Kartka z kalendarza: 21-27 maja
Zapraszamy na krótki przegląd wydarzeń z historii motoryzacji, których rocznica przypada w tym tygodniu.
21.05.1901 | Pierwsze ograniczenie prędkości w USA
Pierwsze ograniczenia prędkości pojawiły się w Wielkiej Brytanii już w 1861 roku, natomiast w USA miało to miejsce 21 maja 1901 roku. Stanem, który jako pierwszy je wprowadził dla pojazdów z napędem spalinowych, było Connecticut. Od tego dnia kierowcy nie mogli przekraczać 12 mil/h (19 km/h) w mieście, a poza zabudowaniami ograniczenie wynosiło 15 mil/h (24 km/h).
Dziś w Connecticut można poruszać się w mieście z prędkością nieprzekraczającą 35 mil/h (56 km/h), a na autostradach maksymalna dozwolona prędkość to 65 mil/h (105 km/h).
22.05.2001 | Ford ogłasza akcję wymiany 13 milionów opon w swoich samochodach
Na początku kwietnia, przy okazji rocznicy wprowadzenia do produkcji pierwszej opony niskociśnieniowej przez Firestone, wspominaliśmy o zażyłej współpracy Forda z Harvey'em Firestonem. Dzięki niej firma oponiarska świetnie się rozwijała i pozostała dostawcą Forda aż do kryzysu z 2001 roku.
Na czym polegał problem na przełomie wieków? Opony po prostu wybuchały, a bieżnik odwijał się z opony, co skutkowało poślizgiem czy dachowaniem samochodu. Problem był obserwowany od końca lat dziewięćdziesiątych. W pewnym momencie Ford zatrzymał produkcję na kilka tygodni, gdyż nie było bezpiecznego ogumienia na stanie. Wadliwe opony trafiały do samochodów sprzedawanych w USA, Ameryce Południowej, Tajlandii, Malezji i Arabii Saudyjskiej.
Przez piętnastocalowe opony w rozmiarze 235/75, montowane w Fordzie Explorerze i innych SUV-ach koncernu, doszło do setek wypadków, w których obrażenie odniosło ponad 800 osób, a 271 zginęło. Zmusiło to Forda do ogłoszenia 22 maja 2001 roku akcji serwisowej wymiany 13 milionów opon, co kosztowało, w zależności od źródeł, 2-3 miliardy dolarów. Wpłynęło również na znaczny spadek wartości koncernu Bridgestone, do którego należy Firestone i ostatecznie zakończyło blisko stuletnią współpracę Forda z Firestone.
23.05.1930 | Założenie Pininfariny
Legendarne centrum stylistyczne Pininfarina zostało założone 23 maja 1930 przez Battistę Farinę, włoskiego stylistę, który od najmłodszych lat był związany z samochodami. Już w wieku 12 lat rozpoczął pracę w warsztacie swojego starszego brata, Giovanniego. Później wyjechał do USA, a po powrocie, w 1930 roku, założył Carrozzeria Pinin Farina, mające specjalizować się w projektowaniu i produkcji nadwozi samochodów.
Pininfarina współpracowała z wieloma znakomitymi markami samochodów, ale bezsprzecznie najważniejsza relacja łączy ją z Ferrari. Począwszy od 1952 roku jest głównym projektantem nadwozi dla najbardziej legendarnej marki samochodów sportowych.
Battista Farina prowadził firmę do 1966 roku, a następnie oddał ją w ręce, syna, Sergio, który również zapisał się złotymi zgłoskami w historii motoryzacji, o czym miałem okazję pisać.
Pininfarina nie jest już rodzinnym przedsięwzięciem. W grudniu 2015 roku firma została przejęta przez indyjski koncern Mahindra Group, ale na czele firmy nadal stoi krewniak Battisty, 59-letni Paolo Pininfarina.
24.05.1984 | Debiut Saaba 9000
Saab 9000 na polskich drogach to już rzadkość, ale egzemplarze, które pozostały jeszcze na rynku, można kupić w dość atrakcyjnych cenach.
