Po 40000 tys kilometrów padł termostat lub czujnik, temperatura silnika spada że 100 stopni na 90 i 85 stopni przy prędkości 110 i więcej. Spalanie oleju jakby spadło. Możliwe że się docierał. Wadą fabryczna otwieranego tylnego okna gumki(ogranicznik przemieszczają się) wina woda z myjni rozmaka klej. Wymieniane były dwa ogranicznik drzwi przednich. Śruby okien bocznych drzwi non stop siecojręcają przez to szyba opada. Stukanie silnika na zimnym pod obciążeniem jest mniejsze po zatankowaniu paliwa 98.

Posiadam auto od nowosci. Wczesniej jezdzilem partnerem rocznik 99. Auto jest bardzo wygodne i pojemne. Dobrze się prowadzi podczas deszczu i opadów śniegu. Za 53tys niema w sprzedaży nic pojemniejszego z 5miejscami. Z wad jakie zauważyłem to pękajacy lakier miedzy slupkiem tylnim a dachem. Silnik 1.6vti spala olej. Po 10tys km zaczeły stukać chyba popychacze na zimnym silniku. Olej wymienialem dwa razy co 5000km szybko czarnieje spowodowane jest to wysoką temperatura pracy silnika w okolicach100stopni. Zauwazylem ze po zmianie oleju stukanie popychaczy ustało ale tylko na 2000km. Ponownie wymieniłem fitr oleju na austryjacki ale olej pozostawilem bo jeszcze jest w miare przezroczysty. Stukanie popychaczy ustało. Winą jest niskie ciśnienie oleju. Zalecam olej 5w30 filtr oleju tylko purflux jeśli jest taka możliwość. Filtr oleju niskiej jakości szybko się zapycha. Olej na bagnecie powinien znajdować się prze końcem kreski to około 3.75. Producent zaleca 3.30 ale pamietać trzeba o spalaniu oleju 100ml na 300km. Nieniwelować tego gęstym olejem. Poprostu tak ma ten typ. Kolejną wada od nowości było stukanie w okolicach zawieszenia okazało się że plastikowa osłona miski olejowej stuka o belkę pod chłodnicą.