Płyny eksploatacyjne w samochodzie
Chłodzą, smarują i poruszają mechanizmy istotne dla prawidłowego działania każdego samochodu. Nie zawsze o nich pamiętamy, a przecież w większości wypadków ich regularna kontrola jest niezwykle prosta i zajmuje kilka minut.
Czasy, gdy co kilka tysięcy kilometrów należało się wczołgać pod samochód z tzw. oliwiarką dawno już minęły. Na szczęście. Dzisiejsze samochody są już bezobsługowe, czyli można nimi jeździć pomiędzy poszczególnymi wizytami w serwisie nie zawracając sobie głowy tym, co jest pod maską. Panuje przekonanie, że jak coś złego dzieje się w którymś z układów, jedna z kontrolek z pewnością nas o tym fakcie poinformuje. Niestety nie jest to do końca prawdą. Nic nie zastąpi regularnej kontroli. A tą jesteśmy w stanie przeprowadzić bardzo łatwo i w krótkim czasie. Wystarczy w tym celu otwarcie maski i sprawdzenie stanu płynów eksploatacyjnych. Ich stan może wskazać, że coś złego zaczyna się dziać w naszym aucie.
Życiodajny olej
O tym jak ważny jest olej silnikowy nie trzeba nikogo przekonywać. Odpowiada za smarowanie wszystkich istotnych elementów poruszających się wewnątrz silnika zmniejszając tarcie i pomagając odprowadzać ciepło. Jeśli zależy nam na trwałości jednostki napędowej w naszym samochodzie musimy odpowiednio zadbać o stan oleju.
Jaki olej wybrać? Przede wszystkim taki o odpowiednich parametrach. Oznaczenia określają właściwą lepkość oleju w konkretnych warunkach temperaturowych. W praktyce oznacza to minimalną i maksymalną temperaturę otoczenia, w której olej pracuje właściwie. Dla kierowcy najważniejsze jest, by dobór oleju był zgodny w zaleceniami producenta. Do każdego silnika przewidziane są oleje o określonych parametrach. Kiedyś była to tylko klasa lepkości, dziś dochodzą do tego kwestie konstrukcyjne, np. zastosowanie filtra cząstek stałych. Dlatego niektóre silniki wymagają olejów ze specjalnymi dodatkami.
Oleje silnikowe dzielimy na mineralne, półsyntetyczne i syntetyczne. Jeśli mamy wybór, sensowniej zdecydować się na olej syntetyczny. Sprawdzi się lepiej zarówno w warunkach zimowych, jak i w mocno obciążonych silnikach. Oleje półsyntetyczne i mineralne zaleca się do silników o dużym stopniu zużycia.
Kiedy wymieniać olej? To też zależy od zaleceń producenta. W instrukcji obsługi znajdziemy informacje na ten temat. Jest tam maksymalny przebieg, po którym musi nastąpić wymiana oraz maksymalny okres eksploatacji. Zawsze musimy się stosować do tego, co nastąpi szybciej. Zużycie oleju będzie się różnić w zależności od warunków pracy. Najmniej będzie się zużywać, gdy samochód porusza się na długich trasach z niewielkim, lub umiarkowanym obciążeniem. Jazda na krótkich dystansach, lub częste korzystanie z pełnych możliwości silnika określa się jako ciężkie warunki pracy. Wielu producentów wyraźnie zaznacza, że gdy silnik ciężej pracuje, to częstotliwość wymiany oleju powinna zostać skrócona, często nawet o połowę.
Prawidłowy poziom oleju sprawdzamy za pomocą bagnetu. Są na nim oznaczone dwa punkty, minimalny i maksymalny. Prawidłowy poziom jest wtedy, gdy mieści się pomiędzy nimi. Niektóre samochody mają elektroniczne wskaźniki poziomu oleju, ale nie są one dokładne i nie są w stanie całkiem zastąpić zajrzenia pod maskę. Oleju w silniku może ubywać, nawet współczesne silniki mają czasem z tym problem. Raz wynika to z nieprawidłowej eksploatacji w początkowym okresie, innym razem jest to cecha typowa dla danej konstrukcji i kierowca nie ma na pojawiające się zużycie oleju żadnego wpływu.
