Aktywnie i z (ustaloną) prędkością
Każdy kierujący na pewno nie raz odczuwał dyskomfort podróżowania na autostradzie, kiedy podczas wielu godzin monotonnej jazdy z jednakową prędkością, trzeba stale naciskać na pedał przyspieszenia. Problem ten rozwiązuje urządzenie zwane tempomatem, montowane głównie w samochodach klasy średniej wyższej. Obecnie w pojazdach możemy spotkać dwie generacje tzw. aktywnych tempomatów. Różnią się one od siebie przede wszystkim stopniem redukowania prędkości, aż do pełnego zatrzymania włącznie.
Jak to działa?
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, historia tempomatu sięga już pół wieku. Rozwiązanie to umożliwia jazdę bez dotykania pedału przyspieszenia przez kierującego. Zasada działania tempomatu jest dość prosta. Za pomocą specjalnego przycisku (zazwyczaj przy kole kierownicy), zatwierdzana jest wybrana prędkość jazdy. Sterownik pobiera sygnał prędkości jazdy z czujników w kołach i sterując mocą silnika utrzymuje zadaną prędkość. W każdej chwili kierowca może oczywiście przerwać działanie tempomatu, naciskając pedał hamulca. Natomiast w trakcie jazdy, po naciśnięciu na pedał przyspieszenia przy włączonym tempomacie, samochód przyspieszy. Z kolei po zwolnieniu pedału gazu, urządzenie zredukuje prędkość jazdy do zadanej wcześniej wartości, a następnie będzie ją utrzymywało. Używając tempomatu (odnosi się to do aut, w których zamontowano jego pierwszą generację) musimy jednak pamiętać, aby zanadto nie rozproszyć uwagi i nie zbliżyć się w sposób niebezpieczny do innego użytkownika drogi.
ACC – co to takiego?
Wspomniany powyżej problem groźnego w swoich skutkach „spotkania trzeciego stopnia”, rozwiązuje rozbudowana wersja urządzenia, określana mianem aktywnego tempomatu. Jest on oznaczany w większości przypadków skrótem ACC (z ang. Adaptive Cruise Control). W największym skrócie, aktywny tempomat korzysta ze specjalnego czujnika potocznie określanego radarem. Zazwyczaj czujnik ten jest umieszczany za atrapą chłodnicy, a jego zasięg obejmuje około 100 metrów drogi na pasie przed autem. W razie wykrycia zbyt małego dystansu od auta poprzedzającego, system zaczyna obniżać prędkość samochodu.
Pierwsza generacja – bez zatrzymania
Aktywne tempomaty ACC pojawiły się po raz pierwszy w samochodach japońskich w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Ich zadaniem było, oprócz utrzymywania stałej prędkości, bieżące kontrolowanie odstępu od pojazdu poprzedzającego. W momencie zmniejszenia się tego dystansu, system automatycznie wyhamowywał samochód. Sercem systemu jest czujnik radarowy dalekiego zasięgu umieszczony, jak już wcześniej zaznaczyliśmy – z przodu auta. Zaletą aktywnych tempomatów pierwszej generacji, było w miarę skuteczne działanie na prostych odcinkach, wadą zaś ich obniżona sprawność na łukach drogi. Ponadto urządzenia te były w stanie wyhamować samochód do minimalnej prędkości wynoszącej 30 km/h. Do pełnego jej wytracenia i zatrzymania pojazdu potrzebna już była ingerencja kierowcy, informowanego sygnałem alarmowym o konieczności nacisku na pedał hamulca.
Z długim i krótkim zasięgiem
Konieczność współdziałania na linii tempomat – kierowca, została wyeliminowana u schyłku lat 90. ubiegłego stulecia. W 1998 roku zaprezentowano system Distronic montowany w Mercedesach klasy S, który oferował całkowite zatrzymanie samochodu w krytycznej sytuacji drogowej. Opracowanie tak działającego systemu stało się możliwe dzięki rozpowszechnieniu systemów ESP, które dawały możliwość wytwarzania ciśnienia w układzie hamulcowym bez udziału kierowcy. Jak to działa? Oprócz zamontowanego z przodu auta czujnika radarowego długiego zasięgu (zakres jego efektywnego działania został zwiększony dwukrotnie, w porównaniu z tempomatami pierwszej generacji), tempomat drugiej generacji dysponuje również dodatkowo czujnikiem radarowym krótkiego zasięgu. Jest on w stanie śledzić nawet ponad 30 ruchomych obiektów jednocześnie, na przestrzeni od 0,2 do 30 metrów przed pojazdem i w momencie wystąpienia krytycznej sytuacji wysłać sygnał potrzebny do pełnego zadziałania układu hamulcowego i w konsekwencji zatrzymania samochodu.
Z pełnym współdziałaniem
Najbardziej rozbudowane systemy ACC drugiej generacji nie działają samoistnie, ale współpracują z innymi układami zamontowanymi w pojazdach. Odnosi się to m.in. do systemu Start/Stop, umożliwiającego wyłączanie silnika i ponowne ruszanie po akceptacji klawiszem. Tempomaty drugiej generacji współdziałają też z nowoczesnymi systemami PreSafe, które osuszają hamulce, a następnie napinają pasy, aby uchronić przed skutkami ewentualnej kolizji.