Opony - dbajmy o ich stan i jakość!
ABS, ESP, TCS, BAS, CBC - to tylko niektóre z powszechnie montowanych w samochodach systemów bezpieczeństwa. Dokładając do tego coraz większą liczbę poduszek powietrznych seryjnie montowanych w aucie mamy koncept auta, które pomoże nam wyjść cało nawet z największej opresji. Jednak to wszystko na nic się zda, jeśli nie zadbamy o najważniejszy chyba w samochodzie element, czyli o... opony i odpowiedni ich stan.
Czy to zimowe, czy letnie, czy też całoroczne – bez względu na to jaki typ opon mamy zamontowany na kołach auta, zawsze powinniśmy dbać o należyty ich stan techniczny. Regularne sprawdzanie ciśnienia w oponach, to czynność, którą powinniśmy powtarzać przynajmniej raz w miesiącu. Nieodpowiednio napompowana opona nie dość, że podnosi zużycie paliwa naszego auta, to na dodatek szybciej się zużywa (osłabienie konstrukcji) i gorzej wywiązuje się ze swoich zadań trakcyjnych. A sprawdzenie stanu napompowania opony wcale nie jest zadaniem przesadnie absorbującym czasowo – niemal na każdej stacji benzynowej znajduje się kompresor wraz z manometrem, za pomocą którego w ciągu 5 minut możemy doprowadzić ciśnienie w oponach do pożądanego poziomu. Warto, bo wymierne korzyści odczuje także nasz portfel (nieprawidłowe ciśnienie w oponach to spalanie wyższe nawet o 0.2 l/100 km).
Oprócz zwracania uwagi na stan napompowania ogumienia, powinniśmy także zwracać uwagę na uszkodzenia mechaniczne, które znajdują się na oponie. Wszelkie wybrzuszenia i deformacje ścian bocznych opony, objawiające się charakterystycznym „biciem” na kole kierownicy lub zarzucaniem tyłu, powinny być dla nas sygnałem do wymiany ogumienia. W przypadku tak uszkodzonej opony nasza czujność powinna być tym większa, im częściej poruszamy się w ruchu pozamiejskim z wyższymi prędkościami. Eksplozja tak uszkodzonego ogumienia z dużym prawdopodobieństwem doprowadzić może do utraty panowania nad pojazdem i niebezpiecznego wypadku!
W środkach masowego przekazu bardzo dużo mówi się o bezpieczeństwie biernym i czynnym. Pod pojęciem bezpieczeństwa biernego mieszczą się te wszystkie elementy wyposażenia samochodu, które mają za zadanie zminimalizowanie skutków zaistniałej kolizji drogowej lub wypadku. Z kolei bezpieczeństwo czynne to ogół przedsięwziętych środków ostrożności i elementów wyposażenia pojazdu, które mają za zadanie zapobiec ewentualnej kolizji lub wypadkowi. Bez wątpienia stan i jakość ogumienia stosowanego w pojeździe jest najważniejszym elementem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo czynne – nawet najlepszy układ ESP będzie działał mizernie, jeśli na kołach pojazdu zamontowane będą kiepskiej jakości opony.
Marka opon to kolejny aspekt dbałości o bezpieczeństwo nasze i naszych najbliższych. Większość kierowców przy doborze ogumienia do swojego auta kieruje się przede wszystkim ceną. Niestety, kierowanie się tylko tym kryterium nie do końca sprawdza się w praktyce. Owszem, być może na komplecie opon uda się nam zaoszczędzić kilkadziesiąt, czy kilkaset PLN, jednak tym sposobem w sposób najdotkliwszy oszczędzamy na bezpieczeństwie naszym i naszych najbliższych. Bo bez wątpienia, opona i jej parametry pracy na poszczególnych nawierzchniach w sposób zdecydowanie największy decydują o kierowalności auta.
Zatem czy chodzi o to, by wybierać najlepsze (w rozumieniu, najdroższe) ogumienie? Niekoniecznie. Przede wszystkim przed dokonaniem zakupu warto zainteresować się testami ogumienia przeprowadzanymi m.in. przez ADAC. Bardzo często opony budżetowe prestiżowych marek (Sava należąca do Goodyear, Barum i Uniroyal należące do Continentala) radzą sobie tylko nieznacznie gorzej, niż ich markowi konkurenci.
Zatem najważniejsze w tym wszystkim jest to, by przed zakupem zainteresować się testami ogumienia i podjąć racjonalną, popartą wiedzą, decyzję. Tym sposobem podróżując autem wyposażonym w określony typ i markę ogumienia będziemy mieć świadomość w jakich warunkach pogodowych nasza opona radzi sobie najlepiej, ale przede wszystkim, w jakich najgorzej. Wyposażeni w taką wiedzę z pewnością będziemy bezpieczniejsi.