Kartka z kalendarza: 30 lipca – 5 sierpnia
Zapraszamy na krótki przegląd wydarzeń z historii motoryzacji, których rocznica przypada w tym tygodniu.
30.07.2003 | Ostatni Garbus opuszcza fabrykę w Meksyku
Garbus to jeden z najbardziej kultowych samochodów w historii motoryzacji. Powstał w czasach nazistowskiego reżimu, jako samochód dla ludu, ale swoje zadanie zaczął spełniać dopiero po II wojnie światowej. Lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte były niesamowite dla Volkswagena, który nie tylko zmotoryzował Niemców, ale również świetnie radził sobie na innych rynkach. Przez kolejne dziesięciolecia otwierano fabryki w wielu krajach, ale najważniejszą była ta zlokalizowana w Meksyku.
To właśnie tam model produkowano do końca. 30 lipca 2003 roku z zakładu Puebla wyjechał ostatni klasyczny Garbus. Przez ten czas fabryki na całym świecie opuściło ponad 21,5 miliona samochodów. Ostatni wyprodukowany egzemplarz trafił do Muzeum w Wolfsburgu.
W międzyczasie produkowany był New Beetle, a aktualnie w gamie Volkswagena pozostaje Beetle, który już nie ma motoryzować społeczeństw. To produkt lifestyle’owy.
31.07.1971 | Elektryczny łazik rozpoczął jazdę po Księżycu
Temat trochę nie z tej Ziemi, ale LRV, czyli Lunar Roving Vehicle, łazik, który uczestniczył w misji Apollo 15 został użyty do przejazdu po Księżycu po raz pierwszy 31 lipca 1971 roku. Pojazd wykorzystywał silnik elektryczny, miał masę zaledwie 250 kg, ładowność 450 kg i mógł rozpędzić się do 18 km/h. Przy projekcie swój udział miało General Motors, a dokładnie oddział zajmujący się pojazdami militarnymi, który przygotował koła.
Podczas operacji Apollo 15 łazik był w użyciu 3 godziny i 2 minuty, i przemierzył ponad 27 kilometrów. Po jej zakończeniu LRV został porzucony na powierzchni Księżyca.
1.08.1976 | Wypadek Laudy podczas Grand Prix Niemiec
To bodaj najbardziej znany wypadek w historii wyścigów Formuły 1. Podczas sezonu 1976 o tytuł mistrza świata walczył James Hunt z Nikim Laudą, który chciał obronić ubiegłoroczny tytuł. Podczas Grand Prix Niemiec, 1 sierpnia, już na samym początku wyścigu doszło do wypadku. Lauda uderzył w bandę, a bolid stanął w płomieniach. Inni kierowcy próbowali wyciągnąć uwięzionego Austriaka. Niestety Lauda doznał rozległych poparzeń, które wymusiły przeszczep skóry na twarzy. Wypadek spowodował również uszkodzenie płuc.
O sile Laudy niech świadczy fakt, że to wydarzenie nie wykluczyło go z wyścigów F1. Powrócił już po dwóch Grand Prix, zaledwie 6 tygodni po feralnym wypadku, i podczas wyścigu na Monzie zajął czwarte miejsce. Cały sezon zakończył na drugim miejscu, zdobywając 68 punktów w klasyfikacji generalnej. Zwycięzca, James Hunt, miał jeden więcej. Lauda ścigał się do 1985 roku.
Po odejściu z wyścigów zajął się biznesem. Założył dwie linie lotnicze (Lauda Air i Niki). Pierwszą sprzedał, druga splajtowała w ubiegłym roku. Poza tym jest ekspertem niemieckiej telewizji i właścicielem 10% udziałów w zespole wyścigowym Mercedes AMG Petronas F1 Team.
2.08.1926 | Mediolan przechodzi na ruch prawostronny
Prawostronny ruch drogowy jest dla nas czymś naturalnym, a na wyspiarzy patrzymy z myślą, że mają kierownicę po złej stronie. Tymczasem historia pokazuje, że ruch lewostronny był naturalny w początkach automobilizmu, a jego zmiana następowała w latach dwudziestych, trzydziestych, a nawet później. W Szwecji ruch zmieniono dopiero w 1967 roku. Wszystko zaczęło się od konwencji w Paryżu w 1920 roku, gdzie zasugerowano przejście na ruch prawostronny.
We Włoszech zmiana następowała stopniowo. W 1924 roku w stolicy obowiązywał ruch prawostronny. Ostatnim dużym miastem był Mediolan, który 2 sierpnia 1926 roku przeszedł na nowy system. Co ciekawe, mimo zmian, we Włoszech jeszcze do lat pięćdziesiątych można było zamówić Alfy Romeo i Lancie z kierownicą po lewej stronie.
3.08.1900 | Narodziny marki Firestone
W mieście Akron, 200 mil od Detroit, w 1900 roku założona została firma Firestone – jeden z najważniejszych producentów opon w historii. Wszystko za sprawą zapału Harveya Firestone'a, który przy wykorzystaniu pożyczki bankowej, rozkręcił niewielki zakład produkujący opony pneumatyczne. Rozwój jego firmy był możliwy dzięki współpracy z Fordem. Opony tej marki były montowane już w Fordach T, a historia tej kooperacji zakończyła się po stu latach za sprawą problemów z wadliwymi oponami do SUV-ów Forda.
4.08.1928 | Założenie marki DeSoto
Nazwisko de Soto, hiszpańskiego odkrywcy, który przemierzał nieodkryte tereny dzisiejszych Stanów Zjednoczonych, zostało wykorzystane do nazwania nowej marki, którą powołano do życia 4 sierpnia 1928 roku. Założeniem szefa marki, Waltera Chryslera było budowanie samochodów tańszych niż Chrysler. Pierwszy model, przygotowany na 1929 rok, okazał się znakomitym sukcesem. Udało się sprzedać ponad 81 tysięcy sztuk. Firma konkurowała m.in. z samochodami marki Hudson.
Pierwszy DeSoto był niewielkim samochodem osobowym z 55-konnym, sześciocylindrowym silnikiem. Model na kolejny rok mógł posiadać już silnik ośmiocylindrowy i był reklamowany jak najtańsze auto wyposażone w taką jednostkę. DeSoto przetrwało okres kryzysu gospodarczego w USA i powojenny restart produkcji cywilnej. Koniec marki nadszedł w 1961 roku.
5.08.1914 | Pierwsza elektryczna sygnalizacja świetlna
Współczesne ulice miast bez elektrycznej sygnalizacji świetlnej byłyby prawdziwym koszmarem, więc warto wiedzieć, że po raz pierwszy to rozwiązanie zastosowano w Cleveland w Ohio. Był 5 sierpień 1914 roku, a na skrzyżowaniu ulic Euclid Avenue i East 105th Street pojawiło się urządzenie regulujące ruch.
Autorem sygnalizacji był James Hoge, który zastosował dwa kolory – czerwony i zielony, jak również sygnał dźwiękowy informujący o zmianie koloru światła. By wszystko było jasne, dodano również słowne oznaczenia: „stop” i „ruszaj”. Trzeci kolor, sygnalizujący zmianę, został wprowadzony w 1920 roku w Michigan.