Prawie sto lat napędu 4x4
Samochód z napędem na cztery koła, który mógłby pokonywać gorszy teren, powstał niewiele później niż pierwsze samochody. Pamiętając, że na początku motoryzacji (okres 1886 - 1896) napęd na tył często przekazywany był łańcuchem na jedno koło, napędzane cztery koła są abstrakcją jak rakiety kosmiczne. Tymczasem ...
Historia koncepcji napędu na wszystkie koła, jak często bywa z rozwojem innowacyjnej technologii, była efektem potrzeb militarnych. Pierwszy zaprojektowany pojazd tego typu -w mateczniku motoryzacji- Daimler-Motoren-Gesellschaft (DMG), był to opancerzony samochód zwiadowczy, dostarczony armii austriackiej, który z powodzeniem przeszedł próby w roku 1905. Tego samego roku pojawił się także wojskowy ciągnik z napędem na wszystkie koła, oraz rozpoczęto produkcję napędzanych na wszystkie koła pojazdów opancerzonych.
Pierwszy osobowy model z napędem 4x4
Sprawa oferty uniwersalnego samochodu tak bardzo zaintrygowała jednego z klientów firmy, że zamówił on: „niezawodny samochód doskonale znoszący długie podróże po kiepskich nawierzchniach”. Egzemplarz osobowy z napędem na wszystkie koła został zbudowany w fabryce Berlin-Marienfelde w roku 1907, w oparciu o podwozie samochodu dostawczego DMG, przez co rozstaw osi wynosił 4 m, a szerokość śladu 1,42 m. Komentując projekt Daimlera w magazynie Allgemeine Automobil-Zeitung (AAZ) zamieszczono notatkę: „Mocne osie tylna i przednia są w stanie sprostać wszelkim nierównościom drogi, natomiast szczególnie wrażliwa niższa dolna część skrzyni biegów otrzymała stalową obudowę umieszczoną pomiędzy poprzecznicami ramy na tyle silnymi by podtrzymać całą ramę”. Samochód, znany jako Dernburg (nazwa pochodzi od nazwiska Sekretarza Stanu Biura ds. Kolonii, Bernharda Dernburga, który w roku 1908 przejechał nim wiele kilometrów po terytorium Afryki), posiadał również możliwość kierowania wszystkimi kołami. Kolonie zamorskie były doskonałym odbiorcą takich pojazdów. Na przykład w 1908 r. zbudowano ciągnik siodłowy przeznaczony dla portugalskiej części Afryki Południowej, który bez ładunku posiadał zdolność pokonywania wzniesień równą 45 procent, a z ładunkiem – 20 procent. Firma Benz także zajęła się produkcją ciężarówek z napędem na wszystkie osie, ale przystąpiła do tego nieco później niż DMG. Fabryka zbudowała swój pierwszy ciągnik siodłowy tego typu dopiero podczas pierwszej wojny światowej. Pomimo, iż nigdy nie wyszedł on poza fazę prototypu, samochód próbny z 1920 r. służył jako podstawa do stworzenia opancerzonego pojazdu dla policji. W 1926 r. firmy Daimler-Motoren-Gesellschaft i Benz & Cie. rozpoczęły badania i w kolejnych latach pojazdy z tego typu napędem były zamawiane głównie przez wojsko. Jedną z najciekawszych ofert była opancerzona amfibia na ośmiu kołach do przewozu osób, w której każde koło miało niezależne zawieszenie. Prace projektowe nad amfibią znaną jako MTw1 podjęto w Untertürkheim w roku 1927, a dwa pierwsze egzemplarze wyprodukowano w fabryce Berlin-Marienfelde. Pojazd ten potrafił poruszać się w tył i w przód i był wyposażony w skrzynię biegów ze zmiennym przełożeniem, o pięciu biegach w każdą stronę. Cztery zewnętrzne koła były zwrotne, a jednostkę napędową stanowił sześciocylindrowy silnik o pojemności 7,8 litrów i mocy 100 KM przy obrotach 2000 obr/min. Samochód charakteryzował się zdolnością pokonywana wzniesień równą 33 procent i był w stanie przebyć rów o szerokości 1,5 m. Jego maksymalna prędkość na lądzie wynosiła 65 km/h, ze średnią prędkością podróżną 32 km/h. W wodzie, dzięki śrubie o dwóch łopatkach, MTw1 rozwijał prędkość 5 km/h i można było nim sterować skręcając koła.
Prace nad samochodami osobowymi z napędem na cztery koła intensywniej rozpoczęto przed II wojną światową. Najbardziej interesującym modelem z tych czasów jest Mercedes G4. W latach od 1934 do 1939 powstało pięćdziesiąt siedem tych modeli. Był on ogromnym sześciokołowym samochodem osobowym o rozstawie osi 400 cm, prześwicie 23,5 cm, oraz długości 575 cm, szerokości 187 cm i wysokości 190 cm. Ta ważąca 3700 kg limuzyna mogła jednak rozwinąć prędkość maksymalną zaledwie 67 km/h, gdyż… na więcej nie pozwalały użyte -na siedemnastocalowe koła- opony. Jednak nie ogromne wymiary były najistotniejsze w tym modelu. Był to prekursor dzisiejszych samochodów SUV, czyli modeli służących zarówno do celów reprezentacyjnych, jak i jazd w terenie. W przypadku G4 napędzane były cztery tylne koła. Pojazd miał czterobiegową skrzynię przekładniową i reduktor zapewniający przełożenie 1:1 (jazda na trasie) i 1:3,06 (w terenie). Dodatkowo rozdział siły napędowej na koła każdej osi zapewniały niezależne mechanizmy różnicowe (na każdej osi jeden) ze zwiększonym tarciem. Model napędzał silnik o pojemności 5018 ccm (później 5401 ccm) i mocy 100 KM (110 KM), który zużywał 28 l/100 km paliwa na trasie i 38 l/100 km paliwa w terenie. Szybko stał się on szczytem elegancji w wojskowych sferach i jeździli nim m.in. wódz III Rzeszy Hitler, włoski dyktator Benito Mussolini, czy hiszpański generał Franco.
Intensywny rozwój napędu na cztery koła w samochodach osobowych zaczął się jednak dopiero w latach 80-tych. Pierwszym modelem osobowym z napędem na cztery koła (oferowany na początku lat 70-tych) był Subaru Leone. Prawdziwy rozkwit wprowadziły jednak dopiero mechaniczny system Audi Quattro i elektroniczny Mercedesa 4MATIC. Postanowiliśmy przybliżyć ideę postanie tych rozwiązań. Tym bardziej, że 4MATIC w przyszłym roku obchodzić będzie ćwierć wieku istnienia.
Wkrótce opiszemy historię powstania i zmian w wersjach Quattro i 4MATIC.