Jak pokonać lęk przed prowadzeniem samochodu?
Skończyłaś kurs na prawo jazdy, zdałaś egzamin – nic nie stoi na przeszkodzie, aby wsiąść do samochodu i odjechać, nie możesz się doczekać pierwszej przejażdżki. Odbierasz dokument z Wydziału Komunikacji i… nagle okazuje się, że w miejsce ekscytacji wkrada się lęk. Boisz się jechać, wręcz nie chcesz wsiąść do auta. Znasz to?
Dlaczego się boimy?
Strach przed nowością, poruszaniem się po ulicach bez instruktora, świadomość, że jest się zdanym tylko i wyłącznie na siebie, wszystko to może powodować uczucie psychicznego dyskomfortu. To częsty problem wśród młodych kierowców. Przy tego typu lękach jest jednak stosunkowo łatwo opanować nerwy i zacząć jeździć z prawdziwą przyjemnością.
Gorzej, jeśli przyczyną naszych obaw są tragiczne doświadczenia na drodze (na przykład wypadek samochodowy), które silnie działają na naszą psychikę i przywodzą na myśl przykre wspomnienia. Najtrudniejszy do przezwyciężenia jest brak predyspozycji do prowadzenia pojazdów. Lęk taki, nosi nazwę amaksofobii. Może on dotyczyć strachu przed prowadzeniem auta w ogóle, jak również tylko niektórych aspektów związanych z jazdą samochodem. Można bać się wszystkiego: jazdy niektórymi drogami (np. autostradami), parkowania, pieszych, prędkości, a nawet skręcania w lewo. Pocieszający jest fakt, że amaksofobia występuje stosunkowo rzadko i nie każdy, kto boi się jeździć autem, musi od razu diagnozować u siebie tę przypadłość.
Gdzie kończy się norma a zaczyna choroba?
Jeśli odczuwasz strach przed pierwszą samodzielną jazdą lub nie jeździłaś dłuższy czas i teraz po raz pierwszy od bardzo dawna masz poprowadzić samochód, nie masz czym się martwić. Odczuwa to większość ludzi, ponieważ do jazdy samochodem trzeba się tak naprawdę przyzwyczaić.
30 godzin na kursie prawa jazdy to za mało, aby nabrać wprawy i pewności na drodze. W krótkim czasie trzeba nauczyć się robić mnóstwo rzeczy na raz: obsługiwać samochód, obserwować otoczenie i znaki, trzeba być non stop maksymalnie skupioną. To normalne, że boisz się, że w warunkach codziennego ruchu, samodzielnie nie opanujesz wszystkiego naraz.
Młodzi kierowcy najczęściej boją się ruszania pod górkę, wątpią w swoją znajomość zasad przepisów ruchu drogowego, obawiają się innych kierowców. Stresujący może być również fakt, iż nowym kierującym z pewnością nie raz zgaśnie silnik. Te i podobne obawy są wynikiem naturalnej niepewności i strachu przed nieznanym. Prawdziwy problem pojawia się, kiedy wsiadając do auta (lub przed niektórymi czynnościami, o których pisałam powyżej) odczuwasz fizyczne dolegliwości: osłabienie, drgawki, przyspieszona akcja serca, zawężenie pola widzenia, mdłości, czasem nawet omdlenia. Objawy te mogą być oznaką amaksofobii.
Jak radzić sobie ze strachem?
Jeśli strach przed jazdą samochodem wynika u Ciebie z braku doświadczenia, możesz pozbyć się go stosunkowo łatwo. Po pierwsze, połowa sukcesu zależy od nastawienia. Musisz więc chcieć jeździć samochodem i nikt nie może Cię do tego przymuszać. Po drugie, pamiętaj, że doświadczenia i pewności, których Ci brakuje, nabierzesz tylko wtedy, gdy będziesz ćwiczyć. Staraj się więc jeździć jak najwięcej. Wyręcz dotychczasowego kierowcę, wsiadaj za kółko, kiedy tylko się da. Zacznij od krótkich tras, na przykład do sklepu. Na początku, dobrze jest mieć koło siebie doświadczonego kierowcę, który w razie potrzeby udzieli rady.
Niezbyt dobrym pomysłem jest ćwiczenie jazdy na pustych placach czy parkingach. Pamiętaj, że skoro zdałaś egzamin na prawo jazdy, potrafisz prowadzić samochód! Jedyne co teraz musisz zrobić, to nabrać wprawy w ruchu miejskim. Odkryj swój sposób. Niektóre kobiety chcą, aby ktoś bliski towarzyszył im podczas pierwszych eskapad, inne wręcz przeciwnie – potrzebują samotności i „wrzucenia na głęboką wodę”.
Każda z nas jest inna, a Ty doskonale wiesz, który sposób będzie dla Ciebie najlepszy. Zabierz do auta ulubioną muzykę, taką która Cię odpręża, taką przy której poczujesz się pewnie. Jeśli pomimo tego, że zdałaś egzamin, wiesz, że masz braki w umiejętnościach kierowania, być może warto wykupić kilka godzin jazd doszkalających?
Dobrym pomysłem jest skorzystanie z usług innego instruktora, niż tego, który uczył Cię przed egzaminem. Instruktorzy mają zróżnicowane podejście i metody nauczania, może okazać się więc, że zwrócisz uwagę na nowy aspekt kierowania, a spokój emanujący od nowego instruktora udzieli się i Tobie.
W przypadku, gdy czujesz, że problem z prowadzeniem samochodu Cię przerasta, warto wykonać testy, które dadzą odpowiedź na pytanie czy posiadasz umiejętności psychofizyczne do kierowania (namiary, na zajmujące się tym instytucje, znajdziesz na przykład w Internecie). Jeśli testy wyjdą pozytywnie, z pewnością poczujesz się lepiej i pokonanie lęku będzie tylko kwestią czasu i ćwiczeń.
Gdy uznasz, że nie wyobrażasz sobie życia bez samochodu, po prostu ćwicz. Na początku możesz oswajać się z kierowaniem poprzez różne symulatory jazdy, a nawet gry komputerowe. Następnym krokiem będą ćwiczenia już w normalnym ruchu ulicznym. Zacznij od prostych manewrów, nieskomplikowanych tras.
Przepis na sukces to mieszanka: doświadczenia, pewności siebie i zdrowego rozsądku. Na pewno jakaś Twoja koleżanka może Ci opowiedzieć o swoich początkach za kierownicą. Odkrycie, że podobne lęki to udział wszystkich młodych kierowców, doda Ci odwagi i pomoże odzyskać spokój.