5 praktycznych porad na zabezpieczenie auta przed kradzieżą
Wprawdzie na szczęście w Polsce kradzieży samochodów jest z roku na rok coraz mniej, nie znaczy to jednak, że można w spokoju zostawić otwarte auto pod sklepem. Szczególnie jeśli jesteś szczęśliwą posiadaczką czterech kółek z górnej cenowej półki, bo to właśnie takie samochody padają obecnie coraz częstszym łupem złodzieja. Odetchnęłaś z ulgą? Za wcześnie. Statystykę „ofiar” złodziei samochodowych ciągle jednak otwierają volkswageny oraz audi, a na dalszych miejscach znajdziemy seaty, hondy, skody oraz oczywiście fiaty. A zatem jak zabezpieczyć nasze auto przed kradzieżą?
1. Nie zostawiaj w samochodzie cennego sprzętu lub portfela...
szczególnie jeśli apetycznie wypchany gotówką portfel leży w otwartej torebce od Louisa Vuittona tuż obok IPhona, a na tylnym siedzeniu kusi najnowszy laptop Apple. Wszyscy znamy przecież powiedzenie – okazja czyni złodzieja. Ryzykujesz nie tylko wybitą szybę, ale faktycznie utratę nie tylko auta, ale dokumentów, kart kredytowych i cennych wyników Twojej pracy.
2. Parkuj w bezpiecznym miejscu...
które jest dobrze widoczne i dobrze oświetlone. Nawet najbardziej bezczelny złodziej rzadko kiedy chce mieć widownię. Statystyki policyjne pokazują, że najrzadziej samochody giną spod domu, jeszcze rzadziej z własnego zamkniętego garażu, ewentualnie garażu w Twoim bloku. Najczęściej natomiast auta znikają, jeśli zostały zaparkowane na ulicy, złą sławą cieszą się także (nieco paradoksalnie) parkingi samochodowe.
Dlatego wybierając parking, warto zwrócić uwagę na jego system zabezpieczeń – czy na terenie zamontowane są kamery, czy strażnik robi w nocy obchód, czy parking ma odpowiednie ogrodzenie i oświetlenie na całym obszarze. Pamiętaj też o tym, że od parkingu dozorowanego nie odzyskasz odszkodowania za stratę auta. Taką gwarancję daje Ci tylko zostawienie samochodu na parkingu strzeżonym. Radzimy zatem jeszcze raz sprawdzić Twoją umowę z osiedlowym parkingiem.
3. Przyklej na boczne okna folię antywłamaniową...
zabezpieczającą przeciwko wybiciu szyby. To bardzo prosty i tani sposób na ochronę auta przed kradzieżą, który dodatkowo chroni Cię przed utratą torebki, jeśli wozisz ją na siedzeniu pasażera. Folię taką przykleja się od wewnątrz pojazdu. Jest ona przezroczysta i w zasadzie niewidoczna dla włamywacza. Utrzymuje rozbite szkło na miejscu i znacznie utrudnia dostanie się do wnętrza auta. Folię możemy też przykleić od zewnątrz, co ochroni szybę przed zarysowaniami.
4. Zainwestuj w ponadstandardowe systemy zabezpieczeń...
dobrych firm. To prawda, złodzieje samochodów potrafią bardzo szybko dostosować się do zmieniającej się technologii zabezpieczeń, ale jest nadzieja, że nie robią tego wszyscy. Nie każdy też jest z natury uzdolnionym informatykiem – a nowoczesne samochodowe systemy bezpieczeństwa mają właśnie coraz więcej wspólnego z komputerami osobistymi. Problem polega na tym, że również złodzieje mają stosunkowo łatwy dostęp do oprogramowania wykorzystywanego przez poszczególnych producentów aut i mogą w związku z tym łatwo złamać seryjne zabezpieczenia. Dlatego warto dołożyć im dodatkową przeszkodę, np. pomocniczy alarm czy indywidualnie zaprogramowany immobilizer, który trzeba odblokować, wciskając odpowiednią kombinację klawiszy ukrytych w różnych miejscach w aucie. Możemy też pomyśleć o nadajniku GPS, który może pomóc zlokalizować już skradzione auto. Niestety złodzieje często stosują zagłuszacze sygnałów, ale na szczęście nie wszyscy. Poza tym im więcej różnego rodzaju zabezpieczeń tym też i dla nas większa szansa na korzystną ofertę ubezpieczenia, które w razie czego zrekompensuje nam stratę.
5. Utrudnij złodziejowi zadanie...
stosując kilka zabezpieczeń naraz. Im więcej systemów zabezpieczających do pokonania, tym większa szansa, że zniechęci go to do dalszego działania. Wprawdzie popularna wajcha zakładana na jeden z pedałów i kierownicę to żadna przeszkoda dla wytrawnego samochodowego złodzieja, ale w połączeniu z alarmem, immobilizerem, blokadą skrzyni biegów, cegłami pod koła, czy co tam Ci jeszcze przyjdzie do głowy, auto zaczyna przypominać trudną do zdobycia twierdzę. Poza tym im więcej czasu złodziej musi spędzić przy Twoim aucie, tym większa jest też wtedy szansa na to, że ktoś będzie akurat przechodził obok i go spłoszy.
Oczywiście pamiętaj o tym, że Ty również będziesz musiała codziennie forsować te zabezpieczenia, więc co za dużo to niezdrowo. Spanie w samochodzie mogłoby również być skutecznym środkiem zapobiegawczym, ale ile osób jest gotowych na takie poświęcenia? Auto jest przede wszystkim do jeżdżenia, więc nie można popadać w paranoję. Czerp przyjemność z posiadania samochodu i zachowuj rozsądek, który jest najlepsza ochroną przed kradzieżą.