Kiedy niezbędny jest "reset" ...
W jakich przypadkach konieczne jest wykasowanie pamięci elektronicznej?
Nowoczesne samochody są wręcz najeżone różnego rodzaju sterownikami, czyli elektronicznymi urządzeniami zarządzającymi systemami odpowiedzialnymi za ich prawidłowe funkcjonowanie. Stopień skomplikowania tych ostatnich powoduje, iż potencjalna awaria określonego podzespołu lub części nie sprowadza się tylko do ich prostej wymiany, ale wymaga również często wykasowania pamięci sterownika odpowiedzialnego za pracę danego systemu oraz ponownego wgrania właściwego dla tego ostatniego oprogramowania.
Nie wystarczy odłączyć
W mniej zawansowanych technologicznie pojazdach, „czyszczenie pamięci”, określonego sterownika nie nastręczało zazwyczaj większych kłopotów. W większości przypadków wystarczał wtedy tzw. twardy reset, czyli odłączenie od niego zasilania (np. poprzez zdjęcie klemy akumulatora), a nastepnie ponowne podłączenie i włączenie silnika. W samochodach wyposażonych w komputer pokładowy, takie „czary-mary” nie odniosą już jednak pożądanego skutku, co więcej, są szkodliwe dla pracy systemu, w którym nastąpiła awaria. Jedynym rozwiązaniem pozostaje podpięcie komputera diagnostycznego w specjalistycznym warsztacie serwisowym. Dzięki niemu jest możliwe nie tylko wykasowanie pamięci sterownika, ale przede wszystkim wgranie nowego oprogramowania zapewniającego właściwe funkcjonowanie systemu.
W benzyniakach łatwiej, ale …
W powszechnej opinii warsztatowców, sterowniki zawiadujące pracą standardowo montowanych silników benzynowych nie są specjalnie skomplikowane. Innymi słowy, po wymianie określonego podzespołu nie zawsze zachodzi konieczność wykasowania pamięci sterownika i ponownego wgrania oprogramowania. W jakich sytuacjach jest to możliwe? Chodzi o samoistny powrót jednostki napędowej do stanu sprzed awarii, czyli normalną pracę na wolnych obrotach bez gaśnięcia lub niezamierzonego wchodzenia na wysokie obroty. Zupełnie inaczej wygląda natomiast sytuacja w przypadku nowoczesnych silników wyposażonych np. w zmienne fazy rozrządu lub układ recyrkulacji spalin – tu ingerencja przy użyciu komputera diagnostycznego w celu wprowadzenia zmienionej wersji oprogramowania jest niezbędna.
Kłopoty z common rail
Jeszcze więcej trudności sprawiają fachowcom sterowniki zarządzające wtryskiem paliwa w silnikach wysokoprężnych, a konkretnie wyposażonych w nowoczesne układy common rail lub tzw. pompowtryskiwacze. O co chodzi? W przypadku wymiany uszkodzonego wtryskiwacza i zamontowania nowego, konieczne jest „zintegrowanie” tego ostatniego z całym systemem. W przeciwnym wypadku bowiem nie będzie on prawidłowo funkcjonować, co objawi się gorszymi parametrami pracy silnika, nawet w porównaniu ze stanem sprzed awarii. Za pomocą wspomnianego już powyżej komputera diagnostycznego odczytuje się wszystkie parametry elektroniczne oraz hydrauliczne nowego wtryskiwacza. Po ich wyświetleniu możliwe jest już wejście we właściwe menu oprogramowania (najczęściej jest to „dopasowanie”), a następnie ustalenie właściwej dawki wtryskiwanego paliwa. Tę ostatnią określa się wprowadzając odpowiednie parametry tzw. kąta wyprzedzenia zapłonu i czasu otwarcia wtryskiwaczy.
Tam „reset” jest niezbędny
Poza wspomnianymi już sterownikami silników (układów wtryskowych) montowanych we współczesnych samochodach, kasowanie pamięci urządzeń elektronicznych jest konieczne również w wielu innych systemach. „Reset”, a nastepnie ponowne wgranie oprogramowania, to czynności które należy niezbędnie wykonać po ingerencji (np. wymianie określonego podzespołu) m.in. w system ESP, automatyczne skrzynie biegów, czy układ klimatyzacji samochodowej. Kłopotów może sprawić również wbrew pozorom banalna czynność, jaką jest wymiana klocków hamulcowych. Dotyczy to tzw. elektrycznych hamulców postojowych, których praca jest monitorowana przez określony sterownik. Konieczna zmiana w jego oprogramowaniu będzie dotyczyła m.in. dopasowania grubości nowych klocków do tarczy hamulcowej. Chodzi o to, iż przed wymianą sterownik „zapamiętał” i sterował znacznie cieńszą warstwą okładziny na zużytych klockach. Brak wspomnianego dopasowania skutkowałby zatem niewłaściwą i nieskuteczną pracą hamulców.