Warszawa i Wrocław wśród najbardziej zakorkowanych miast Europy
Korki są dla nas, Europejczyków codziennością. Miasta naszego kontynentu były rozbudowywane na długo przed pojawieniem się samochodów, przez co teraz ich infrastruktura nie jest w stanie przyjąć wciąż wzrastającej liczby aut. Gdzie w Europie panuje największy tłok?
TomTom – znany producent nawigacji satelitarnych – przygotował ranking 50 najbardziej zakorkowanych miast Starego Kontynentu. Listę miejscowości opracował w oparciu o ponad 800 miliardów pomiarów prędkości jazdy, które zostały anonimowo udostępnione przez 30 milionów kierowców używających nawigacji TomTom’a.
Co się okazało? Tytuł najbardziej zatłoczonego miasta Europy przypadł Brukseli. Nie ma w tym nic dziwnego, bowiem stolica Belgii jest jednym z najważniejszych ośrodków finansowych, handlowych i naukowych na kontynencie. Jest również siedzibą Unii Europejskiej oraz NATO.
Nas najbardziej zainteresowało jednak miasto, które w rankingu wylądowało tuż za Brukselą. Polska Warszawa zdołała wyprzedzić Londyn, który od lat znany jest z ślamazarnej jazdy samochodem. Co więcej, oczko poniżej stolicy Wielkiej Brytanii znalazło się kolejne miasto naszego kraju, a mianowicie Wrocław. Na liście pojawił też Kraków, ale już na 39 pozycji.
W wielu rankingach organizowanych w obrębie Europy Polska zajmuje dalekie pozycje. W tym udało się zakwalifikować do czołówki. Problem w tym, że wcale nie ma się czym chwalić…Poniżej zamieszczamy obrazek, na którym możecie zapoznać się z pełną listą 50 najbardziej zakorkowanych miast naszego kontynentu.