Gdy zgubiłeś kluczyki ...
Tego nie życzymy nawet najgorszemu wrogowi: zgubienie kluczyków samochodowych pociąga bowiem za sobą całą masę kłopotów. Poza tym, iż nie możemy dostać się do wnętrza auta, jesteśmy również narażeni na poważny stres wynikający z prawdopodobieństwa uzyskania dostępu do niego przez osoby niepowołane. Jak zatem radzić sobie w tak trudnej sytuacji?
Nie ufaj „złotej rączce”!
Choć zabrzmi to niedorzecznie, to jednak znacznie lepiej, przynajmniej dla naszej psychiki, gdy kluczyki wpadną np. do studzienki ściekowej, a w schowku mamy zapasowe. W takiej sytuacji możemy bowiem skupić się wyłącznie nad odpowiedzią na pytanie: jak otworzyć drzwi samochodu, zamiast oczekiwania na wejście do niego potencjalnego włamywacza. Wciąż jednak pozostaje nierozwiązany problem: jak jednak dostać się do wnętrza. W sytuacji awaryjnej, możemy oczywiście poprosić o pomoc sąsiada ze smykałką do otwierania różnego rodzaju zamków ... Fachowcy doradzają jednak, aby tego nie robić i wezwać licencjonowanego specjalistę. Skąd go wziąć? W prawie każdym mieście działają specjalistyczne firmy, których pracownicy poradzą sobie z wejściem do praktycznie każdego samochodu. Koszt? Cóż, ten jest niemały – od 80 do 200 zł, w zależności od modelu auta.
Zamów (szybko) drugą parę!
A zatem mamy już drzwi otwarte i zapasowe kluczyki w ręku: sytuacja jest opanowana i możemy jechać. Po przybyciu na miejsce, warto jednak jak najszybciej pomyśleć o dorobieniu ich duplikatu. Ewentualne zgubienie również zapasowych kluczyków, pociągnie bowiem za sobą o wiele poważniejsze konsekwencje, nie mówiąc już o kosztach wymiany wszystkich zamków – w tym również stacyjki w samochodzie. Dorobienie kluczyków we współczesnych samochodach nie jest jednak wcale takie proste, jakby się to mogło wydawać. Pamiętajmy, iż w przypadku samochodów wyprodukowanych po 1995 roku, kluczyk nie jest już bowiem tylko kawałkiem metalu. Ze względu na obecność immobilisera, konieczne jest również zakodowanie mikroprocesora na dodatkowym komplecie kluczyków. W przeciwnym wypadku do auta wprawdzie wejdziemy, ale nie uruchomimy silnika ...
W ASO, czy w warsztacie?
Gdzie zatem dorobić kluczyki samochodowe? Możemy zamówić wykonanie ich duplikatu w autoryzowanym serwisie samochodowym. Uwaga! Zlecając taką usługę, musimy przedstawić dokumenty potwierdzające nasze prawo własności do użytkowanego pojazdu! W ASO nowego kluczyka nie dostaniemy na miejscu, będziemy musieli poczekać na niego od kliku dni do nawet miesiąca. Przygotujmy się też na spory wydatek – ceny nowych kluczyków zaczynają się bowiem od ok. 600 zł. Szybciej i co najważniejsze – znacznie taniej, dorobimy kluczyk w specjalistycznym warsztacie rzemieślniczym (tu również musimy okazać wszystkie potrzebne dokumenty!). Koszt wykonania kopii waha się w zależności od modelu auta, od 220 do 300 zł. Ponadto, w cenę wliczone jest również ponowne zakodowanie immobilisera.
A jeśli nam ukradną?
Fachowcy przestrzegają, iż dorobienie kluczyków niewiele pomoże, jeśli jeden komplet został nam skradziony. Czy zatem w takiej sytuacji pozostaje tylko wymiana wszystkich zamków i związane z tym spore wydatki? Okazuje się, że nie zawsze sytuacja musi malować się w czarnych barwach. Wspomniane powyżej specjalistyczne warsztaty rzemieślnicze zajmują się również przestrajaniem zamków samochodowych, bez konieczności wymiany ich wkładek. W największym skrócie procedura ta polega na rozebraniu wszystkich wkładek, a następnie zmianie dotychczasowego ustawienia zapadek. Kolejnym krokiem jest dostosowanie do nich nacięć na dotychczasowych kluczykach lub dorobienie nowych. Koszt przestrojenia jednego zamka samochodowego nie jest specjalnie wysoki i waha się, w zależności od stopnia jego skomplikowania, od 60-80 zł.