Ustaw światła przed zimą!
Szybko zapadający mrok, to jedna z większych niedogodności na jakie napotykają zmotoryzowani późną jesienią. Sytuację komplikują dodatkowo pojawiające się często znienacka mgły, które dodatkowo utrudniają jazdę. W takiej sytuacji dobre i skuteczne oświetlenie samochodu jest na przysłowiową wagę złota. A zatem warto jak najszybciej sprawdzić ustawienie świateł, aby móc bezpiecznie podróżować.
Kiedy ustawiać?
Fachowcy są w tym przypadku zgodni – na pewno częściej niż raz do roku, czyli podczas obowiązkowego badania technicznego (wyjątek stanowią tu nowe samochody). Ze względu na zły stan techniczny wielu nawierzchni naszych dróg, ustawianie świateł powinno być dokonywane co najmniej dwa lub trzy razy do roku. Dlaczego tak często? Chodzi o to, iż podczas pokonywania nierówności na jedni – w szczególności głębokich wyrw – może dojść do luzowania się śrub mocujących reflektory, a co za tym idzie zmiany kąta padania światła. Konieczna jest zatem okresowa kontrola ustawienia tych ostatnich, aby na bieżąco korygować kąt padania światła i nie powodować oślepiania innych użytkowników dróg.
Na co zwrócić uwagę?
Przed przystąpieniem do regulacji świateł należy bezwzględnie zadbać o dwie kwestie: ustawienie samochodu na równej powierzchni i sprawdzenie ciśnienia w oponach. Następnie trzeba zajrzeć do bagażnika aby upewnić się, czy umieszczony w nim ładunek nie powoduje podniesienia przodu auta i tym samym nie wpływa na nieprawidłowy kąt świecenia reflektorów. Kolejny krok to ustawienie korektora świateł (jeśli dysponujemy takim na desce rozdzielczej) w pozycji „0”. Możemy teraz przystąpić do odczytu różnicy pomiędzy minimalną, a maksymalną wysokością świecenia reflektorów. Wartość tę, nazywaną fachowo kątem przewyższenia, znajdziemy na obudowach reflektorów. Informacja ta jest niezbędna do właściwego ustawienia pokrętła w przyrządzie do regulacji świateł, który zazwyczaj znajduje się na jego tylnej ścianie.
Jak regulować?
W większości samochodów ustawia się zarówno światła mijania, jak i drogowe. Jest to technicznie możliwe, ponieważ są one zintegrowane w jednym reflektorze. Procedura ustawiania świateł polega na ustaleniu położenia granicy padania światła i cienia w poziomie i w pionie. Odpowiedniej korekty dokonuje się za pomocą śrub regulacyjnych. Uwaga! W podobny sposób ustawia się światła przeciwmgłowe, które powinny być również okresowo kontrolowane. Nie wszyscy wiedzą, iż okresowej kontroli wymagają też reflektory z soczewkowymi palnikami wyładowczymi, czyli popularne ksenony. W przypadku ich regulacji, konieczne jest jednak podłączenie specjalnego testera diagnostycznego do sterownika systemu ich automatycznego poziomowania. Dlaczego? Bez użycia tego urządzenia sterownik przywróci bowiem pozycję reflektorów do pierwotnego stanu, skutecznie niwecząc ich dokładne ustawienie za pomocą przyrządu do regulacji reflektorów.
Ważny stopień i natężenie
Podczas corocznego obowiązkowego badania w stacji diagnostycznej, zapewne nie spotkamy się z kontrolą stopnia światłości oraz natężenia oświetlenia pojazdu. Warto jednak zapytać pracownika wykonującego badanie, o możliwość dokonania powyższej kontroli. Podczas sprawdzania stopnia światłości i natężenia oświetlenia można bowiem przekonać się, czy oba reflektory świecą jednakowo i nie powodują m.in. oślepiania innych kierujących. Powody niewłaściwego stopnia światłości lub natężenia oświetlenia mogą być różne: od zużycia żarówek (palników wyładowczych), do uszkodzonego odbłyśnika. Nie trzeba natomiast ustawiać świateł po każdorazowej wymianie żarówek w reflektorach, którą zalecają niektórzy ich producenci. Dostępne na rynku żarówki – zarówno halogenowe, jak i ksenony, są bowiem znormalizowane a ich wymiana nie wpływa na zmianę położenia reflektorów. Pamiętajmy jednak, aby zarówno żarówki, jak i ksenony (palniki wyładowcze) wymieniać zawsze parami.