Sprawdzanie oleju jest niezwykle istotne. Możemy obserwować czy poziom jest w normie, jak szybko go ubywa, ale też jaka jest jego kondycja. Większość producentów dopuszcza spalanie nawet do jednego litra oleju na 1000 km, ale jest to już niepokojąco duży ubytek. Jeżeli producent dopuszcza użycie oleju mineralnego, to stosując go możemy spróbować ograniczyć jego spalanie, ale bez gwarancji powodzenia. Z kolei jeśli poziom oleju rośnie, to nie jest to powód do zadowolenia. Może oznaczać, że do układu smarowania przedostaje się płyn chłodzący, a to zwiastun poważnych problemów. Jeśli silnik wyposażony jest w filtr DPF większy poziom oleju może wskazywać na zanieczyszczenie paliwem. To oznacza konieczność natychmiastowej wymiany oleju.
Jeśli jest konieczna dolewka, to należy użyć oleju o identycznych parametrach z tymi, jakie ma olej w silniku. W sytuacji awaryjnej (po zakupie używanego auta, ale przed wizytą w serwisie) powinniśmy zastosować olej zgodny z zaleceniem producenta, a przy najbliższej możliwej okazji wymienić go w całości.
Olej – nie tylko silnikowy
Skrzynie biegów oraz mechanizmy różnicowe w samochodach z napędem na tył lub obu osi, także smarowane są olejami. Chociaż w ich przypadku trudno samodzielnie skontrolować stan oleju przekładniowego, to nie można zapominać o ich wymianie. Dokładne wytyczne znajdziemy w instrukcji obsługi. W tym przypadku obowiązuje ta sama zasada, co w silnikach. Posiadając samochód eksploatowany w ciężkim terenie powinniśmy dużo częściej wymieniać oleje w mechanizmach różnicowych, bowiem uszczelnienia czasem się poddają i do oleju dostaje się woda, często zanieczyszczona.
Mając samochód wyposażony w automatyczną skrzynię biegów warto o nią zadbać. Nawet jeśli producent nie przewidział wymiany oleju przekładniowego pracującego w skrzyni, warto to rozważyć i np. co 60 tys. km zalewać automat nowym olejem. Praktyka pokazuje, że to wydłuża żywotność przekładni automatycznej i pozwala uniknąć kosztownych napraw.
Płyn chłodzący
Płyn pracujący w układzie chłodzenia to drugi najważniejszy płyn ustrojowy samochodu zaraz za olejem silnikowym. Odpowiada za chłodzenie silnika, a dokładniej mówiąc za utrzymywanie prawidłowej temperatury pracy. Odbiera nadmiar ciepła z silnika i oddaje je w chłodnicy przez cały czas krążąc w układzie.
Płyny chłodzące mogą różnić się składem chemicznym. Jeśli nie wiemy który rodzaj został zastosowany w naszym aucie z pomocą przyjdzie jego kolor. Wymiana płynu chłodzącego określona jest przez producenta. Jeśli nie jesteśmy w stanie dotrzeć do takich informacji najlepiej zmieniać go nie rzadziej, niż co pięć lat lub 120 tys. km.
Kontrola stanu płynu chłodzącego odbywa się za pomocą zbiorniczka wyrównawczego. Na nim oznaczone są dwa stany: minimum i maksimum. Ewentualne dolewki powinny odbywać się na zimnym silniku, a płyn wlewa się do zbiorniczka. W starszych modelach samochodów nie było zbiorniczków wyrównawczych. W takich przypadkach poziom sprawdzało się odkręcając korek od chłodnicy i do niej dolewało płynu w razie potrzeby.
Płyn hamulcowy
Kondycja płynu hamulcowego jest niezmiernie ważna dla naszego bezpieczeństwa. To od niego zależy, czy samochód będzie się w stanie zatrzymać z taką skutecznością, jaką przewidział producent. Są trzy podstawowe płyny oznaczone DOT3, DOT4 i DOT5. O tym, który z nich jest zastosowany w naszym samochodzie dowiemy się z napisu na nakrętce zbiorniczka wyrównawczego.
