29.06.1991 | Zakończenie produkcji FSO 125p
Polski Fiat 125p, znany później jako FSO 125p (po wygaśnięciu licencji Fiata), to jeden z najważniejszych samochodów w historii polskiej motoryzacji. Obok Fiata 126p, była to jedna z najważniejszych licencji w historii gospodarki PRL-u.
Poza tym, że trafiał do dobrze sytuowanych Polaków, był ważnym produktem eksportowym, który pozwalał zarabiać dewizy, tak potrzebne w nierentownej gospodarce centralnie planowanej Polski Ludowej.
Historia Polskiego Fiata 125p rozpoczęła się w grudniu 1965 roku, gdy podpisano kontrakt z Fiatem. Był to pierwszy przełom w historii polskiej motoryzacji. Nowa konstrukcja miała zastąpić leciwą już Warszawę. Wiązało się to nie tylko z modernizacją Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu, ale również przystosowaniem do nowych wymogów całego sektora przemysłowego w Polsce. Dziesiątki firm kooperujących z FSO musiało zostać „dozbrojonych” nowocześniejszym sprzętem.
Mimo świeżego wyglądu, Polski Fiat 125p nie był najnowocześniejszym samochodem. Pod nadwoziem nowego Fiata 125, znajdowała się konstrukcja z jego poprzednika – 1300/1500. Pozwoliło to na zaoszczędzenie pieniędzy na licencji i umożliwiło odkupienie od Włochów całej linii produkcyjnej wycofanych już jednostek napędowych. Pierwsze Polskie Fiaty 125p opuściły fabrykę w listopadzie 1967 roku. Samochód przeszedł kilka znaczących generacji, z czego najbardziej znaną jest ta przygotowana na 1975 rok, gdy zastosowano nowe tylne światła – poprzeczne, nie pionowe jak dotychczas, a także zmodyfikowano przednią część nadwozia, wzmocniono silnik, a także wprowadzono odmianę pick-up. W latach siedemdziesiątych samochód był hitem eksportowym Każdego roku sprzedawano za granice 50-80 tys. egzemplarzy. Przez cały okres produkcji auta trafiły do 80 krajów na świecie. Łącznie wyeksportowano około 586 tys. egzemplarzy z całej produkcji (nie wliczając eksportu wewnętrznego). W sumie powstało 1,45 miliona Polskich Fiatów 125p i FSO 125p.
Mimo zakończenia produkcji w czerwcu 1991 roku, duch Polskiego Fiata 125p pozostał w Fabryce Samochodów Osobowych. Produkowany dalej Polonez odziedziczył po nim płytę podłogową, układ napędowy i mimo licznych modernizacji, pozostał nadal przypudrowanym Dużym Fiatem z innym nadwoziem.