16.10.1958 | Chevrolet El Camino ujrzał światło dzienne
Chevrolet El Camino nie było pierwszym tego typu pojazdem, czyli samochodem osobowym z otwartą przestrzenią bagażową zręcznie wkomponowaną w linię nadwozia. Jego wielki konkurent, Ford Ranchero, zadebiutował wcześniej, a historia tego typu pojazdów rozpoczęła się jeszcze w latach trzydziestych, w Australii. Nie zmienia to faktu, że El Camino zapisał się w popkulturze.
Pierwsza generacja El Camino, produkowana w latach 1959-1960, bazowała na modelu Brookwood. Mierzyła 5,3 metra długości, była wyposażona w solidne V8 i jeden sześciocylindrowy motor. Bez wątpienia najciekawszym kąskiem było El Camino z jednostką 5,7 litra o mocy 319 KM, która zamieniała go w prawdziwą torpedę. Mimo to El Camino nie okazało się bestsellerem i już w drugim roku produkcji liczba zamówień spadła na tyle, że Chevrolet wycofał się z produkcji.
Do tematu wrócił dopiero po 4 latach, gdy w 1964 roku zaprezentował drugą generację, bazującą na mniejszym modelu, Chevelle, dzięki czemu samochód skrócił się o nieco ponad 30 cm, ale jednocześnie zyskał większe zainteresowanie klientów – auto sprzedawało się dwa razy lepiej niż w ostatnim roku produkcji pierwszej generacji.