Historia motoryzacji w Polsce: Polonez - w stronę nowoczesności - historia modelu do końca lat 80-tych
Fabryka Samochodów Osobowych chcąc utrzymać bardzo dobrą sprzedaż swoich samochodów poza granicami Polski musiała rozwijać swoje konstrukcje. Stylistyka Fiata 125p wychodziła z akceptowalnych na zachodzie norm, więc już w 1974 r. FSO zgłosiło się do Fiata z prośbą o pomoc w projekcie nowego samochodu.
Prace zostały podzielone na dwa etapy: przygotowanie nadwozia oraz zaprojektowanie rodziny silników. Włosi przygotowali dwie wersje nadwoziowe – pięciodrzwiowy fast back oraz wersję trzydrzwiową. Karoseria została zaprojektowana wedle obowiązujących światowych trendów, toteż gdy samochód został zaprezentowany na targach w Paryżu wzbudził niemałe zainteresowanie.
Zakładano także przygotowanie trzech silników z jednym wałkiem rozrządu w głowicy – 1,6, 1,8 oraz 2,0. Nie doszło jednak do finalizacji prac nad jednostkami napędowymi ze względu na koszty. Nowy samochód FSO był napędzany zmodyfikowanym jednostkami z Fiata 125p – 1300 i 1500.
Pierwsze egzemplarze z serii informacyjnej (100 sztuk) które zjeżdżały z taśmy montażowych miały nazwę Polski 1300/1500, dopiero w 1978 r. w wyniku plebiscytu wybrano znaną później nazwę. Konstrukcyjnie Polonez był silnie związany z Polskim Fiatem – wspólne były nie tylko silniki ale także podwozie. Taki sam był rozstaw osi, kół oraz niemal bliźniacza długość całkowita. Poprawiono jednak wiele nurtujących użytkowników 125p problemów – m.in. zmniejszono hałaśliwość, poprawiono bezpieczeństwo. Poprawiono także współczynnik oporu powietrza, jednak samochód przytył o około 100 kg w stosunku do Fiata 125p.
Seryjne wyposażenie były dość bogate: regulacja położenia kolumny kierowniczej, obrotomierz, zegar, lampy przeciwmgłowe. W opcji dostępna była pięciobiegowa skrzynia, która później stała się standardem. W 1983 r. wprowadzano wersję ekonomiczną pozbawioną części udogodnień, jednak nie została ona przyjęta ciepło i szybko zaniechano produkcji. W momencie premiery Polonez był samochodem drogim – kosztował aż 225 tysięcy złotych. Wiele egzemplarzy, często lepiej wyposażonych i wykonanych była eksportowana do krajów kapitalistycznych. Wówczas marzeniem każdego Polaka było posiadanie wersji eksportowej.
Mimo, że FSO nie mogło pozwolić sobie zakup nowych silników do seryjnej produkcji to wypuszczano krótkie serie wyposażone w dwulitrowe jednostki DOHC z Fiata 132 (Argenta) o mocy 112 KM. Nie były one jednak powszechnie dostępne – tak mocne Polonezy produkowano tylko dla SB, milicji oraz rządu.
W 1986 r. poprzez zwiększenie średnicy cylindra opracowana została jednostka napędowa o pojemności 1,6 litra i mocy 87 KM. Weszła ona do produkcji rok później. Od 1989 r. niektóre egzemplarze były wyposażane w dwulitrowe jednostki Forda, a od 1991 r. – również Citroena. W 1993 r. rozpoczęto w Polonezach montaż silników Rovera o pojemności ok. 1400 cm3 i mocy 103 KM.
W 1989 r. światło dzienne ujrzała tzw. „przejściówka" czyli wersja Poloneza z tyłem późniejszego modelu Caro. Od połowy lat osiemdziesiątych rozwijano również wersje użytkowe Poloneza – w 1986 r. opracowano wersję pickup, do którego montowano silnik benzynowy 1,6 litra polskiej produkcji, a później również dwulitrową jednostkę Citroena. Samochód był przygotowywany z różnymi rodzajami zagospodarowania przestrzeni ładunkowej. Wersja Truck charakteryzowała się wzmocnioną konstrukcją, większymi tarczami hamulcowymi i nowym tylnym mostem.
Polonez był produkowany również nadwoziami trzydrzwiowymi. Niestety – tylko w krótkich seriach. Kilkadziesiąt egzemplarzy wersji Coupe wyjechało przez bramy żerańskiej fabryki w 1981 i 1983 r. samochód charakteryzował się trzydrzwiowym nadwoziem z szerokim chromowanym słupkiem środkowym. Wydłużono również przód samochodu, drzwi oraz zmieniono kratę wlotu powietrza. Wersja 3-D z silnikami 1300 i 1500 charakteryzowała się nadwoziem podobnym do Coupe jednak pozbawionym elementów charakterystycznych takich jak: szeroki chromowany słupek. Przód nadwozia był taki sam jak w wersji pięciodrzwiowej. Dokładne dane dotyczące liczy sprzedanych egzemplarzy nie są niestety znane. Wiem, jednak że Polonez z wariancie trzydrzwiowym był produkowany w bardzo krótkich seriach i dziś jest marzeniem wielu miłośników marki.
W 1985 r. starzejącego się Poloneza chciano zastąpić całkowicie nowym pojazdem nazwanym Wars. Niestety nie zdecydowano się na tak dużą inwestycję i popularny „Poldek" był z nami aż do końca milenium. Więcej o jego historii również w kolejnych artykułach cyklu.