ABS – czy jest skuteczny na każdej nawierzchni?
System funkcjonujący powszechnie pod skrótem ABS (z ang. Anti-Lock Braking System), wchodzący w skład układu hamulcowego, jest już od wielu lat montowany w każdym nowym samochodzie. Jego podstawowym zadaniem jest zapobieganie blokowaniu się kół podczas hamowania. Pomimo rozpowszechnienia ABS-u, wciąż wielu użytkowników nie do końca potrafi go wykorzystywać w praktyce. Nie wszyscy również zdają sobie sprawę z faktu, iż jego działanie na suchych i mokrych nawierzchniach jest inne niż na piaszczystych czy też pokrytych śniegiem.
Jak to działa?
Po raz pierwszy system zapobiegający blokowaniu się kół podczas hamowania został seryjnie zastosowany w 1985 roku w Fordzie Scorpio. ABS składa się z dwóch układów: elektronicznego i hydraulicznego. Podstawowymi elementami systemu są natomiast czujniki prędkości (odrębne dla każdego koła), sterownik ABS, modulatory ciśnienia oraz pedał hamulca z urządzeniem wspomagającym i pompą hamulcową. Aby zapobiegać poślizgowi poszczególnych kół pojazdu podczas hamowania, wspomniane już czujniki prędkości kontrolują na bieżąco prędkość poszczególnych kół. W przypadku, gdy jedno z nich zaczyna obracać się wolniej niż pozostałe lub w ogóle przestaje się obracać (na skutek zablokowania), zawór w kanale pompy ABS zostaje otwarty. W konsekwencji zmniejsza się ciśnienie płynu hamulcowego i hamulec blokujący określone koło zostanie zwolniony. Po chwili ciśnienie płynu ponownie rośnie, co powoduje ponowne zadziałanie hamulca.
Jak (prawidłowo) korzystać?
Aby w pełni wykorzystywać walory ABS-u, należy świadomie używać pedału hamulca. Przede wszystkim musimy zapomnieć o tzw. hamowaniu pulsacyjnym, które pozwala skutecznie i bezpiecznie wyhamować pojazd bez tego systemu. W samochodzie z ABS-em należy przyzwyczaić się do wciskania pedału hamulca do oporu i niezdejmowania z niego stopy. Działanie systemu potwierdzi dźwięk podobny do uderzania młotkiem w koło, poczujemy też pulsowanie pod pedałem hamulca. Nieraz jest ono tak silne, że stawia zdecydowany opór. Pomimo tego, nie wolno zwalniać nacisku na pedał hamulca, ponieważ samochód nie zatrzyma się.
Nieco inaczej wygląda sprawa systemu ABS montowanego w nowszych konstrukcjach pojazdów. W tych ostatnich jest on dodatkowo wzbogacony o układ, który na podstawie siły, z jaką kierowca wciska hamulec, rejestruje potrzebę gwałtownego hamowania i „dociska” pedał za niego. Ponadto zmienia się płynnie siła hamowania hamulców obu osi tak, by maksymalnie wykorzystać wydajność układu i przyczepność opon.
Inaczej na różnym podłożu
Uwaga! Świadome korzystanie z ABS-u wymaga również wiedzy, jak sprawuje się na różnych nawierzchniach. Na suchych i mokrych działa bez zarzutu, skutecznie skracając drogę hamowania. Znacznie gorzej sprawdza się natomiast na piaszczystej lub zaśnieżonej nawierzchni. W przypadku tych ostatnich należy pamiętać, że ABS może nawet wydłużyć drogę hamowania. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – „odpuszczanie” i ponowne przyhamowanie blokujących się kół zakłóca bowiem luźna nawierzchnia drogi. Jednak pomimo tych utrudnień, system pozwala zachować sterowność samochodu i przy odpowiednim (czytaj – spokojnym) operowaniu kierownicą, zmienić kierunek jazdy w trakcie hamowania.