Hamowanie bez ... ABS-u
Czy można jeździć z uszkodzonym systemem zapobiegającym blokowaniu kół?
W samochodach wyposażonych w ABS (z ang. Anti-Lock Braking System), na desce rozdzielczej umieszczona jest specjalna kontrolka systemu, która powinna zaświecić się po uruchomieniu silnika i zgasnąć po kilku sekundach od rozpoczęcia jego pracy. Czasami jednak kontrolka ABS-u włącza się podczas jazdy lub świeci nieprzerwanie od włączenia motoru auta sygnalizując, iż system zapobiegający blokowaniu kół nie funkcjonuje prawidłowo.
Jak to działa?
Współcześnie stosowane systemy ABS, tzw. czteroobwodowe lub inaczej 4-kanałowe, tworzą trzy podstawowe elementy: czujniki prędkości obrotowej kół, elektrozawory oraz centrala sterująca. Czujniki prędkości obrotowej montowane na każdym kole (zob. zdjęcie), działają na zasadzie indukcji magnetycznej. Pozyskują one, niezależnie od siebie, informacje o prędkości obracania się kół, które są następnie przekazywane do centrali sterującej. Ta ostatnia reguluje ciśnienie w obwodzie każdego z kół z osobna, za pomocą specjalnych elektrozaworów. W największym skrócie działanie ABS-u polega na zmniejszaniu i zwiększaniu ciśnienia w określonym obwodzie, np. jednego koła lub kilku kół, aby zapobiec utracie przyczepności. Cykle regulacji ciśnienia w poszczególnych obwodach są powtarzane podczas hamowania, natomiast przy prędkości ok. 5 km/h system nie ingeruje już w ciśnienie w obwodzie hamulcowym, co pozwala na zatrzymanie pojazdu.
Co się psuje?
ABS, jak każdy system zamontowany w samochodzie, może ulec uszkodzeniu. Przed podpięciem pod komputer diagnostyczny, należy jednak sprawdzić … stan techniczny bezpieczników elektrycznych. Jeśli nie budzą one zastrzeżeń, wtedy z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, iż za niesprawność systemu odpowiada jeden z jego elementów składowych (czasami usterka wynika bowiem z niewłaściwej pracy zasadniczego układu hamulcowego). W opinii fachowców, najczęściej psują się czujniki prędkości obrotowej kół. Te ostatnie nie będą właściwie przekazywały informacji do centrali sterującej, jeśli m.in. znajdą się w zbyt dużej odległości od pierścienia zębatego na piaście koła, z obrotu którego zbierają informacje, będą bardzo zabrudzone lub w inny sposób uszkodzone (np. na przewodach). Awarię ABS-u mogą powodować również elektrozawory regulujące ciśnienie w obwodzie każdego koła. Stosunkowo najrzadziej psują się sterowniki elektroniczne – ich awarie są jednak najbardziej kosztowne.
Hamulce (wciąż) działają!
Pora na odpowiedź na pytanie zadane w podtytule niniejszego tekstu. ABS nie ingeruje w pracę układu hamulcowego. System włącza się dopiero po mocnym naciśnięciu pedału hamulca przez kierującego, stąd też nawet po jego uszkodzeniu możliwa jest dalsza jazda. Należy jednak pamiętać, iż podczas trudnej sytuacji drogowej wymagającej gwałtownego hamowania, może dojść do zablokowania kół samochodu i w rezultacie utraty przyczepności. Dlatego też wszyscy kierujący, którzy przyzwyczaili się do stałej obecności „anioła stróża” w postaci ABS-u, powinni jak najszybciej zdiagnozować usterkę w specjalistycznym warsztacie w celu przywrócenia jego pełnej sprawności.
Od tylnej osi do standardu
Pierwszym samochodem wyposażonym w system zapobiegający blokowaniu kół, był w 1966 roku model Jensen FF. ABS ten montowano na kołach tylnej osi. Pięć lat później podobne rozwiązanie (też na tylnej osi), wprowadził Cadillac, natomiast Chrysler zaproponował system kontrolujący wszystkie cztery koła. Począwszy od 1978 roku zaczęto montować ABS-y w Mercedesach – początkowo klasy S, a także w wybranych modelach BMW. Od 1 maja 2004 wszystkie nowe samochody dopuszczone do ruchu na terenie Unii Europejskiej, muszą dysponować fabrycznie montowanym systemem zapobiegającym blokowaniu kół.