Największym wrogiem płynu hamulcowego jest wilgoć. Już 1% wody w układzie wyraźnie obniża skuteczność hamowania. Objawia się to dłuższym skokiem pedału hamulca i „miększym” hamowaniem. Jeśli więc zaobserwujemy niepokojąco głęboko wpadający pedał hamulca, powinniśmy poważnie rozważyć wymianę płynu. Producenci samochodów zalecają jego wymianę co ok. dwa lata.
Kontroli płynu hamulcowego dokonujemy za pośrednictwem zbiorniczka wyrównawczego. Na nim naniesione są stany minimum i maksimum i za jego pośrednictwem dokonujemy ewentualnego uzupełnienia stanu. Pamiętajmy, że ubytek niemal na pewno oznacza nieszczelność układu, co powinno skłonić nas do wizyty w serwisie. Jednak w tym przypadku niepokojące będzie zejście poniżej poziomu minimum. Ilość płynu w zbiorniczku może się bowiem okresowo zmieniać w niewielkim zakresie. Pamiętajmy, układ hamulcowy jest zbyt istotny dla bezpieczeństwa, aby ignorować symptomy jego uszkodzenia.
Płyn układu wspomagania
Już niemal wszyscy producenci przerzucili się na elektryczne wspomaganie kierownicy. Na rynku pozostało niewiele nowych samochodów, w których znajdziemy jeszcze układy hydrauliczne. Ale na rynku używanych jeszcze przez wiele lat klasyczne wspomaganie kierownicy będzie dominować.
Płyn w układzie wspomagania pracuje pod ciśnieniem, do tego w wyniku nieszczelności i warunków eksploatacyjnych dochodzi do jego zanieczyszczenia. Z czasem może zwiększyć się jego tendencja do pienienia się. To z kolei może doprowadzić do awarii pompy wspomagania, co zazwyczaj poprzedzane jest jej głośną pracą. Z tego względu warto przestrzegać zaleceń producenta i regularnie dokonywać jego wymiany. Zazwyczaj rekomendowany okres eksploatacji płynu wynosi dwa lata lub 60 tys. km.
Czynnik klimatyzacji
Płyn krążący w przewodach klimatyzacji jest kluczowy dla prawidłowego działania układu. Każdy ubytek szybko da się odczuć poprzez zmniejszenie wydajności. Aby klimatyzacja zawsze działała prawidłowo należy regularnie serwisować układ w specjalistycznych warsztatach. Powinniśmy robić to raz na rok, najrzadziej raz na dwa lata. Za pomocą odpowiedniej aparatury sprawdzana jest wtedy szczelność układu i w razie konieczności płyn jest uzupełniany. Jest to kluczowe nie tylko dla wydajności, ale też dla prawidłowego smarowania sprężarki. Czynnik klimatyzacji nie wymaga okresowej wymiany. Jeśli chcemy zachować sprawność układu, najlepiej używać klimatyzacji przez cały rok.
Płyn do spryskiwaczy
Ten płyn eksploatacyjny nie jest istotny dla działania samochodu, ani jego sprawności. Za to dba o widoczność, przez co jest istotny dla naszego bezpieczeństwa. Jego uzupełnianie jest proste, a w przeciwieństwie do innych płynów i olejów, można go dowolnie mieszać.
Na rynku dostępne są płyny podzielone sezonowo: letnie, zimowe, a ostatnio także wiosenno-jesienne. Czym się różnią? Na opakowaniach podana jest temperatura krystalizacji, czyli minimalna temperatura otoczenia, przy jakiej płyn jest zdatny do użycia. Wielu kierowców stosuje więc tylko płyny zimowe, bo nie trzeba pamiętać o ich sezonowej wymianie. Producenci nie zalecają takiego podejścia, gdyż zimowe płyny są bardziej agresywne dla lakieru. W niektórych przypadkach mogą pozostawiać trudne, lub niemożliwe do usunięcia odbarwienia.