Austria – wyjazdy nie tylko zimowe
Nie ulega wątpliwości, że do Austrii Polacy jeżdżą głównie w sezonie zimowym, aby pojeździć na nartach, chociaż na niektórych austriackich lodowcach możliwa jest jazda na nartach przez większość roku. Niezbędnym wyposażeniem samochodu są wówczas łańcuchy na koła, które mogą przydać się na wysokogórskich tasach nawet wiosną, kiedy w dolinach po śniegu nie ma już śladu, jak również wczesną jesienią, kiedy sezon narciarski dopiero nadchodzi. Niemniej jednak Austrię warto też odwiedzić latem, na przykład aby zwiedzić Wiedeń, Innsbruck oraz Salzburg a także poznać austriackie Alpy od innej strony, podziwiając przepiękne widoki z samodzielnie zdobytych szczytów.
Limity prędkości w Austrii
Poruszając się po Austrii samochodem osobowym, musimy mieć w pamięci następujące ograniczenia prędkości: 50 km/h w obszarze zabudowanym, dwa razy tyle, czyli 100 km/godz. poza obszarem zabudowanym oraz 130 kilometrów na godzinę w przypadku jazdy po autostradzie, choć oczywiście i tutaj mogą obowiązywać miejscowe większe ograniczenia prędkości dla wszystkich pojazdów związane chociażby z robotami drogowymi. Jeśli do Austrii wybraliśmy się z przyczepą kempingową na autostradach możemy jechać maksymalnie 100 km/h, natomiast poza miastem 80 km/godzinę. Koszt mandatu za przekroczenie dozwolonej prędkości zaczyna się w Austrii od 20 euro i może sięgnąć nawet kwoty 726 euro.
Ważne przepisy ruchu drogowego w Austrii
Każdy zmotoryzowany cudzoziemiec podróżujący po Austrii powinien wyposażyć swój samochód w apteczkę, trójkąt ostrzegawczy oraz koniecznie kamizelki odblaskowe (także dla pasażera, jeśli opuszcza on pojazd na drodze poza miastem). Poza tym austriackie przepisy wymagają użytkowania pasów bezpieczeństwa przez wszystkie osoby znajdujące się w pojeździe, przy czym dzieci poniżej 14 roku życia i mające mniej niż 1,50 m wzrostu muszą być przewożone w foteliku samochodowym. Kierowcy nie wolno rozmawiać przez telefon komórkowy, chyba że ma zestaw głośnomówiący lub słuchawkę.
Maksymalne stężenie alkoholu to 0,5 promila, kara za złamanie tego przepisu zaczyna się od 200 euro a wynieść może nawet przeszło 3600 euro, dlatego nie warto ryzykować choćby ze względów finansowych. Światła musimy w dzień włączyć tylko wtedy, gdy wymagają tego warunki pogodowe. I wreszcie jeżdżąc po austriackich autostradach, musimy mieć winietkę, którą kupuje się na określony okres (na przykład 10 dni w cenie 7,70 euro).
Zimowy wyjazd do Austrii i telefony alarmowe
Jak już wspomnieliśmy we wstępie, zimowa wyprawa autem na narty do Austrii wymaga odpowiedniego przygotowania samochodu. Obejmuje to między innymi konieczność jazdy na oponach zimowych oraz posiadanie łańcuchów przeciwślizgowych. Takie wyposażenie auta jest obowiązkowe w okresie od 1 listopada do 15 kwietnia. Pamiętajmy też o tym, aby sprawdzić stan ogumienia naszego auta przed wyjazdem – bieżnik musi mieć minimum 1,6 mm głębokości. Gdybyśmy potrzebowali pomocy specjalistycznych służb, możemy oczywiście dzwonić na numer 112, ale warto też zapisać sobie następujące telefony: pomoc drogowa ÖAMTC 120, pomoc drogowa ARBÖ 123, straż pożarna 122, policja 133 oraz pogotowie 144.
Dodano: 13 lat temu,
autor:
Kobieta i auto