Pompowanie na "okrągło"
Pompy wody są jednymi z najbardziej zapracowanych urządzeń funkcjonujących w samochodach. Zarówno podczas jazdy, jak również przy włączonym silniku na postoju, przepompowują one bez przerwy płyn chłodzący, zapobiegając tym samym przegrzaniu się jednostki napędowej pojazdu. Pompy wody są konstrukcyjnie dobrze przygotowane do tak wzmożonego wysiłku, praktycznie nie ulegając naturalnemu zużyciu. Ich uszkodzenia powodują najczęściej czynniki od nich niezależne lub zwykłe niedbalstwo właściciela auta.
Uwaga na wycieki!
Do najczęstszych uszkodzeń pomp wodnych dochodzi na skutek braku wymiany zużytego płynu chłodzącego, który ze względu na swój wiek stracił już swoje właściwości. Groźne usterki powoduje również niewłaściwe napięcie – zazwyczaj zbyt silne paska rozrządu, w przypadku pomp wodnych nim napędzanych lub paska klinowego w innych konstrukcjach. Uszkodzenia pomp wodnych objawiają się różnego rodzaju wyciekami zarówno z ich wnętrza, jak i ich uszczelnień. Często również towarzyszy im hałas spowodowany m.in. luzem na wałku. Fachowcy przestrzegają przed ignorowaniem tych objawów oraz doraźnymi próbami zwalczania przecieków, m.in. przy użyciu preparatów dostępnych w sklepach motoryzacyjnych. Te ostatnie na pewno nie rozwiążą problemu, mogą natomiast doprowadzić do dalszych uszkodzeń pompy wodnej, np. do zaczopowania kanałów w głowicy i w konsekwencji do jej pęknięcia.
Co się psuje?
Jak już wspomnieliśmy, najczęstszym winowajcą różnego rodzaju uszkodzeń pomp wodnych jest zużyty płyn chłodzący. To on odpowiedzialny jest za wszelkiego rodzaju wycieki spowodowane uszkodzeniem uszczelnienia dynamicznego, na skutek wytrącenia się osadów wapiennych. Zużyty płyn chłodzący oraz zabrudzony układ chodzenia, stanowią również najczęstszą przyczynę hałaśliwej pracy pompy wody oraz korozji jej poszczególnych elementów. Uszkodzone (zarysowane) uszczelnienie, przyczynia się do powstawania drgań podczas obracania się wirnika pompy. Z kolei zablokowanie się pompy wodnej, czyli zetknięcie wirnika z jej korpusem skutkujące trwałym uszkodzeniem łożyska, spowodowane jest zbyt wysokim obciążeniem promieniowym. To ostatnie powoduje niewłaściwe napięcie paska rozrządu lub klinowego. W takich przypadkach „winowajcę” można często rozpoznać gołym okiem po wyrwanych zębach.
Roztropność nie zaszkodzi
Cieknącą lub głośno pracującą pompę wody należy niezwłocznie wymienić na nową (obecnie praktycznie żaden warsztat nie podejmuje się naprawy). Niezależnie od stopnia zużycia, pompę wodną powinno się również zastępować nową przy każdorazowej wymianie paska rozrządu. Oczywiście w tym przypadku chodzi o pompy napędzane przez ten ostatni, nie zaś uruchamiane za pomocą paska klinowego. Warsztatowcy przekonują jednak, aby profilaktycznie wymieniać również i te pompy (szczególnie przy znacznych przebiegach pojazdów), podczas operacji wymiany paska rozrządu. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: wymiana pomp wody napędzanych paskami klinowymi wymaga demontażu rozrządu, a zatem ze względów czysto finansowych, warto jej dokonać w czasie jego wymiany.
Napełnianie z odpowietrzaniem
Przystępując do demontażu pompy wody, należy opróżnić układ z płynu chłodzącego. Warto również, szczególnie w przypadku stwierdzenia silnego zabrudzenia tego ostatniego, przepłukać cały układ chłodzenia. Można też zdecydować się na dodatkowe przeczyszczenie jego szczególnie newralgicznych miejsc (np. nagrzewnicy) sprężonym powietrzem. Czynność tę należy jednak przeprowadzać wyjątkowo ostrożnie. Po usunięciu starej pompy wody i zamontowaniu nowej, następuje ponowne napełnienie układu płynem chłodniczym. Zazwyczaj odbywa się to przy użyciu odsysarki podciśnieniowej, która zapewni również odpowietrzenie całego systemu. Końcowym etapem wymiany pompy wody jest sprawdzenie szczelności połączeń, podczas pracy silnika na wolnych obrotach. Fachowcy doradzają jednak, aby próbę szczelności całego układu chłodzenia przeprowadzić również w czasie normalnej jazdy na kilkunastokilometrowej trasie.