25.06.1956 | Ostatni samochód Packarda opuszcza fabrykę
Packard to legenda luksusowego sektora amerykańskiej motoryzacji. Firma od początku swojego istnienia, czyli przełomu XIX i XX wieku, koncentrowała się na produkcji luksusowych samochodów. Ceny pierwszych automobili kilkukrotnie przekraczały pojazdy takich marek jak Oldsmobile.
Mimo problemów związanych z Wielkim Kryzysem w końcu lat dwudziestych, Packard przetrwał i dorobił się na produkcji silników lotniczych dla myśliwca P-51 Mustang. Po II wojnie światowej marka radziła sobie bardzo dobrze aż do połowy lat pięćdziesiątych. W 1954 roku firma przejęła Studebakera, stając się jednocześnie czwartym co do wielkości producentem samochodów na kontynencie. Szybko okazało się, że przejęcie było niezwykle kosztowne. Już w 1956 roku nie można było mówić o Packardach. Ostatni samochód, zaprojektowany przez firmę, opuścił fabrykę w Detroit 25 czerwca 1956 roku – był to czterodrzwiowy model Patrician. Marka Packard nadal była obecna na rynku, bowiem do 1958 roku sprzedawano Packarda Clippera, który był Stuebakerem Presidentem. Sprzedaż szła słabo, bo firma rozmieniła się na drobne. Po przejęciu Studebakera odeszła od luksusowego charakteru, nie opracowała nowego samochodu, a jedynie zajęła się inżynierią znaczkową. Jak pokazał czas – klienci nie połknęli haczyka.