Łykałaś, nie jedź - po jakich środkach lepiej nie prowadzić
Leczysz tabletkami ból głowy, alergię lub przeziębienie? Sprawdź czy możesz usiąść za kierownicą. Dlaczego? Bo nie tylko preparaty nasenne wpływają na Twój organizm podobnie jak alkohol. Leki przeciwko grypie też. Policjanci podejrzewają, że co 10 wypadek drogowy jest spowodowany przez kierowcę pod wpływem lekarstw obniżających koncentrację, spostrzegawczość i refleks.
Czego powinnaś się wystrzegać
- Preparaty przeciwdepresyjne zaburzają wyczucie odległości i mogą powodować rozmycie pola widzenia oraz zawroty głowy. Leki przeciwbólowe zawierające barbiturany powodują senność. Tabletki przeciwbólowe i przeciwkaszlowe zawierające kodeinę mogą osłabiać refleks. Opioidowe leki przeciwbólowe zaburzają pracę mózgu, powodują trudności z właściwą oceną sytuacji na drodze - wyjaśnia Joanna Wyka, lekarz rodzinny. - Przed wyruszeniem w trasę lepiej nie pić też działających uspokajająco naparu z melisy, z kozłka lekarskiego i chmielu zwyczajnego - dodaje lekarka.
Pytaj i czytaj ulotki
Gdy jeździsz na co dzień samochodem, zawsze pytaj lekarza, czy po zażyciu przepisanego leku będziesz w stanie bezpiecznie prowadzić. Jeśli sama leczysz się preparatami dostępnymi w aptece bez recepty, bardzo dokładnie czytaj ulotki dołączone do leku. Szczególną uwagę zwróć na opisane działania uboczne. Jeśli na opakowaniu umieszczony jest znak graficzny - trójkąt z wpisanym wykrzyknikiem to podczas kuracji tym preparatem nie wolno Ci prowadzić auta. Za kierownicę nie siadaj także po zażyciu popularnych leków na przeziębienie, które w nazwie mają wyraz "noc". To znak, że w ich skład wchodzą środki działające nasennie.
Bądź ostrożna
- Niestety, jak pokazują badania, z ulotkami zapoznaje się zaledwie co dziesiąty pacjent - mówi dr Jarosław Woroń z Ośrodka Monitorowania i Badania Niepożądanych Działań Leków CM UJ w Krakowie - Aż piętnastu na stu kierowców lekceważy wszelkie ostrzeżenia. Tymczasem w świetle prawa nie ma, znaczenia, czy kierujący nieświadomie zażył lek upośledzający zdolność kierowania samochodem, narkotyk, wypił alkohol czy preparat leczniczy na bazie alkoholu. Policja ma do dyspozycji alkotest, narkotest lub może skierować na badanie krwi.
- Według obowiązujących w Polsce przepisów, kierowca w organizmie którego, stwierdzono ślad środków narkotycznych, ponosi taką samą odpowiedzialność, jak za jazdę po wypiciu alkoholu - mówi Sylwia Kruk z wydziału ruchu drogowego.
O taki ślad wcale nie jest trudno. Wystarczy zażyć np. leki na przeziębienie, zawierające pseudoefedrynę lub kodeinę, które w wyniku metabolizmu przekształcają się w organizmie człowieka w pochodne morfiny.
Sprawdź, co możesz brać
Możesz śmiało prowadzić auto, jeśli zażyjesz popularne leki przeciwbólowe zawierające paracetamol, ibuprofen czy kwas acetylosalicylowy (np. aspiryna). Dla kierowcy alergika bezpieczny jest np. zyrtec, claritine. Jeśli musisz prowadzić rano, gdy nie możesz spać w nocy, sięgnij po łagodne leki ziołowe.
Pod żadnym pozorem nie wybieraj się rankiem w podróż, jeśli poprzedniego wieczoru zażyłaś silne leki nasenne lub uspokajające. Upośledzają one precyzję ruchów, powodują niepokój. Co ciekawe, z badań wynika również, że prowadząc auto, nie można bezkarnie popijać napojów energetyzujących. Okazuje się, że takie "dopalacze"zawierające guaranę, taurynę i kofeinę, likwidują uczucie zmęczenia na krótko, a potem powraca ze znacznie większą siłą.
Zwolnij
Zdarza się, że zażywamy różne środki nieświadome ich skutków ubocznych. Kolorowe reklamy obiecują nam cudowne pigułki na wszelkie dolegliwości. Zanim zażyjemy jakiś preparat, zawsze pomyślmy najpierw czy naprawdę go potrzebujemy. Czasem wystarczy w życiu zwolnić, dać organizmowi odpocząć i to jest najlepsze lekarstwo.