(Nie)dozwolone świecenie?
O tym jak ważne jest odpowiednie oświetlenie drogi przed samochodem, nie trzeba chyba nikogo specjalnie przekonywać. W nowszych modelach pojazdów, kierujący mogą cieszyć się pod tym względem dużo większym komfortem podróżowania, niż użytkownicy kilkunastolatków. Z tego też względu niektórzy posiadacze starszych rocznikowo aut, decydują się na samodzielną poprawę oświetlenia zapominając, iż wszelkie przeróbki reflektorów samochodowych są w myśl obowiązujących przepisów zabronione.
Palniki zamiast żarówek?
Najbardziej rozpowszechnionym sposobem „podrasowania” reflektorów samochodowych, jest prosta zamiana tradycyjnych żarówek np. H4 lub H7, na ksenonowe. Dzieje się tak dlatego, ponieważ na rynku dostępne są zmodyfikowane palniki, wyposażone w specjalne adaptery umożliwiające zamontowanie ksenonów w miejsce tradycyjnych żarówek. Taka zamiana źródeł światła jest w myśl przepisów nielegalna, głównie ze względu na oślepianie innych użytkowników drogi. Dlaczego zatem, pomimo możliwości zamontowania palnika w miejsce żarówki, światło nie będzie kierowane w sposób prawidłowy? Odpowiedź jest prosta i wynika z konstrukcji obu źródeł światła. Najkrócej rzecz ujmując, łuk w palniku ksenonowym jest usytuowany w innym miejscu, niż skrętka żarówki, a zatem światło po takiej zamianie zawsze będzie rozsyłane nieprawidłowo. W konsekwencji kierujący pojazdem z tak „zmodyfikowanymi” reflektorami będzie oślepiał innych użytkowników drogi. To jednak nie wszystko. Ze względu na zbyt duże natężenie światła i niedostosowanie do niego źrenicy oka, możemy mieć również problemy z prawidłową oceną odległości do potencjalnej przeszkody. Poza prawną stroną dokonania takiej zamiany źródeł światła, jest jeszcze aspekt czysto użytkowy. Wkładając do reflektora palnik narażamy go na zniszczenie, ze względu na większą temperaturą pracy ksenonu w porównaniu z tradycyjną żarówką.
Uwaga na moc i barwę
Nie wszyscy wiedzą, iż niezgodne z obowiązującymi przepisami jest również montowanie żarówek o mocy wyższej, niż dopuszczalna dla określonego ich rodzaju. I tak w przypadku najbardziej popularnych żarówek H4 moc graniczna wynosi 60 W, zaś dla H7 – 55 W. Warto zatem zastanowić się nad możliwymi konsekwencjami ich zamiany np. na źródło światła o mocy 100 W ... Tu również, podobnie jak w przypadku zastępowania żarówek halogenowych ksenonami, narażamy się na ryzyko oślepiania innych kierujących, a także zniszczenia reflektora (zmatowienie klosza lub stopienie odbłyśnika). Kolejny problem to tzw. temperatura barwowa. Dla tradycyjnych żarówek halogenowych normy określają ją na poziomie 4.200 st. Kelwina, zaś dla ksenonów jest ona wyższa i wynosi od 5.000 do 5.500 K. W tej ostatniej grupie temperaturowej mieszczą się najlepsze produkty markowe zapewniające, przy zgodnej z obowiązującą normą temperaturze barwowej, nawet do 20 proc. więcej światła.
Dbaj o reflektory!
Mając na względzie wszystkie powyższe uwarunkowania – w tym przede wszystkim wynikające z obowiązujących przepisów – warto uzmysłowić sobie, iż istnieje o wiele prostsze rozwiązanie, dzięki któremu poprawimy jasność reflektorów naszego auta. Na rynku są bowiem dostępne żarówki halogenowe o podwyższonych parametrach. Najlepsze z nich zapewniają nawet o 110 proc. więcej światła i o 40 metrów dłuższy zasięg jego strumienia. Poza tym, jak doradzają fachowcy, warto najzwyczajniej ... dbać o reflektory samochodowe. W jaki sposób? Przede wszystkim należy je systematycznie czyścić, zaś w momencie pojawienia się drobnych rys i zmatowień – poddawać regeneracji. W ostateczności można również wymienić zużyte reflektory na nowe. Zabieg ten jest co prawda kosztowny, ale ma jedną niewątpliwą zaletę – jest całkowicie zgodny z prawem.