LPG w dieslu - czy to się opłaca?
Samochody z silnikami spalinowymi wyposażonymi w instalację gazu LPG - fabryczną lub po modyfikacji warsztatowej, stanowią stały obraz naszych polskich dróg. Inaczej jest natomiast z dieslami. Wszelkiego rodzaju instalacje gazowe w jednostkach wysokoprężnych, stanowią bowiem wciąż swego rodzaju novum. A jak to bardzo często w takich sytuacjach bywa, to co nieznane przyjmowane jest z dużą dozą nieufności. W przypadku LPG w dieslach, ta ostatnia nie jest jednak wcale nieuzasadniona.
Jedno- i dwupaliwowe
Istnieje zasadnicza różnica pomiędzy systemem instalacji LPG montowanym w autach z silnikami benzynowymi, a jego odpowiednikiem w dieslach. O co chodzi? W przypadku tych pierwszych, przejście za zasilanie gazem oznacza całkowitą zamianę paliwa zasilającego, czyli spalanie gazu z powietrzem zamiast benzyny (ta ostatnia służy jedynie do uruchamiania silnika). Z kolei w jednostkach wysokoprężnych nie da się całkowicie zastąpić oleju napędowego. Z tego też powodu modyfikacja polega na przekształceniu diesla w tzw. silnik dwupaliwowy przy założeniu, iż do komory spalania dostarczana jest zmniejszona dawka oleju napędowego, która uzupełniana jest gazem LPG.
Wzbogacanie ...
W silnikach wysokoprężnych stosowane są dwie metody zasilania gazem. W obu jednak przypadkach modyfikacja polega na dołożeniu w komorze silnika dodatkowego układu zasilania, na który składają się reduktor, wtryskiwacze, filtry, czujniki, sterownik przewody, no i oczywiście zbiornik na gaz. W specjalistycznych warsztatach zajmujących się instalacjami LPG do diesli, najczęściej stosowana jest metoda polegająca na wzbogacaniu powietrza zasysanego gazem. Pozwala ona na zaoszczędzenie nawet do 35 proc. oleju napędowego, poprzez realizowany dotrysk LPG. W liczbach wymiernych ten rodzaj instalacji gazowej powinien dać oszczędność w granicach 10 proc. kosztów paliwa.
... czy inicjowanie?
Inną, bardziej skomplikowaną metodą zasilania jednostki wysokoprężnej gazem, jest wtrysk minimalnej ilości oleju napędowego do cylindra, a następnie jej praca na LPG. Jak to funkcjonuje w praktyce? Wtrysk oleju inicjuje jedynie zapłon silnika w całym zakresie jego obrotów, zaś reszta energii potrzebnej do pracy jednostki napędowej pochodzi od zasilającego nią gazu. Przedstawiona powyżej metoda jest zbliżona do stosowanej w silnikach benzynowych, wymaga jednak poważniejszych zmian w całym układzie zasilania pojazdu, w tym m.in. przeprogramowania komputera pokładowego oraz montażu tzw. ogranicznika wtryskiwanego paliwa. Mało tego, jak podkreślają fachowcy, metoda ta wymaga również odpowiedniej kalibracji silnika, co w wielu przypadkach oznacza konieczność przeprowadzania prób na hamowni.
Łatwo, ale czy zawsze się opłaca?
Obie metody zasilania gazem stosowane w silnikach wysokoprężnych, wymagają zatem stosowania (choć w różnej ilości) dwóch źródeł zasilania: oleju napędowego oraz gazu LPG. Nie może być więc mowy o oszczędnościach, jakie daje montaż instalacji gazowej w jednostkach benzynowych, gdzie poniesione wydatki na przeróbkę zwracają się stosunkowo szybko. Pomimo więc faktu, iż montaż (a właściwie dołożenie) instalacji LPG jest możliwy praktycznie w każdym dieslu, to należy gruntownie przemyśleć ekonomiczną zasadność wykonania tego typu modyfikacji. Jak przekonują fachowcy, instalacja LPG w dieslu opłacalna jest jedynie w przypadku samochodów zużywających duże ilości paliwa, które dodatkowo pokonują spore dystanse dzienne. Dlatego też polecają stosowanie jej raczej w pojazdach użytkowych, eksploatowanych głównie przez przewoźników, czyli np. w busach, czy ciężarówkach. W ich przypadkach zwrot kosztów montażu instalacji LPG zwraca się przy założeniu przebiegów wynoszących w granicach 100 tys. km rocznie.