Idzie zima - sprawdź przeguby!
Zbliżający się sezon zimowy będzie kolejnym poważnym sprawdzianem wytrzymałości poszczególnych podzespołów pojazdów. Niskie temperatury oraz obficie posypywane solą jezdnie, dadzą się bowiem szczególnie we znaki układowi przeniesienia napędu. Dlatego też, jeszcze przed nastaniem prawdziwie zimowej aury, powinniśmy skontrolować stan techniczny kulowych przegubów hamokinetycznych oraz ich osłon.
Przesuwne z nieprzesuwnymi
Jak wszystkim powszechnie wiadomo, dwa przeguby połączone wałkiem tworzą półoś. We współczesnej motoryzacji stosuje się kilka modeli przegubów homokinetycznych, różniących się od siebie zarówno kształtem, jak i konstrukcją. Niezależnie jednak od różnic, przeguby montowane na półosiach łączy przynależność do dwóch grup. Na każdej z nich można bowiem spotkać tzw. elementy przesuwne, jak i nieprzesuwne. Do tej pierwszej kategorii zalicza się przeguby wewnętrzne. Ich konstrukcja pozwala na pozostawienie dużej swobody półosi, w celu dopasowania jej ruchu do położenia zawieszenia, w szczególności podczas drgań spowodowanych nierównościami nawierzchni. Z kolei przeguby zewnętrzne (nieprzesuwne), mogą się obracać przy większych kątach. W największym skrócie chodzi o to, aby napęd na koła mógł być efektywnie realizowany nawet przy maksymalnym ich skręcie.
Temperatura i zasolenie
Jak już zostało powiedziane na wstępie do niniejszego tekstu, na prawidłowe funkcjonowanie przegubów homokinetycznych wpływają zmieniające się warunki drogowe. Ich żywotność skraca praca w warunkach przeciążenia, w tym przede wszystkim jazda w bardzo wysokich lub bardzo niskich temperaturach oraz w warunkach dużego zasolenia. Skrajne temperatury najbardziej dają się we znaki osłonom przegubów. Te ostatnie wykonane są bowiem z gumy lub innego materiału termoplastycznego, które w skrajnych warunkach ulegają przedwczesnemu zużyciu. Postępujące zesztywnienie osłon powoduje, iż nie spełniają już one swojej podstawowej funkcji, jaką jest ochrona przegubów przed warunkami atmosferycznymi. W konsekwencji dochodzi do ubytków smaru i zniszczenia samych przegubów. Z kolei zasolenie jezdni spowodowane obicie wysypywaną przez drogowców solą, przyspiesza znacząco powstawanie korozji. Najbardziej na nią narażone sa wypusty i gwinty. Zużycie tych ostatnich skutkuje koniecznością wymiany przegubów homokinetycznych.
Kiedy wymieniać?
Przeguby homokinetyczne są tak skonstruowane, aby dorównać żywotności całego pojazdu. Podczas codziennej eksploatacji w zmieniających się warunkach drogowych i atmosferycznych, to jednak w wielu przypadkach tylko teoria. Dlatego też, aby uzyskać całkowitą pewność prawidłowego funkcjonowania przegubów, należy je okresowo kontrolować. Powinno się to przy tym robić nie tylko podczas rutynowych przeglądów, ale również przed nastaniem niekorzystnych warunków, czyli właśnie przed sezonem zimowym. Przede wszystkim szczegółowym oględzinom powinny zostać poddane osłony przegubów. Kontrola organoleptyczna pozwoli na wykrycie potencjalnych pęknięć, przecięć czy wręcz dziur, mogących powodować z jednej strony wyciek smaru, z drugiej zaś przedostawanie się zanieczyszczeń do wnętrza przegubu. Następnie należy sprawdzić, czy nie są luźne zaciski osłon przegubów oraz sworznie. Po umieszczeniu pojazdu na podnośniku, pracownik warsztatu dokonuje kontroli tzw. luzu wzdłużnego, poprzez poruszanie półosią w jedną i w drugą stronę. Dobrą metodą przekonania się o faktycznym stanie technicznym przegubów (przede wszystkim zewnętrznych), jest powolne przejechanie się z kilkakrotnym wykonywaniem pełnego zakresu skrętów w lewo i w prawo. Dzięki temu da się usłyszeć, czy przeguby nie wydają niepokojących odgłosów. Po stwierdzeniu, iż nastąpiło uszkodzenie, specjalista wymienia je wraz półosiami. Przed zamontowaniem nowych sprawdzany jest stan techniczny wpustów, a następnie są one smarowane. Ostatnią czynnością jest prawidłowe dokręcenie nakrętek mocujących. Powinno się to odbywać zawsze przy użyciu klucza dynamometrycznego, ustawionego zgodnie z zalecanymi wartościami dotyczącymi określonych typów przegubów homokinetycznych.