Rabaty - kwiecień 2012
W kwietniu do gorączki wyprzedaży dołączyli nowi importerzy, więc paleta przecen jest jeszcze większa niż kilka tygodni temu. Jakie ciekawe oferty można znaleźć w tym miesiącu?
Do walki o klienta przy użyciu upustów, przystąpiła Honda. Niestety – bez impetu. Nowy Civic, którego bazowa cena jest ustawiona wysoko (64 900 zł), otrzymał rabat w wysokości 2000 zł, co stanowi nie więcej niż 3% wartości samochodu. W gratisie nabywca otrzyma również pakiet ubezpieczeń OC/AC/NNW. W przypadku modelu CR-V można liczyć na 7000 zł rabatu (2,8% ceny katalogowej), ale jedynie jeśli zdecydujemy się na wariant benzynowy.
Drugą firmą, dołączającą do akcji rabatowej jest Toyota, która przygotowała edycje specjalne Sprint modelu Yaris, Auris oraz RAV4. Mała Toyota, w porównaniu do wersji bazowej, ma klimatyzację manualną, obrotomierz, skórzaną kierownicę i chromowane elementy wnętrza, ale jest droższa od wersji bazowej o 4000 zł.
Na tym tle ciekawiej prezentuje się oferta na Aurisa, który w wersji Sprint (wyposażonej w 16-calowe aluminiowe felgi, lakierowane klamki i lusterka oraz lampy przeciwmgielne) kosztuje 56 900 zł, czyli 4300 zł mniej niż najtańszy model z normalnej oferty. Największy rabat zarezerwowano jednak dla modelu RAV4, który kosztuje 83 900 zł, czyli 12 200 zł mniej niż wersja bazowa.
Niewielkie upusty przygotowały marki grupy Fiata: modele Abartha przeceniono na poziomie 2% – o 1500 zł taniej można kupić 500, 500C i Punto Evo. Nie lepiej sprawa wygląda z Alfą Romeo, która w kwietniu ma rabaty jedynie na modele MiTo oraz Giulietta (model 159 był przeceniony jeszcze w marcu). Na szczęście, sam Fiat utrzymał bogatą ofertę rabatową – Panda Classic dostępna jest 3000 zł taniej, za model 500 i 500C zapłacimy do 4000 zł mniej. Cena nowego Punto spadła o 3000 zł, a Bravo nawet o 5500 zł. Największym rabatem objęto Freemonta (do 6500 zł).
Jak zwykle, bark w bark z Fiatem, idzie Skoda, przeceniająca niemal wszystkie swoje modele. Sporo zaoszczędzimy na Roomsterze (4500 – 9150 zł) oraz Yeti (5700 zł). Nieco mniejsze upusty przygotowano na Fabię (3000 – 4650 zł) oraz Octavię (5000 – 6000 zł), które sprzedają się świetnie.
Renault w tym miesiącu zrezygnowało z podawania konkretnych rabatów na część swoich modeli. Chcąc kupić Megane, Fluence, Scenic czy Grand Scenic z upustem, trzeba skierować się do dealera. Reszta modeli ma już z góry ustalone obniżki – Thalię kupimy 5000 zł taniej (13% ceny katalogowej), Kangoo aż 7464 zł taniej (12%), a Latitude i Espace są dostępne za 10% mniej. Laguna i Laguna Grandtour przeceniono nawet o 15%. Model Coupe można kupić zaledwie 5000 zł taniej, co daje upust w wysokości 4% ceny katalogowej.
Swoje rabaty z poprzedniego miesiąca utrzymuje Peugeot, przeceniając większość swoich modeli. Najbardziej zaoszczędzimy na starym Partnerze Tepee (17,5%), a jeśli chodzi o najwyższy rabat, to bezkonkurencyjny jest model 807, przeceniony o 20 tys. zł.
W akcji rabatowej bierze udział również Opel, który niektóre modele przecenił nawet o 8 – 10%. Największa obniżka dotknęła Merivy, która dostępna jest o 5500 zł taniej, co daje 9,5% w przypadku wersji bazowej. Nieco więcej, bo aż 6000 zł zaoszczędzimy sięgając po droższą Zafirę Family (rabat w wysokości 8,6% ceny katalogowej). Niecałe 9% taniej kupimy bazową Astrę IV w wersji hatchback. Mniej widowiskowe są rabaty na Corsę (2000 zł) oraz Insignię (5000 zł).
Jeszcze więcej zaoszczędzimy na niektórych modelach Nissana – aż 17% tańsza jest Navara, a to nawet w przypadku bazowej wersji kosztującej 121 100 zł, daje ponad 20,5 tys. zł rabatu. Inne upusty nie są już aż tak widowiskowe, ale o 10 000 zł mniej zapłacimy za X-Traila i Patfhfindera. Mniejsze obniżki przygotowano na Note'a (3500 zł), Juke'a (3000 zł), ale Qashqai jest już do kupienia za nawet 8000 zł mniej.
Promocja Jaguara na model XF 2.2 D Luxury 190 KM nadal jest aktywna. Samochód w tej wersji przeceniono do 214 000 zł (rabat 24 900), a dodatkowo na wyposażeniu oszczędzamy 50 tys. zł. Ofertę na bogatsze wersje wyposażeniowe utrzymuje również Audi: doposażone A3, A4, A6, A8, TT, Q5 i Q7 można kupić czasem kilka tys. zł taniej lub wydać nieco więcej niż wersje bazowe, ale za to zaoszczędzić sporo pieniędzy na wyposażeniu. Podobne rozwiązanie wybrał Ford w przypadku modeli Mondeo, S-Max oraz Galaxy.