Kartka z kalendarza: 29 października – 4 listopada
Zapraszamy na przegląd wydarzeń z historii motoryzacji, których rocznica przypada w tym tygodniu.
29.10.1971 | Umowa licencyjna na Fiata 126p
Od okresu międzywojennego Polska miała wyjątkowo dobre relacje z Fiatem.
Pierwszy Polski Fiat powstał we wrześniu 1931 roku. Był to niewielki model 508, budowany w Warszawie z włoskich części aż do rozpoczęcia II wojny światowej. Bezsprzecznie stał się najpopularniejszym samochodem na rynku, choć nadal na kieszeń przeciętnego Polaka był za drogi. Do współpracy z Fiatem powrócono po wojnie, ale ZSRR zablokował możliwość zakupu licencji. Dostaliśmy w zamian możliwość produkcji GAZ-a M20, nazwanego u nas Warszawą.
W chwili gdy Warszawa była coraz bardziej przestarzała, udało się porozumieć w kwestii Fiata 125p, ale konieczne było wprowadzenie do produkcji tańszego modelu, na który mogliby pozwolić sobie przeciętni Kowalscy. Spośród wielu propozycji zdecydowano się na włoską. Umowę podpisano 29 października 1971 roku. Poza prawami do produkcji, Fiat pomagał również w budowie fabryki i zapewniał jej wyposażenie. Strona polska spłacała umowę, wysyłając do Włoch silniki produkowane w Bielsku-Białej. Do 1979 roku z miliona silników aż 530 tys. sztuk trafiło do Włoch.
Polski Fiat 126p początkowo był montowany z włoskich części, ale z czasem coraz więcej komponentów produkował polski przemysł. Do 1974 roku połowa części była krajowa. Polski Fiat 126p był sprzedawany za 69 tys. zł, a na giełdach okazywał się jeszcze droższy – kosztował czasem nawet ponad 100 tys. zł. Wszystko przez zapotrzebowanie przekraczające możliwości produkcyjne.
30.10.1963 | Prezentacja Lamborghini 350 GTV
Nieporozumienie między Enzo Ferrarim i Ferruccio Lamborghinim jest jednym z najbardziej znanych w historii motoryzacji, jak również jednym z ważniejszych. Gdyby nie niezadowolenie producenta ciągników rolniczych z jakości samochodów Ferrari, nie powstałaby nowa manufaktura, która stała się największym konkurentem, do tego zlokalizowanym tuż „za miedzą”.
Był 1963 rok, Lamborghini przygotowało swój pierwszy prototyp, przy wykorzystaniu wsparcia firm zewnętrznych. Olśniewające nadwozie zostało zbudowane w firmie Carozzeria Sargiotto, które osadzono na autorskim podwoziu. Do zasilenia pierwszego modelu zastosowano nową, autorską jednostkę V12 o pojemności 3.5 litra, która produkowała 342 KM. Jej ojcem był Giotto Bizzarrini, do niedawna pracujący jako główny inżynier w Ferrari, spod ręki którego wyszedł silnik modelu 250 GTO.
Tak powstało Lamborghini 350 GTV, zaprezentowane 30 października 1963 roku. Miało smukła sylwetkę i potężny, wyścigowy silnik. Na bazie tego samochodu powstała produkcyjna wersja, 350 GT, która trafiła do sprzedaży rok później, po kilku zmianach stylistycznych i zmniejszeniu mocy i charakterystyki silnika. Motor produkował 274 KM przy 6,5 tys. obrotów, a w prototypie kręcił się aż do 8 tys. obr./min. Pierwszego modelu Lamborghini wyprodukowało 120 sztuk.
31.10.1957 | Toyota zaczyna sprzedawać samochody w USA
Toyota ma znakomitą pozycję na amerykańskim rynku. To nie tylko największy japoński producent, ale również realny konkurent rodzimych marek. Początki nie były jednak spektakularne. Toyota stworzyła swoją amerykańską dywizję 31 października 1957 roku w Hollywood i od następnego roku rozpoczęła sprzedaż modelu Toyopet Crown, który był pierwszym samochodem eksportowanym przez japońską markę. Początki były skromne: w pierwszym roku sprzedano 287 egzemplarzy. W ofercie pojawił się również Land Crusier J20, który został nabyty przez jedną osobę. Terenowy model Toyoty z czasem zdobył uznanie, ale japońska marka borykała się z problemem zbyt wysokiej ceny oraz niewielkich silników. Powojenna amerykańska motoryzacja skupiała się głównie na dużych samochodach z jednostkami V8. Importowane pojazdy były znacznie mniejsze, ale jak pokazała historia – potrafiły znaleźć swoją niszę, a po kryzysie paliwowym, zaczęły przejmować rynek. Dziś Toyota ma około 12 procent udziału w amerykańskim rynku, co przekłada się na sprzedaż około 2 milionów pojazdów każdego roku.
