O olejach? Nigdy za dużo!
Tytuł niniejszego artykułu jest jak najbardziej zasadny, ponieważ wielu właścicieli pojazdów utożsamia olej silnikowy wyłącznie z jego funkcją smarną, czyli zmniejszającą szkodliwe tarcie pomiędzy współpracującymi ze sobą ruchomymi elementami jednostki napędowej. Tymczasem olej silnikowy ma jeszcze szereg innych funkcji, w tym przede wszystkim przeciwdziałania korozji, chłodzenia, czy przeciwdziałania osadzaniu się szkodliwych zanieczyszczeń we wnętrzu silnika.
Najważniejszy jest film
Smarowanie ruchomych części silnika redukujące do minimum szkodliwe tarcie mechaniczne, to podstawowe zadanie oleju silnikowego. Aby wyeliminować bezpośredni kontakt pomiędzy poszczególnymi elementami, konieczne jest utrzymywanie pomiędzy nimi cienkiej warstewki oleju, czyli tzw. filmu olejowego. Istotne znaczenie dla funkcjonowania silnika ma także lepkość oleju. Odpowiedni olej musi charakteryzować się odpowiednimi parametrami. Chodzi o to, że przy małej prędkości przemieszczających się względem siebie części, np. przy rozruchu jednostki napędowej, pożądana jest jego znaczna lepkość. Odwrotnie ma się natomiast rzecz podczas normalnej pracy silnika, kiedy lepkość oleju powinna być niewielka.
Przeciw korozji chemicznej
Olej silnikowy, jak już to zostało powiedziane, spełnia jeszcze szereg innych funkcji. Jedną z nich jest przeciwdziałanie groźnej korozji chemicznej. Chodzi przede wszystkim o ochronę przed nią panewek łożysk głównych i korbowodowych. W tym celu oleje silnikowe utrzymują odczyn zasadowy, pozwalający na neutralizowanie powstałych w procesie spalania niszczących kwasów. Stopień zasadowości oleju silnikowego określa liczba zasadowa, zapisywana skrótem TBN. W ujęciu praktycznym, powinna ona być tym wyższa, im większa jest zawartość siarki w stosowanym paliwie. Warto w tym miejscu dodać, iż w nowoczesnych konstrukcjach panewek opracowywanych w technologii miedzianych stopów łożyskowych z dodatkiem aluminium i berylu, korozja chemiczna nie jest już aż tak groźna.
Z olejowym detergentem
Niewielu zmotoryzowanych zdaje sobie sprawę z faktu, iż przed olejem silnikowym postawiono również zadanie mycia wnętrza silnika. Jest ono realizowane za pomocą znajdujących się nim dodatków myjących, czyli detergentów oraz tzw. rozpraszających zanieczyszczania (dyspergenty). Dzięki temu olej silnikowy może przeciwdziałać osadzaniu i gromadzeniu się szkodliwych osadów we wnętrzu silnika. W sposób szczególny jest na nie narażony rowek pierwszego, górnego pierścienia tłokowego. W momencie jego zablokowania nagarem, następuje szkodliwy przedmuch gorących spalin do skrzyni korbowej. W konsekwencji może dojść do zniszczenia gładzi cylindra, a nawet zablokowania tłoka, co zawsze skutkuje poważną awarią jednostki napędowej. Z kolei skuteczne rozpraszanie gromadzących się w oleju zanieczyszczeń, stanowi podstawowy warunek bezawaryjnej pracy hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego. Łączące się ze sobą i zbrylające zanieczyszczenia mogą w skrajnych przypadkach doprowadzić do mechanicznego zablokowania regulatora.
Chłodzenie i (całkowite) spalanie
Funkcją oleju silnikowego jest również chłodzenie tych elementów, przez które się przemieszcza. W szczególności chodzi tu o chłodzenie wnętrza tłoka. Olej silnikowy trafia na denko tłoka po wytryśnięciu z otworu we łbie korbowodu. Odbiera on nadmiar ciepła od tłoka, nie dopuszczając tym samym do jego przegrzania. Rozwiązanie to jest powszechnie stosowane przede wszystkim w odniesieniu do silników wysokoprężnych. W najnowszych konstrukcjach jednostek napędowych, współpracujących m.in. z filtrami cząstek stałych, przed olejami silnikowymi stawiane są dodatkowe wymogi. O co chodzi? Ze względu na możliwość zatykania się filtrów niepalnymi drobinami z gazów wydechowych, olej silnikowy ma za zadanie niedopuszczanie do ich przemieszczania się oraz całkowitą neutralizację. Jest to szczególnie istotne, ponieważ niepalne drobiny nie mogą być usunięte w taki sposób jak np. cząstki sadzy, które w filtrze są całkowicie wypalane.