Szukaj

Baba za kierownicą

Co za dzień. Siódma rano. Stoję na czerwonym świetle. Korzystając z wolnej chwili, wyjmuję ze schowka puder i delikatnym ruchem rozprowadzam go po nosie. Nagle brzdęk, zgrzyt, łomot!. Ukochana puderniczka wypadła mi z dłoni i zakończyła swój kruchy żywot na podłodze. W tej sekundzie obok niej wylądowały perfumy, które zaledwie wczoraj zamieszkały na półce z lewej strony kierownicy. Też nie miały szczęścia. Flakon roztrzaskał się w drobny mak. Zerkam we wsteczne lusterko.

Dodano: 9 lat temu,
autor: Kobieta i auto
Zobacz również nasz wideotest
Mercedes-Benz AMG CLS 53 4matic+ - znowu robi zamieszanie
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...