Skontroluj auto na wiosnę!
Choć na zewnątrz ciągle śnieg i mróz, to jednak kalendarz się nie myli. I choć trudno w to uwierzyć, od ponad tygodnia mamy już wiosnę! A zatem możemy już powoli przyjrzeć się naszemu "umęczonemu" długą zimą autu i starannie przygotować je do eksploatacji w znacznie korzystniejszych warunkach pogodowych. W niniejszym artykule doradzimy, na co zwrócić szczególną uwagę podczas wiosennego przeglądu samochodu i jakiej kolejności zadbać o jego poszczególne części.
Dużo pracy przed nami ...
Przez ostatnie miesiące jeździliśmy po śniegu, a właściwie grząskim błocie pośniegowym zmieszanym z obficie wysypywaną na drogi solą. Ta agresywna chemiczna mieszanka na pewno dała się we znaki zarówno nadwoziu, jak i podwoziu naszego auta, narażając je na powstawanie ognisk korozji. A zatem, w pierwszej kolejności należy dokładnie usunąć wszelkiego rodzaju zaschłe zabrudzenia. Powinniśmy również pamiętać o pozbyciu się wilgoci z wnętrza pojazdu. Najlepiej zrobić to przez włączenie nawiewu i przewietrzenie kabiny pasażerskiej. Kolejny kroki to kontrola poziomu i stanu oleju silnikowego oraz płynów eksploatacyjnych, sprawdzenie poziomu elektrolitu w akumulatorze, przegląd filtra powietrza, i wreszcie – zmiana opon na letnie.
„Mydło wszystko umyje ...”
Zapewne wielu trochę starszych użytkowników samochodów pamięta słowa refrenu tej dziecięcej piosenki, pochodzącej z popularnego programu „Tik-Tak”. I choć w przypadku aut nie chodzi o wymycie uszu i szyi (jakoś tak to leciało ...), to jednak sens całej operacji pozostaje taki sam. Fachowcy doradzają umycie samochodu w myjni ręcznej, wyposażonej w agregat do mycia pod ciśnieniem. Uwaga! Obecność tego ostatniego jest nieodzowna, ponieważ dzięki niemu dokładnie spłuczemy całe nadwozie przed właściwym myciem, pozbywając się m.in. szkodliwych drobin pyłu i piachu. Należy pamiętać, aby podczas właściwego mycia używać dobrego szamponu, najlepiej z zawartością chroniącego lakier wosku. Za pomocą ciśnieniowego agregatu do mycia, dotrzemy do wszystkich zakamarków podwozia. Szczególną uwagę należy przy tym zwrócić na staranne wypłukanie nadkoli, ponieważ w nich zbiera się najwięcej błota pośniegowego i soli. Może się zdarzyć, że po gruntownym wymyciu nadwozia auta zauważymy uszkodzenia lakieru. Co wtedy robić? Z drobnymi odpryskami poradzimy sobie sami za pomocą pędzelka, podkładu zabezpieczającego i oczywiście lakieru bazowego. Ten ostatni możemy dobrać w serwisach lub specjalistycznych sklepach.
Co z myciem silnika?
Niektóre myjnie zachęcają również do umycia silnika po sezonie zimowym. Decydując się jednak na ten zabieg powinniśmy pamiętać, iż może on przynieść więcej szkód niż pożytku. Zdaniem fachowców, mycie silnika może doprowadzić do zawilgocenia styków, powstania śniedzi na połączeniach i w konsekwencji późniejszych problemów z uruchomieniem jednostki napędowej. Dlatego też nie warto ryzykować zwłaszcza, iż pod maską i tak jest dużo do zrobienia. Jedną z nieodzownych czynności jest sprawdzenie poziomów oleju silnikowego oraz płynów hamulcowego, chłodniczego oraz do spryskiwaczy. Co istotne, tego ostatniego nie trzeba wymieniać. Wystarczy dolać do niego płynu letniego, ze względu na lepsze parametry czyszczące tego ostatniego. Należy również dokonać kontroli stanu filtrów powietrza, a w samochodach z klimatyzacją – dodatkowo przeciwpyłkowego. Zabrudzone filtry wymieniamy na nowe. Warto również umówić się na wizytę u elektryka, który sprawdzi poziomu elektrolitu w akumulatorze.
Wyganianie wilgoci
Czas zimowy przyniósł również nagromadzenie się wilgoci we wnętrzu samochodu. Do wysuszenia wykładzin podłogowych możemy użyć termowentylatora lub klimatyzacji (w samochodach w nią wyposażonych). Nadmiar wilgoci pomogą też usunąć papierowe ręczniki lub czyściwo celulozowe. Przy sprzyjającej pogodzie, warto otworzyć na oścież wszystkie drzwi auta, pozwalając tym samym na naturalne wietrzenie kabiny. Warto też bacznie przyjrzeć się tapicerce foteli i tylnej kanapy. Do jej wyczyszczenia wystarczy użyć mocnego odkurzacza domowego z wymiennymi ssawkami, lub urządzenia dostępnego na prawie każdej dużej stacji paliw. Można też zdecydować się na kompleksowe pranie tapicerki, ale po takim zabiegu kabina naszego samochodu będzie wymagała dość długiego suszenia. Wbrew pozorom sporo czasu zabiera dokładne wyczyszczenie szyb, szczególnie od wewnątrz. Dlaczego? Ze względu na to, iż podczas zimy nie są one zbyt często opuszczane, pojawiają się na nich smugi i tłuste plamy. Da się je usunąć przy pomocy dobrego płynu do mycia szyb. Na zakończenie warto pomyśleć o przesmarowaniu zamków oraz uszczelek drzwi i bagażnika, używając m.in. olejków silikonowych w spreju.
Z zimowych – na letnie
Początek wiosny skłania w sposób naturalny do wymiany ogumienia. Jednak patrząc na to, co dzieje się za oknem, na pewno warto poczekać z tą czynnością. Również fachowcy doradzają, aby decydować się na zmianę „kapci” dopiero po ustabilizowaniu się temperatury otoczenia na poziomie minimum plus 7 st. C. Pamiętajmy przy tym, aby wymieniać opony wyłącznie w wyspecjalizowanych warsztatach wulkanizacyjnych. Te ostatnie zagwarantują bowiem prawidłowe wyważenie (wyrównoważenie) zarówno samych opon, jak też kompletnych kół z felgami, na specjalnych wyważarkach. Przy okazji warto zapamiętać, aby wykonywać ten zabieg co około 10 tys. km przebiegu. Poza tym powinniśmy okresowo kontrolować obecność ciężarków wyważających na felgach i w razie stwierdzenia ich braku, udać się do warsztatu.