Więcej mocy! Ale czy warto?
Wielu kierujących nie jest zadowolonych z parametrów osiąganych przez jednostkę napędową zamontowaną w ich samochodzie. Zastanawiając się nad możliwością "podkręcenia" jej osiągów, prędzej czy później spotykają się z pojęciem chiptuningu, czyli modyfikacją parametrów silnika samochodu dokonywaną za pomocą zmian w oprogramowaniu sterującym jego pracą. Decydując się na podniesienie osiągów silnika musimy jednak pamiętać, iż zewnętrzna ingerencja w jego funkcjonowanie może przynieść oprócz satysfakcji z bardziej dynamicznej jazdy, również trudne do oszacowania skutki negatywne.
Rezystory dla benzyniaków
Najprostszą metodą poprawienia parametrów pracy silnika, jest zastosowanie tzw. rezystorów chiptuningowych. Pamiętajmy, iż mogą one być montowane w benzynowych silnikach wolnossących, z elektronicznym wtryskiem paliwa. Jak to działa? Rezystor montowany jest do czujnika temperatury powietrza zasysanego. Jego zadaniem jest przekazanie informacji o wtłaczaniu cieplejszego powietrza, niż zasysanego faktycznie, do sterownika wtrysku. W efekcie tego działania, mieszanka paliwowo-powietrzna zostaje zubożona, zmniejsza się również kąt wyprzedzania zapłonu. Działanie rezystora pozwala zatem na zwiększenie mocy silnika. Wartość ta nie jest jednak duża, bo oscyluje w granicach 10 proc. Jeśli jednak taki przyrost mocy nam odpowiada, to decydując się na zamontowanie urządzenia, musimy wybrać element o optymalnej rezystancji. Pamiętajmy, iż zbyt mała rezystancja będzie skutkowała przegrzewaniem się silnika i postępującym spadkiem jego mocy.
Z indywidualną „mapą” silnika
Wszyscy, którzy poważnie myślą o zmodyfikowaniu pracy jednostki napędowej, mając przy tym również na uwadze bezpieczeństwo jej pracy, powinni wybrać profesjonalną metodę chiptuningu, polegającą na wgraniu nowego programu sterującego silnikiem w specjalistycznym serwisie. Program modyfikuje m.in. dawki wtrysku paliwa, czas wtrysku, ciśnienie doładowania (przy jednostkach wyposażonych w turbosprężarkę) oraz recyrkulację spalin. Jak twierdzą fachowcy, dobrze zmapowany program daje odczuwalne zmiany w charakterystyce pracy silnika, w tym m.in. zwiększoną moc i wzrost momentu obrotowego. Co ważne, poprawa tych parametrów nie powinna skutkować wyższym spalaniem. Uwaga! Chiptuning polegający na wgraniu nowego programu jest polecany głównie dla samochodów z silnikami wysokoprężnymi, głównie ze względu na bardziej niż w benzyniakach zauważalny przyrost mocy.
Black i Power boxy, czyli na krawędzi chiptuningu
Popularną metodą zmierzającą do poprawy parametrów silnika, jest montaż skrzynek określanych mianem "Black Boxów", czy "Power Boxów". Jak twierdzą znawcy tematyki, nie można jednak traktować ich jako pełnoprawny element chiptuningu, ponieważ nie są montowane na stałe. Zaletą wspomnianych boxów, jest prostota i bezpieczeństwo montażu. Nie trzeba bowiem ingerować w komputer pokładowy, ani przecinać przewodów. Box można również – co istotne w przypadku samochodów objętych gwarancją – w każdym momencie usunąć. Moduł umieszcza się między komputerem sterującym silnikiem, a sensorami wtrysku paliwa. Jego podstawowym zadaniem jest przekazywanie komputerowi mylnych wartości składu mieszanki. W konsekwencji do komór spalania dostaje się więcej paliwa i w efekcie finalnym poprawiają się osiągi samochodu. Należy jednak pamiętać, iż taka modyfikacja pociąga za sobą również niepożądane skutki, głównie w postaci zwiększonego spalania.
Czy naprawdę warto?
Kiedy już zdecydowaliśmy się na kupno urządzenia lub oprogramowania mającego podnieść parametry silnika naszego auta, trzeba jeszcze przed sfinalizowaniem transakcji zadać sobie powyższe pytanie. Powinniśmy mieć bowiem na uwadze, iż każda ingerencja w pracę jednostki napędowej może pociągnąć za sobą ryzyko wystąpienia nieprzewidzianych komplikacji. Ze względu na mylne dane wprowadzane do oprogramowania, silnik może zacząć się przegrzewać. W konsekwencji uszkodzeniu może ulec układ wtryskowy, a w skrajnych przypadkach wał napędowy, czy przekładnia. Należy również pamiętać, iż niewłaściwie przeprowadzona modyfikacja jednostki napędowej, może skutkować zwiększonym spalaniem i – co jest szczególnie groźne w silnikach wysokoprężnych – pogorszyć wyniki emisji spalin, doprowadzając do osadzania się szkodliwej sadzy.