Opony czas wymienić!
Wiosna już w pełni. Widać ją nie tylko na zazielenionych trawnikach i ukwieconych drzewach, ale również na drogach, na których pojawili się już pierwsi motocykliści. Początek wiosny to czas generalnych porządków i dokonywania zmian - w tym również ogumienia, z zimowego na letnie. Jednak przed udaniem się do warsztatu warto ocenić stan techniczny przechowywanych opon, a jeśli oględziny wypadną niepomyślnie - zamienić je na nowe lub używane.
Z metodą zapałki
Opony, które zamierzamy założyć na felgi kół, muszą spełniać dwa podstawowe warunki. Jednym z nich jest dobry stan techniczny ich boków. Są to jedne z najważniejszych części ogumienia, ponieważ ich podstawową funkcją jest przenoszenie obciążenia oraz amortyzowanie niekorzystnych drgań w czasie jazdy. Kolejny warunek to odpowiednia głębokość bieżnika. Zdaniem fachowców, bieżnik płytszy niż 3 mm w przypadku ogumienia letniego, powinien eliminować oponę z dalszej eksploatacji. Zbyt płytki bieżnik nie zapewni już bowiem dobrej przyczepności, w szczególności na mokrych nawierzchniach. Aby przekonać się, jaka jest głębokość bieżnika posiadanych przez nas opon, wystarczy włożyć w zagłębienie zwykłą zapałkę i zmierzyć zaznaczony odcinek. Jeśli będzie on krótszy niż wspomniane 3 mm to znak, iż należy wymienić ogumienie w naszym samochodzie.
Nowe, a może używane?
To dylemat, przed którym prędzej, czy później musi stanąć każdy użytkownik pojazdu. Zdecydowaną zaletą używanych opon jest na pewno ich cena, która jest znacznie niższa, niż w przypadku nowych. Pamiętajmy jednak, iż taki zakup nie zawsze musi być szczęśliwy. Decydując się na założenie używek nie wiemy, w jaki sposób były one eksploatowane przez poprzedniego właściciela. Chodzi tu przede wszystkim o odpowiednie ciśnienie w czasie jazdy oraz właściwe przechowywanie w sezonie zimowym. Poza tym może się zdarzyć, iż używane opony będą pochodziły z aut uczestniczących w wypadkach drogowych, skrywając niedostrzegalne uszkodzenia mogące wpływać niekorzystnie na bezpieczeństwo jazdy. Mając powyższe argumenty na uwadze, warto zatem poważnie zastanowić się nad wydaniem większej kwoty przy zakupie całkowicie nowego kompletu ogumienia.
Uwaga na szerokość!
Decydując się na wymianę opon, musimy pamiętać o przestrzeganiu zaleceń producenta samochodu, co do stosowanych rozmiarów. Jest to szczególnie istotne, kiedy chcemy dokonać samodzielnej zmiany ich parametrów, np. z tradycyjnych na szersze. W takim przypadku musimy trzymać się rozmiarów proponowanych przez producenta naszego samochodu, warto również skonsultować się ze specjalistą. Zaletą szerszych opon jest krótsza droga hamowania, zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni. W porównaniu z tradycyjnym ogumieniem charakteryzują się one również lepszą przyczepnością w zakrętach. Z kolei decydując się na wybór węższych opon, zyskujemy na komforcie i cichszej jeździe. Ogumienie takie jest ponadto znacznie mniej podatne na wpadnięcie w poślizg na mokrej powierzchni.
Asymetryczny, czy kierunkowy?
Poza odpowiednim dopasowaniem szerokości opon do typu pojazdu, należy również zastanowić się nad rzeźbą bieżnika. Producenci ogumienia samochodowego stosują różne typy, wśród których najczęściej wybierane są dwa: asymetryczny i kierunkowy. Opony z bieżnikiem asymetrycznym są najbardziej zaawansowane technologicznie. Ich nazwa bierze się z konstrukcji samego bieżnika, który jest podzielony na dwie części – wewnętrzną i zewnętrzną. Pierwsza z nich odprowadza wodę spod opony, druga zaś odpowiada za jej odpowiednią przyczepność na zakrętach. Z kolei drugi z wymieniowych typów bieżnika – kierunkowy – ma budowę jednolitą (tzw. „V”), układającą się w się w charakterystyczne lejki. Rozwiązanie to pozwala na dobre odprowadzenie wody, przy jednocześnie stabilnej trakcji podczas jazdy na wprost.