Z "domem" na haku

Sezon wakacyjny w pełni, stąd wielu zmotoryzowanych wyjechało już lub planuje wyjazd na urlop własnym samochodem. Niektórzy właściciele czterech kółek idą jeszcze dalej, zabierając ze sobą również „dom’ na kółkach, w którym spędzą kilkanaście dni na łonie natury. Dla wszystkich, pragnących pójść w ich ślady, przygotowaliśmy kilka porad, które pozwolą bezproblemowo dojechać na wymarzone wakacje i bezpiecznie z nich wrócić. A zatem … przyczepkę zapiąć już czas!

Sprzęg, światła i widoczność

Zapięcie przyczepy na hak holowniczy i sprawdzenie bezpieczeństwa jej zamocowania to pierwsze czynności, które należy wykonać przed rozpoczęciem jazdy. Następnie kontrolujemy połączenia elektryczne samochodu z przyczepą, w tym przede wszystkim działanie świateł stop i kierunkowskazów tej ostatniej. Wszystko działa? A zatem możemy ruszać! Jeszcze nie … Większość kierujących zapomina o dwóch ważnych sprawach. Pierwszą z nich jest sprawdzenie widoczności w lusterkach bocznych samochodu. O co chodzi? Po zapięciu przyczepy campingowej na hak holowniczy bardzo często zdarza się, iż jej gabaryty utrudniają widoczność na boki. Dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zamontowanie dodatkowych lusterek zewnętrznych na specjalnych wysięgnikach. I na koniec druga z istotnych, a wielokroć pomijanych kwestii, którą jest sprawdzenie ulokowania przewożonego ładunku (bagażu) w przyczepie. Niewłaściwe rozmieszczenie tego ostatniego może bowiem powodować pogorszenie sterowności przyczepy, np. na skutek nadmiernego przeciążenia jej przedniej lub tylnej części. Aby do tego nie dopuścić, ładunek (bagaż) powinien być umieszczony nad osią przyczepy.

Trening czyni mistrza!

Pamiętajmy, iż jazda z przyczepą campingową nie jest taka prosta, jak mogłoby się to wydawać. Kierujący musi się bowiem przyzwyczaić do większej długości, szerokości oraz masy zestawu samochód plus przyczepa na drodze. Fachowcy doradzają, aby przed wyruszeniem w daleką trasę, przećwiczyć w spokoju podstawowe manewry, wykorzystując do tego celu np. plac parkingowy przed otwarciem któregoś z marketów. Na co przede wszystkim należy zwrócić uwagę? Przede wszystkim musimy wyrobić w sobie nawyk „szerszego” pokonywania zakrętów, niż w przypadku jazdy samochodem bez przyczepy. Parking przed marketem pozwoli również na przećwiczenie manewrów cofania i zawracania, które na pewno będziemy zmuszeni niejednokrotnie wykonywać podczas wakacyjnych wojaży. Podczas takich jazd treningowych warto również skorzystać z uwag i pomocy pasażera, który z zewnątrz będzie obserwował nasze starania. Co dwie głowy to nie jedna, a dodatkowa para oczu jest czasami na wagę ... spokoju i bezpieczeństwa na drodze.

Co nagle, to ... nie z przyczepą!

Ciągnąc przyczepę musimy postępować według kardynalnej zasady: nasza jazda powinna być płynna, ale stanowcza. O co chodzi? Kierujący musi bardziej zdecydowanie operować pedałem gazu, ze względu na konieczność pociągnięcia dodatkowych kilkuset kilogramów. Należy jednak unikać gwałtownych przyspieszeń i nagłych hamowań. W przeciwnym wypadku bardzo łatwo można stracić kontrolę nad poruszającym się zestawem (przyczepy mają tendencję do tzw. „wężykowania”), w szczególności podczas pokonywania ostrych łuków drogi. Podczas jazdy należy zachowywać właściwy dystans od poprzedzającego nas pojazdu – droga hamowania zestawu samochód plus przyczepa może wydłużyć się nawet o blisko 70 proc.! Z kolei podczas pokonywania stromych zjazdów należy włączyć niższy bieg i w miarę możliwości hamować silnikiem. I wreszcie pamiętajmy, iż powinniśmy zachować szczególną ostrożność podczas manewrów wyprzedzania – przyczepa campingowa stanowi dodatkowy opór dla samochodu, co w praktyce przekłada się bezpośrednio na jego zmniejszone osiągi.

„B” na 3,5 tony

Większość kierowców poruszających się po naszych drogach, to posiadacze prawa jazdy kategorii „B”. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mogą oni holować przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej masy własnej pojazdu, zaś masa całkowita zestawu (samochód plus przyczepa) nie może przekraczać 3,5 tony. Samochód musi posiadać odpowiedni hak do holowania oraz wpis w dowodzie rejestracyjnym, który dokonuje stacja kontroli pojazdów po badaniu technicznym. Wymagane jest również dodatkowe zabezpieczenie w postaci łańcucha lub linki, łączących przyczepę z autem. Podobnie jak w przypadku pojazdów, przyczepa musi mieć również ubezpieczenie OC. Dodatkowo, gdy jej masa całkowita przekracza 750 kg, musi ona przechodzić coroczne przeglądy w stacji kontroli pojazdów. Prędkość zestawu samochód plus przyczepa na obszarze zabudowanym nie może przekraczać 50 km/h, poza miastem 70 km, natomiast na drogach ekspresowych lub autostradach jej maksymalna wartość wynosi 80 km/h.

Uwaga na mandaty!

Holując w niewłaściwy sposób przyczepę campingową narażamy się na uszczuplenie zasobności naszego portfela. Najniższy kredytowy mandat karny, w wysokości 100 zł, wręczy nam policjant za umieszczenie na przyczepie ładunku zasłaniającego tablicę rejestracyjną. O sto złotych więcej zapłacimy za ładunek zasłaniający światła lub niewłaściwe umocowanie przyczepy na haku holowniczym (w tym również za brak łańcucha lub linki zabezpieczającej). Z kolei z mandatem karnym w wysokości nawet 300 zł musimy się liczyć w sytuacji, kiedy ciągniemy przyczepę o rzeczywistej masie całkowitej większej, niż dopuszczalna dla określonego rodzaju pojazdu lub posiadanych uprawnień.