Samochód zadebiutował 24 maja 1984 roku i pozostał w produkcji do maja 1998 roku, co czyni go najdłużej produkowanym z trojaczków (pozostała dwójka to Fiat Croma i Lancia Thema). Mimo że Saab bazuje na płycie podłogowej Fiata, nie jest to typowy przykład inżynierii znaczkowej.
Projekt nadwozia był przerobiony przez Bjorna Envalla, by wpasować się w stylistykę marki, a auto odróżniało się konstrukcyjnie od włoskich braci. Zwiększono poziom bezpieczeństwa, a do napędu używano silników Saaba od dwulitrowych wolnossących jednostek po silnik 2.3 litra z turbodoładowaniem.
Przez cały okres produkcji powstało ponad 503 tysiące Saabów 9000. Auto okazało się dużym sukcesem i zostało zastąpione przez pierwszą generację modelu 9-5.
25.05.1927 | Koniec produkcji Forda T
Ford T to samochód, na którym zbudowano piąty co do wielkości koncern motoryzacyjny na świecie, został wycofany z produkcji 25 maja 1927 roku, po 19 latach produkcji i wyprodukowaniu 15 milionów egzemplarzy. Wynik niesamowity, nawet biorąc pod uwagę współczesną skalę produkcji samochodów. Przed II wojną światową był to wyczyn jeszcze bardziej spektakularny. Dlaczego Ford T odniósł taki sukces?
Wbrew obiegowej opinii nie był pierwszym samochodem produkowanym przy wykorzystaniu linii produkcyjnej, ani pierwszym masowo produkowanym pojazdem. Henry Ford zbudował sukces tego modelu na dążeniu do stałego zmniejszania ceny – auto z roku na rok było coraz tańsze. Chodziło o to, by każdy pracownik Forda mógł pozwolić sobie na zakup samochodu, który składał. Kluczem była prosta konstrukcja oraz zamienność części, co pozwoliło zbudować renomę. Każdy element był skatalogowany i można było go zamówić. Wcześniej samochody trzeba było naprawiać, wykorzystując usługi warsztatów czy kowala.
I co ciekawe, Ford T można było zamówić nie tylko w czerni. To powtarzany od lat mit, wynikający z tego, że od 1914 roku jedynym kolorem, na jaki malowano Forda T był czarny. Wcześniej auto było dostępne np. w kolorze piaskowym.
26.05.1923 | Pierwszy wyścig 24 Le Mans
Dwudziestoczterogodzinny wyścig Le Mans to jedna z ikon motosportu, a zarazem najstarsze zawody wytrzymałościowe. Pierwszy wyścig rozpoczął się 26 maja 1923 roku w okolicy miasta Le Mans. Podczas zawodów, trwających dobę, zwycięska załoga Andre Lagache i Rene Leonard pokonała 128 okrążeń (2209 km) za sterami samochodu marki Chenard et Walcker. W zawodach brały udział również zespoły Bentley'a, Delage, Bugatti czy Berliet.
Początkowo wyścig Le Mans miał być imprezą rozgrywaną przez trzy lata, jednak wyewoluował do corocznej imprezy, która z niewielkimi przerwami rozgrywa się do dziś. Aktualnie najbardziej utytułowanym producentem jest Porsche (19 zwycięstw), a najwięcej razy na podium stanął duński kierowca Tom Kristensen (9 razy). Tegoroczny wyścig będzie 86. w historii i rozpocznie się 16 czerwca.
27.05.2004 | Umiera Umberto Agnelli
27 maja 2004 zmarł Umberto Agnelli, najważniejsza osoba w firmie Fiat w latach siedemdziesiątych. W latach 1970-1976 był prezydentem Fiata, a w latach 1976-1993 wiceprezydentem. To za jego czasów Fiat wprowadził do produkcji model 126, 131 Mirafiori czy sportowe X 1/9. W 1970 roku Fiat zatrudniał 100 tys. pracowników we Włoszech i wyprodukował 1,4 miliona samochodów w rodzimych zakładach.
Dziś, połączony z Chryslerem, Fiat zatrudnia na całym świecie ponad 235 tys. osób i dobrze się rozwija po „zadyszce” z początku nowego tysiąclecia. W ubiegłym roku wygenerował 4,2 miliarda dolarów czystego przychodu.