe i jeśli coś się psuje, to raczej ich osprzęt. W egzemplarzach z silnikami benzynowymi w słabym stanie może być alternator bądź układ kierowniczy. Jeśli cieknie z niego płyn wspomagania, a podczas jazdy wyczuwalne są drgania, to znak, że doszło do uszkodzenia uszczelniaczy przekładni.
Do założenia instalacji LPG nadają się wszystkie silniki benzynowe, ale najlepszym kandydatem do tej operacji jest podstawowa jednostka 1.6 o mocy tuż ponad 100 KM. Już druga od dołu jednostka była wyposażona w 5 zaworów na cylinder, co na pewno robiło wielki szał ćwierć wieku temu, ale dziś zwiększa ryzyko uszkodzeń głowicy.
W zakresie jednostek wysokoprężnych pod maską A3 pracował wyłącznie lubiany i rzeczywiście dobry silnik 1.9 TDI. W tamtych czasach nie miał on filtra cząstek stałych, ale trochę komplikujących życie przejawów nowoczesności zdążyło się już pojawić. Tylko najsłabsza wersja nie była wyposażona w koło zamachowe ani turbo z łopatkami o zmiennej geometrii. Jej regeneracja jest dziś dwukrotnie droższa niż prostszego odpowiednika z łopatkami o stałej geometrii i wynosi około 1400 zł. Koło dwumasowe wraz ze sprzęgłem dla tego silnika kosztują razem ponad 2500 zł.
Jeśli jednak którejś wersji 1.9 TDI się wystrzegać, to przede wszystkim tych wyposażonych w pompowtryskiwacze. Ich wymiana jest droga (500 zł za sztukę), a w konstrukcjach tych psuje się o wiele więcej. Są one narażone na przyspieszone zużycie turbo, kół dwumasowych, przepływomierza powietrza, a najbardziej na problemy z zaworem EGR.
A3 z dieslami statystycznie notują wyższe przebiegi niż te z silnikami benzynowymi, więc autom tym trzeba się przyjrzeć szczególnie dobrze nie tylko ze względu na potencjalne wydatki na silnik. Pierwsza generacja kompaktu Audi ma proste zawieszenie (MacPhersony z przodu i belka skrętna z tyłu, układ wielowahaczowy tylko w egzemplarzach z napędem quattro), ale w polskich warunkach okazuje się ono dość kruche. Największe wydatki generuje wymiana wahaczy, która może być wymagana także poprzez poprawną, ale długą eksploatację. Dlatego też warto pamiętać, że napęd quattro w pierwszym A3 wiąże się z wyższymi kosztami utrzymania także pod tym względem.
Jak widać utrzymanie A3 potencjalnie może pochłonąć duże sumy pieniędzy, więc początkowa ekscytacja ze znalezienia fajnego Audi w dobrej cenie (ceny pierwszej generacji zaczynają się od kilku tysięcy złotych, a sprzedawcy za najlepsze egzemplarze nie powinni żądać więcej niż 12 tys. zł do negocjacji) powinna być trochę ostudzona przez racjonalną analizę. Patrząc na przebiegi dostępnych obecnie samochodów, które najczęściej oscylują w okolicach 250 tys. km, można dojść do wniosku, że A3 8L swoje czasy świetności ma już za sobą.
Jeśli jednak szukacie kompaktu z Grupy Volskwagena w takiej cenie, A3 będzie nie tylko ciekawszym, ale i realnie lepszym wyborem od VW Golfa, a dla wielu osób nawet od równoletniej Skody Octavii. Przewaga Audi będzie polegała zarówno na namacalnie lepszym wykonaniu, jak i dostępie do wielu atrakcyjnych elementów wyposażenia, jak napęd na cztery koła czy skórzana tapicerka.
Redaktor