1.11.1934 | Narodziny Umberto Agnelliego
W tym tygodniu przypada rocznica urodzin Umberto Agnelliego, członka jednej z najpotężniejszych włoskich rodzin, która kontroluje Fiata, najbardziej znany włoski koncern oraz piłkarski zespół Juventus Turyn. Uberto Agnelii w latach 1970-1976 był CEO Fiata. W tym okresie marka zaprezentowała odświeżoną gamę modelową. W pierwszej połowie lat siedemdziesiątych zadebiutował Fiat 126, 127, 131, 132 czy sportowy X1/9. W 1971 roku podpisano umowę na produkcję Fiata 126 w Polsce.
Umberto Agnelli zmarł w 2004 roku, do końca będąc honorowym CEO Fiata. Podczas swojego życia był również prezydentem Juventusu i senatorem. To właśnie dla polityki opuścił stanowisko CEO Fiata w 1976 roku.
2.11.1893 | Battista Pininfarina przychodzi na świat
2 listopada 1893 roku w rodzinie Farinów przyszedł na świat Giovanni Battista, dziesiąty syn Giuseppe Fariny i Giacinty Vigne. W dzieciństwie otrzymał przydomek Pinin, czyli najmniejszy. W wieku 11 lat Giovanni rozpoczął pracę w warsztacie swojego starszego brata, który zajmował się tworzeniem nadwozi.
W 1920 roku wyjechał do USA, gdzie przyglądał się rozwojowi tamtejszej motoryzacji. Nawiązał nawet kontakt z Henrym Fordem, który chciał zatrzymać go w swojej firmie. Farina wrócił do Włoch, pracował w Stabilimenti Farina, a po kilku latach zdecydował się na rozpoczęcie własnej działaności. Tak w 1930 roku założono Carrozzeria Pinin Farina.
W swojej nowej firmie chciał produkować kilka nadwozi dziennie. Szybko nawiązał kontakt z dużymi producentami, w tym z Renault i General Motors. Bez wątpienia Pininfarina jest najbardziej znana ze współpracy z Ferrari. Ponadto firma miała własną fabrykę, gdzie produkowała wiele samochodów dla różnych producentów m.in. Peugeota 406 Coupe, Fiata Coupe, Alfę Romeo GTV, Fiata Dino, Lancię 037 czy Mitsubishi Pajero Pinin. Dziś fabryka jest już zamknięta, a firma została przejęta przez Mahindrę i obecnie zajmuje się jedynie projektowaniem.
W 1962 roku, założyciel marki zdecydował się na zmianę nazwiska. Oficjalnie przyjął nazwisko Pininfarina, a następnie wycofał się z interesu, przekazując stery synowi, Sergio. Założyciel marki zmarł cztery lata później.
3.11.1911 | Założenie Chevroleta
Perła w koronie General Motors, Chevrolet, obchodzi w tym tygodniu rocznicę założenia. Wszystko zaczęło się 3 listopada 1911 roku, gdy Louis Chevrolet wraz z Williamem C. Durantem założyli w Michigan firme mającą produkować samochody. Durant był wówczas byłym szefem General Motors, który po nieporozumieniach z udziałowcami opuścił firmę, którą założył. Chevrolet był wówczas znanym i cenionym kierowcą wyścigowym oraz konstruktorem silników.
Pierwszy samochód marki powstał w 1913 roku. Był to duży, czterodrzwiowy samochód z otwartym nadwoziem, nazwany Series C Classic Six, wyposażony w sześciocylindrowy silnik o mocy około 40 KM. Dopiero kolejna konstrukcja, Series H, była mniejsza i mogła konkurować z bardziej popularnymi modelami obecnymi na rynku, choć do Forda T nadal sporo brakowało pod względem cenowym.
Louis Chevrolet nie mógl dojść do porozumienia z Durantem i sprzedał swoje udziały w firmie już w 1914 roku. Dzięki temu Durant mógł pójść w stronę budowy tańszych samochodów i zwiększać sprzedaż. Zarobione pieniądze pozwoliły mu na powrót do General Motors i wcielenie swojej marki do koncernu.
4.11.1939 | Prezentacja pierwszego samochodu z klimatyzacją
Dziś ciężko wyobrazić sobie zakup nowego samochodu bez układu klimatyzacji, ale na polski rynek to udogodnienie przyszło stosunkowo niedawno. Przeciwnie sytuacja wyglądała w USA, gdzie pierwszy fabryczny układ klimatyzacji zaprezentowano 4 listopada 1939 roku na wystawie w Chicago, a prace nad tym rozwiązaniem trwały od początku lat trzydziestych.
Przełomowy wynalazek wprowadził do swojej oferty Packard, jeden z bardziej prestiżowych amerykańskich producentów tamtych lat. Układ klimatyzacji Packarda schładzał powietrze znajdujące się w kabinie za pomocą urządzenia znajdującego się za tylnymi siedzeniami. Ta nowinka techniczna trafiła do całej gamy Packarda na 1940 rok, ale kosztowała krocie – 267 dolarów, gdy limuzynę Packard One-Ten (na zdjęciu) można było kupić za 975 dolarów.