Common rail - co się psuje?
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, iż układy wymienione w tytule niniejszego artykułu, są montowane w samochodach z silnikami wysokoprężnymi już od blisko dwudziestu lat. Po raz pierwszy zastosowano je bowiem w modelach Alfa Romeo z jednostkami JTD drugiej generacji w 1997 roku. Podobnie jak inne układy funkcjonujące w pojazdach, również poszczególne komponenty common rail ulegają uszkodzeniom. Dlatego też dla prawidłowej pracy powinno się zwrócić uwagę przede wszystkim na wtryskiwacze, przewody wtryskowe, a także na na pompę wysokiego ciśnienia oraz samą szynę paliwową określaną również mianem magistrali.
Jak to działa?
Ujmując rzecz w największym skrócie, w silnikach z systemem common rail (w wolnym tłumaczeniu: wspólna szyna) paliwo tłoczone jest przez pompę wysokociśnieniową. Ta ostatnia transportuje paliwo do specjalnego akumulatora zasilającego, który ma postać listwy lub szyny, umieszczonej nad głowicą silnika wzdłuż cylindrów (stąd nazwa całego układu). W zależności od generacji układu common rail, ciśnienie paliwa w szynie wynosi w granicach 1.300-1.600 barów. Jego wtrysk odbywa się trójetapowo. W pierwszym z nich następuje podanie tzw. dawki pilotującej. Jest ona wtryskiwana przed osiągnięciem górnego maksymalnego położenia tłoka. Kolejny krok to właściwa dawka paliwa, trzeci zaś – dopalająca. Ta ostatnia jest bardzo istotna, ponieważ podnosi temperaturę spalin. Dzięki temu szybciej nagrzewa się katalizator, co w konsekwencji wpływa na bardziej wydajną pracę filtra cząstek stałych. Warto również zaznaczyć, iż kolejne dawki wtrysków nie są zależne od obrotów wału korbowego lub rozmieszczenia cylindrów.
Żeby się nie sklejały …
Jak wynika z praktyki warsztatowej najmniej trwałymi elementami systemu common rail, są wysokociśnieniowe wtryskiwacze. Na ich trwałość i bezawaryjne funkcjonowanie bezpośredni wpływ ma bowiem jakość tankowanego paliwa – a z tym jak wiadomo nie zawsze jest najlepiej. Jakie są niebezpieczeństwa stosowania niewłaściwego oleju napędowego? Przede wszystkim po dłuższym postoju auta może dojść do sklejenia iglicy wtryskiwacza z tuleją, na skutek czego nie uruchomimy pojazdu. Jedynym wyjściem z sytuacji będzie wtedy odholowanie auta do warsztatu i gruntowne przeczyszczenie wtryskiwacza. W praktyce wygląda to zazwyczaj w ten sposób, iż wymontowuje się z silnika jeden z wtryskiwaczy i podłącza zewnętrznie do przewodu wtryskowego. Gdy po uruchomieniu jednostki napędowej zacznie wypływać paliwo wtedy można przypuszczać, że coś niedobrego dzieje się np. z rozrządem. W przeciwnym wypadku (brak wypływającego paliwa), winę za taki stan rzeczy ponosi zatkany wtryskiwacz. Uwaga! Podczas każdorazowej naprawy lub wymiany powyższego, należy również bezwzględnie zamienić przewody wtryskowe na nowe. Tylko takie zapewnią bowiem odpowiednią szczelność wszystkich połączeń.
Pompa lub filtr
Niewłaściwa praca układu common rail może być również spowodowana uszkodzeniem pompy wysokiego ciśnienia. Najczęściej dochodzi do jej zatarcia, a o jej nieprawidłowym działaniu świadczą np. błędy sterownika zapisane w pamięci. Po stwierdzeniu awarii należy przede wszystkim dokładnie sprawdzić napęd pompy wysokiego ciśnienia i w przypadku poważnych uszkodzeń, wymienić na nową lub regenerowaną. Okazuje się również, iż niewłaściwa praca diesla z common rail, może być również spowodowana uszkodzonym lub zatkanym filtrem paliwa. Co się wtedy dzieje? Zazwyczaj silnik przechodzi w awaryjny tryb pracy z odpowiednim zapisem w sterowniku, dotyczącym niewłaściwego ciśnienia w samej szynie paliwowej.
Z „czyszczeniem” magistrali
I wreszcie dotarliśmy do szyny paliwowej, która również wymaga dokładnej kontroli. O co chodzi? Podczas awarii (zatarcia) pompy wysokiego ciśnienia dochodzi zawsze do przedostawania się szkodliwych opiłków do wnętrza magistrali. W takim przypadku fachowcy zalecają bezwzględną wymianę szyny wraz z czujnikiem ciśnienia i zaworem. Zastąpienie jej nową jest również wymagane w przypadku pojawienia się wewnętrznych nieszczelności w połączeniach czujnika ciśnienia i zaworu z szyną paliwową. Należy o tym szczególnie pamiętać, ponieważ jakiekolwiek próby doszczelniania (np. za pomocą silikonu) ze względu na aktywny charakter tych połączeń, są z góry skazane na niepowodzenie.